4270
Porady
Porodówka w Limanowej
ilak 2011-04-11 10:45:34
Mam pytanie związane z porodówką w naszym szpitalu. Jak ją oceniacie i czy warto tam rodzić??
Re: Porodówka w Limanowej
konto usunięte
2011-04-11 13:32:50
Porównując Limanową z innymi szpitalami: tak:)
Re: Porodówka w Limanowej
aia
2011-04-11 14:17:48
Jezeli wczesniej zaplacisz jest ok
Jezeli nie, to nie mowie ze jest zle ale juz na pewno o Ciebie tak nie dbaja...
Mnie osobiscie przerazil kiedys widok gdy bedac na odwiedzinach po karmieniu przyszla pielegniarka i normalnie wziela to dziecko jak jakas kukle... wiem ze ma doswiadczenie i dziecku sie nic nie stanie ale niezaprzyjemnie to wygladalo.
Jezeli nie, to nie mowie ze jest zle ale juz na pewno o Ciebie tak nie dbaja...
Mnie osobiscie przerazil kiedys widok gdy bedac na odwiedzinach po karmieniu przyszla pielegniarka i normalnie wziela to dziecko jak jakas kukle... wiem ze ma doswiadczenie i dziecku sie nic nie stanie ale niezaprzyjemnie to wygladalo.
Re: Porodówka w Limanowej
princesa
2011-04-11 15:15:02
JEŚLI CHODZI O PORODY - NAPRAWDĘ WARTO, WYGLĄD MOŻE NIE ZACHWYCAJĄCY BO REMONTU DAWNO CHYBA NIE ROBIONO, A MOŻE I W OGÓLE ALE JEŚLI CHODZI O OPIEKĘ TO I PRYWATNIE, CZY NIE JEST TAK SAMO. PRYWATNIE WIADOMO KOMFORT JEST DUŻY JAK KOGOŚ STAĆ TO PROSZĘ BARDZO ALE NIE MA CO NARZEKAĆ. PORÓD BOLI NIE JEST PRZYJEMNIE - TRZEBA PRZECIERPIEĆ A POTEM TYLKO SIĘ CIESZYĆ MALEŃSTWEM:)PEDIATRZY, POŁOŻNE, LEKARZE OK. JA BYŁAM BARDZO ZADOWOLONA:)
Re: Porodówka w Limanowej
konto usunięte
2011-04-11 15:31:12
Osobiście polecam w sumie jak się zaczyna rodzić to sala się nie liczy tylko dziecko i ten kto znajduje się obok a położne są różne nie które są dobre miłe a reszta to szkoda słów.
Re: Porodówka w Limanowej
konto usunięte
2011-04-11 20:20:03
A warto "wynajmowac" położną czy da się przeżyc bez niej? Jaka jest obsługa szpitalna?
Re: Porodówka w Limanowej
konto usunięte
2011-04-12 08:32:40
Przy pierwszym porodzie nie wynajmowałam ale dałam kaske tym co były i żałuje do tej pory bo zero zainteresowania i opieki to było 5 lat temu ale jak rodziłam 8 miesięcy temu to zmieniły się położne i były bardzo fajne także nie trać kasy na wynajmowanie bo lepiej nawet dać tą stówkę tej co ma dyżur.
Re: Porodówka w Limanowej
maja1261
2011-04-12 09:55:59
polecalabym wynajac polozna przynajmniej zajmuje sie tylko toba:)ja rodzilam dwa razy z wynajeta polozna i bylo super jesli chcesz to dam ci namiary na taka jedna ekstra polozna tylko podaj swoj e-mail to ci napisze:))
Re: Porodówka w Limanowej
princesa
2011-04-12 19:20:22
Jak cie stać to możesz sobie pozwolić na prywatną położną bo komfort bardzo duży. Pierwsze dziecko rodziłam na dyżurze po porodzie podziękowałam 100 dałam, przy drugim wzięłam prywatną położną- tą samą z którą rodziłam pierwsze.
Dawniej nie było czegoś takiego,że możesz przyjść ze swoją położną. Jak się boisz i możesz pozwolić sobie na wydatek 500 zł to weź będziesz zadowolona. Ja chodziłam na ktg i tam spotkałam położną z która pierwsze rodziłam i wzięłam namiary jak coś też służę pomocą. Numeru tu ci nie napisze bo nie wiem czy wypada bo mam tylko domowy:/
Dawniej nie było czegoś takiego,że możesz przyjść ze swoją położną. Jak się boisz i możesz pozwolić sobie na wydatek 500 zł to weź będziesz zadowolona. Ja chodziłam na ktg i tam spotkałam położną z która pierwsze rodziłam i wzięłam namiary jak coś też służę pomocą. Numeru tu ci nie napisze bo nie wiem czy wypada bo mam tylko domowy:/
Re: Porodówka w Limanowej
konto usunięte
2011-04-13 13:15:46
A ja zamówiłam położną, zapłaciłam 500 zł. i zanim "zdążyła" dojechać, dziecko się już urodziło, a trochę to trwało
Re: Porodówka w Limanowej
princesa
2011-04-13 13:51:39
A to świnia ...a dlaczego zapłaciłaś przed porodem???
Powinno się płacić po wykonaniu pracy.
No i tak to jest, lepiej chyba iść "na żywca":)))
co ma być to będzie a od porodu odwrotu nie ma:)
Powinno się płacić po wykonaniu pracy.
No i tak to jest, lepiej chyba iść "na żywca":)))
co ma być to będzie a od porodu odwrotu nie ma:)
Re: Porodówka w Limanowej
tutamka
2011-04-14 10:03:47
zanim urodzilam, przewineły się 3 położne:
najmilsza, miła i wredna baba którą która traktuje kobiety jak mięso. W końcowej fazie po moim proteście poród odebrał lekarz. Nie pamiętam jak owa pani się nazywa, ale była krótko ścięta i miała strasznie nie miły wyraz twarzy.
najmilsza, miła i wredna baba którą która traktuje kobiety jak mięso. W końcowej fazie po moim proteście poród odebrał lekarz. Nie pamiętam jak owa pani się nazywa, ale była krótko ścięta i miała strasznie nie miły wyraz twarzy.
Re: Porodówka w Limanowej
konto usunięte
2011-04-14 11:57:37
NIE JEST ZLE JA JUŻ TRZY RAZY RODZIŁAM I MIŁO WSPOMINAM...MI OSOBIŚCIE PRZESZKADZAŁO WYGLĄD PORODÓWKI CZUŁAM SIE JAKBYM ZNALAZŁA SIE W CZASACH KOMUNY. A WTEDY NIK SIE RODZĄCYMI ZABARDZO NIE PRZEJMOWAŁ...
Re: Porodówka w Limanowej
paweell
2011-04-15 11:12:20
My rodziliśmy drugie dziecko 3 m-ce temu i przeszliśmy trzy zmiany położnych i chyba mieliśmy szczęscie bo trafiliśmy na bardzo miłe położne, w żadnym momencie nie odczuliśmy presji że coś należy do kieszeni wsunąć. Co do pomieszczeń to łóżka są nowoczesne, a reszta to naprawdę schodzi na drugi plan. Dla nas najważniejsza była atmosfera, jaką stworzyły położne. Polecam, a wydaje mi się że wystarczy kupić upominek typu dobre pomadki czy porządną kawę ale po urodzeniu.
Re: Porodówka w Limanowej
aaabbbccc
2011-04-19 12:22:10
no własnie też potrzebuje teraz polozną wybrać i boję sie na taką trafić.a jak sie nazywała??
Re: Porodówka w Limanowej
konto usunięte
2011-05-04 10:43:28
ja ostatnio usłyszałam plotkę że jak nie ma się prywatnej położne to nawet ktg nie zrobią 8o a z tego co pamiętam to nawet kilka razy miałam robione a nie miałam prywatnej położnej
Re: Porodówka w Limanowej
konto usunięte
2011-05-04 13:04:35
Korzystałam z usług tej placówki 2 razy i nie narzekam. Nie miałam załatwianej położnej, w obu przypadkach poszliśmy "na żywioł" i wcisnęliśmy kasę położnej, która była akurat na dyżurze. Nie żałuję, opiekę miałam zapewnioną, a do tego pomoc i dobre słowo. Zdecydowanie polecam porody rodzinne - zauważyłam, że wtedy położne bardziej się przykładają, pewnie z obawy przed zestresowanymi tatusiami :D
Re: Porodówka w Limanowej
jmakmbp
2011-05-04 13:26:41
albo poród rodzinny i wtedy nie potrzebna połozna bo jak jest ktoś w pełni władzy "fizycznej i umysłowej" to panie z porodówki bardzo się starają bo czują że patrzy się im na ręce, jeśli rodzisz sama lepiej wynająć. Jeśli chodzi się prywatnie do ginekologa to jest problem z KTG!!! tzn trzeba za nie płacić...jak masz wynajętą połóżną no to już ona koordynuje tym umawianiem się na KTG
Re: Porodówka w Limanowej
budu
2011-05-04 16:34:53
rodziłam niedawno pierwsze dziecko, nie miałam wynajętej położnej a Panie które były na dyżurze zajęły się mną bardzo dobrze, maż był przy porodzie i to chyba najważniejsze, a sama porodówka wcale nie jest obskórna, mnie tylko denerwowało że potem na oddziale noworodkowym każda położna mówiła co innego jak się zajmować dzieckiem :)było to uciążliwe :D
Re: Porodówka w Limanowej
seicento900
2011-05-04 18:30:57
publiczny szpital -prywatna polozna; smiac sie czy plakac oto jest pytanie
Re: Porodówka w Limanowej
seicento900
2011-05-04 21:05:36
ciekawe czy jak prywatnie oplace strazakow to przyjada z woda a jak nie to mam miec z wlasnego zrodla.nic dziwnego ze w szpitalu dziala 25 rodzajow zwiazkow zawodowych
Re: Porodówka w Limanowej
konto usunięte
2011-05-28 20:26:52
Ja tam rodziłam raz, miałam wynajętą położną i nie żałuje! Jeśli chodzi o położniczy to nie mam nic do zarzucenia, no może niektóre panie położne opryskliwe ale na to mogę przymknąć oko! każdy może mieć gorszy dzień!
Re: Porodówka w Limanowej
kumka
2011-06-02 18:09:12
seicento900- masz rację!
ale niestety LUDZIE sami sobie winni!
Ja tam rodziłam 3 razy. nie mam żadnych zastrzeżeń.
Jak rodziłam pierwszy raz to cały czas była przy mnie położna, mimo że NIC nie dawałam "do kieszeni"
ale niestety LUDZIE sami sobie winni!
Ja tam rodziłam 3 razy. nie mam żadnych zastrzeżeń.
Jak rodziłam pierwszy raz to cały czas była przy mnie położna, mimo że NIC nie dawałam "do kieszeni"
Re: Porodówka w Limanowej
asik
2011-06-02 19:30:08
ja tam rodziłam, tez przeszłam trzy położne i było naprawdę dobrze, ale ostatnia najlepsza chyba Pani Basia, drobniutka, że aż się wystraszyłam czy damy rady. naprawdę mi pomogła, zrobiła herbatę i wogóle była super.
Re: Porodówka w Limanowej
limonka
2011-06-03 15:17:44
O ile sie orientuję, to każda położna ma lub powinna mieć identyfikator z imieniem i nazwiskiem, więc ich opieka nie jest anonimowa.
Z prywatnymi porodami w Limanowej jest tak, że tylko niektóre zatrudnione w szpitalu położne mają założoną działalność gospodarczą ( płacą podatki i dodatkowe ubezpieczenie ) i tylko one mogą odbierać prywatne porody, ale poza godzinami swoich dyżurów. Za taką usługę powinny wystawić rachunek.
Inna sprawa, czy takie procedury powinny mieć miejsce w publicznym szpitalu ? Ktoś na to wydał zgodę.
Z prywatnymi porodami w Limanowej jest tak, że tylko niektóre zatrudnione w szpitalu położne mają założoną działalność gospodarczą ( płacą podatki i dodatkowe ubezpieczenie ) i tylko one mogą odbierać prywatne porody, ale poza godzinami swoich dyżurów. Za taką usługę powinny wystawić rachunek.
Inna sprawa, czy takie procedury powinny mieć miejsce w publicznym szpitalu ? Ktoś na to wydał zgodę.
Re: Porodówka w Limanowej
Karol3
2011-06-03 15:37:18
Moja żona rodziła 3 lata temu mieliśmy prywatną położną i poród rodzinny.Żona rodziła 10 godzin uhh ciężko było, ale opłacało się bo dzidziuś kochaniutki!Ogólnie limanowska porodówka OK nie ma co narzekać,jedno mnie tylko niepokoi kilka dni po cesarskim cięciu żona została zarażona gronkowcem jedna z położnych podśmiechiwała się tylko mówiąc że są wśród nich nosicielki a żonę traktowała okrutnie.
Zaloguj się żeby dodać odpowiedź