dyskryminator- do świąt jeszcze daleko, chyba że sumienie ruszyło...

Temat dla tych, którzy chcieliby powiedzieć bliźniemu..."przepraszam, wybacz mi!"
Czasem trudno podać dłoń na znak zgody. Stres, przemęczenie, złe samopoczucie lub zwyczajna głupota bywa przyczyną agresywnych sformułowań w stosunku do innych ludzi. Wypowiedzianych słów cofnąć nie można ale można przemyśleć swoje działania i wyrazić swoją miłość tymi prostymi słowami przynosząc ulgę stronom.
W swoim imieniu chcę przeprosić tych, którym nadepnąłem na odcisk swoją wrednością, niebywałym chamstwem i prostotą myślenia, wybaczcie- jestem tylko człowiekiem.
Peace and love ;)

Wiślak miałeś rację, KLI przeprasza tylko od święta :P

Po wpisie widać, jakie te przeprosiny były szczere.

Są przynajmniej.

To jak, ubliżasz konkretnym osobom a przepraszasz ogół?
Musisz mieć świadomość kogo obraziłeś.

Nie wiem kto sie obraził. Kto się na mnie obraził?

Ja się nie obraziłem - więc nie musisz mnie przepraszać. A ABSOLLUT się czepia - choć jemu też przydałaby się "from time to time" refleksja nad postawą i intencjami (ABSOLLUTA oczywiście).....ale na to nie mam wielkich nadziei.

Nadzieja umiera ostatnia. Skąd wiesz, że Absollut nie rozważa nad swoją postawą i intencjami? Myślisz, że jest takim bezmózgiem, że bezkrytycznie robi tylko to co mu każą jego zwierzchnicy?

ABSOLLUT z pewnością nie jest "bezmózgiem". I na pewno "rozważa nad postawa i intencjami".... Ale z tych rozważań niestety wychodzi mu chyba, ze wszystko jest ok - dlatego nie dostrzegam zmian w sposobie działania.......chyba, że nie dość uważanie obserwuje... :?

Teraz będziecie dywagować kto ma przeprosić. Genialny temat!

To tylko potwierdza słowa Absolluta.

AmW - przeproś! ;-))

Przeproś za przekręcenie mojego nicka! :P

Bardzo mi przykro, jeżeli ktokolwiek poczuł się urażony moimi wypowiedziami dotyczącymi szukaniem porzuconego psa.
Przepraszam wszystkich czytelników, którym sprawiłam przykrość.
Moją intencją było jedynie zmotywowanie potencjalnie chętnych do działania mieszkańców Limanowej.

Nie wystarczy przeprosic. Trzeba sie jeszcze potem poprawic :)).

Poza tym nawet przeprosiny moga byc rowniez zmanipulowane i niekoniecznie plynace z "glebi serca" :)))
Milego weekendu:)

Bardzo sorry za przekręcenie nicka!
Jak to się mogło stać????

Bearchen zapomniałaś o pokucie. Ludzie rzadko się zmieniają, to widać po tych, którzy biegają do spowiedzi u księdza, wyznają swoje grzechy, odprawiają pokutę a na czystym koncie to już można sobie nabroić bo znowu za jakiś czas pójdzie się do spowiedzi.

@dyskryminator

Jak sie ktos podlym urodzil to i podlym umrze:) :)
Dobrej nocy.

Bzdury piszesz, nikt nie rodzi się podłym, człowiek nie może być podły ale podłe może być jego zachowanie a zachowanie może ulec zmianie ;)

Znalazłem interesujące przeprosiny na zamkniętym portalu który podobno był przebudowywany :

"Szanowni Państwo,

Uprzejmie informuję, że wszelkie informacje zamieszczone dotychczas na niniejszej stronie zostały z niej usunięte, ponieważ zdałem sobie sprawę, że mogły one urazić niektóre osoby
i spowodować, że czują się nimi dotknięte. Wszystkich, których uraziłem, najmocniej przepraszam i proszę o wybaczenie.

Przyznaję, że forma zamieszczanych materiałów a także sposób mojego działania były nieodpowiednie. Zdaję sobie sprawę, że niestosownej formy i działań nie usprawiedliwia fakt, że w swojej działalności reporterskiej kierowałem się szlachetnymi pobudkami – wszelkie moje działania wynikały wyłącznie z dbałości o dobro, które jest nam wszystkim wspólne - dobro naszego samorządu lokalnego.

W związku z tym podjąłem decyzję o usunięciu wszelkich dotychczas zamieszczonych publikacji, informacji i materiałów zaś osoby, które poczuły się nimi urażone raz jeszcze serdecznie przepraszam.

Licząc na Państwa zrozumienie życzę wszystkim wesołych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia.

Pozdrawiam

Kazimierz Niżnik
dodano: 08:39 03.12.2013 "

Na karierze też wszystkie informacje związane z Panem Kazimierzem nagle zniknęły. Czyżby amba zjadła ?.

Powtórzę jeszcze raz; "prawda rodzi nienawiść, ustępliwość przyjaciół"

Prawda działa jak gorzkie wino: jest przykra w smaku, lecz dobrze wpływa na trawienie.....

Ja się nie obraziłem, to głos w głowie podpowiada ci, co pisać.

Kamień z serca mi spadł Coopusiu, mój najlepszy przyjacielu.

O tej odpowiedzi nie widziałem, ale widać, ile znaczy ta twoja poprawa.