nie lepiej zapytać w szpitalu?

Normalnie, idziesz kładziesz się krzyczysz i po jakimś czasie, masz dziecko.

viper nie mów bo jeżeli tulipanek to on ,to na pewno wykrzyczy to dziecko.

akurat faceci macie najwięcej do powiedzenia w sprawie porodu, stoją obok i wytrzeszczają gały!!!! nie milo wspominam tylko jedne położną. była nie miła i miałam wrażenie że jest tam za karę. tak poza tym wszystko ok!

byle nie rodzć przy ord. P. - nawet za cenę zdrowia dziecka - rodzenie naturalne

wiper jak byś ty sam tak pokrzyczał to wpierw dostałbyś chrypki a potem może miałbyś bliżniaki. Mądrala z Ciebie oho!!!!

hmmm opinie na temat porodow w Limanowej sa rozne. Z tego co slyszalam, to duzo osob jest zadowolonych. To zalezy tez od tego na jaka polozna, ordynatora trafisz w tym momencie(rodzenia).Bo nie wszyscy sa tacy mili jakbys tego oczekiwala. Zycze powodzenia!

tulipanek1208 na prawdę polecam to znieczulenie ... o ile trafisz na dobrego anestezjologa :) Cały poród trwa do pól godziny , bezboleśnie i jesteś wszystkiego świadoma :) Jedynym mankamentem jest fakt , że musisz leżec 24h i co najważniejsze nie wolno unosic głowy :)

Znieczulenie zewnątrzoponowe kosztuje 950zł

Edzio, szkoda, ze Twoja rodzicielka wczesniej o tym nie pomyslala... przynajmniej jednego zawistego czlowieczka by bylo mniej w naszym kraju.

edzio101 jak nie masz nić mądrego do powiedzenia to po prostu się nie odzywaj!

poprawka: "niC" miało być.

Fux, Edzio i tak by sie nie domyslil, gdzie jest blad:)

@tulipanek1208- nie jest źle, jak nie masz kpmplikacji to jest ok ale wydaje mi się że na trudniejsze porody nie są przygotowani. Ja jestem zadowolona a rodziłam pół roku temu. mam porównanie bo poprzednio rodziłam w dużym mieście i wydaje mi się że tu jest bardziej indywidualne podejście. Nie moge jednak nic powiedzieć o pierwszym okresie porodu bo jak przyjechałam do szpitala to już prawie był II okres. NIe wiem więc jakie są możliwości czy możesz iść pod prysznic , poskakać na piłce itp. znieczulenie 500zł ale jeśli chcesz mieć znieczulenie to musisz też opłacić sobie położną czyli drugie tyle. w sumie ok 1000. Mąż może być przy porodzie naturalnym.

edzio101 zajmij sie lepiej kurami swojej babci.

edzio101 zajmij sie lepiej kurami swojej babci.

Akurat jestem w temacie i znieczulenie kosztuje dokładnie 950 zł, jest możliwość pójścia pod prysznic, poskakać na piłce itp.Porodówka ma bardzo dobrą opinię, co prawda wygląda fatalnie bo jest przed remontem, ale najważniejsze jest to, że opieka jest bardzo dobra.

jest możliwość prysznica i piłki. tylko pozostaje kwestia ile kobiet akurat jest na porodówce bo prysznic jeden (2 lata temu) ile piłek nie wiem.

Bez znieczulenia i wynajmowania położnej też da się urodzić. Przede wszystkim najważniejsze jest Twoje nastawienie. Dam Ci jedyną dobrą radę-nie słuchaj za dużo tych wszystkich "cioć-dobra rada", które to straszą jak to nie boli itd. Owszem-jest ciężko ale idzie wytrzymać. Najpiękniejszą nagrodą jest maleństwo, które położą Ci na brzuchu:) Większość lekarzy i prawie wszystkie położne są w porządku. Porodówka obskurna ale jeśli zdecydujesz się na poród rodzinny to możesz przebywać w osobnym pokoju.

Popieram Frann:-) Każdy poród inny. Każda mama inaczej znosi ból więc też odczucia są inne. Ja urodziłam dwoje dzieci w limanowskim szpitalu i nie narzekam. Przy pierwszym porodzie byłam sama na porodówce plus dwie położne i lekarz:-) no i tata:-) Nie brałam położnej prywatnie i wszystko było Ok. Przy drugim dziecku porodówka była pełna ale i położnych było dużo. Były małe problemy z dzidziusiem ale lekarze neonatolodzy podeszli do sprawy profesjonalnie. Piłka jest, prysznic też ale chyba jeden tylko. Mają robić remont w najbliższym czasie to będzie lepiej-obiecują porody w wodzie:-)

no to sie ciesze log:) Ok, napisalam o wszsytkich facetach ale to byla automatyczna odpwiedz na post Edka, na "WY" odpowiedzialam rowniez "WY", sorry, jak kogos urazilam.

sorry, to nie do tego posta.

ja polecam poród w limanowej jak najbardziej. jest ok i polecam panią położną D. Dutka:) super kobieta:) miłego porodu:)

Rodziłam ponad rok temu i jestem bardzo zadowolona. Położna Pani Grażynka była rewelacyjna: spokojna i profesjonalna. Poród nie należał do najłatwiejszych dlatego że druga faza trwała ponad dwie godziny ale spokój położnej dawał mi komfort psychiczny. Nie miałam znieczulenia zewnątrzoponowego tylko dolargan ale tego nie polecam ponieważ bardzo wymiotowałam. Moje znajome są zachwycone znieczuleniem dolędźwiowym więc przy drugim dziecku będę się nad tym zastanawiać. W ogóle uważam, że sam poród nie jest najgorszy, o wiele bardziej upokarzający jest pobyt na noworodkach gdzie kobiety są traktowane jak kupa mięsa a obchody poranne są straszne. Opieka dla dzieci super (Panie pielęgniarki bardzo profesjonalne czasem bardziej niż lekarze).

Nawet najlepsza położna nie urodzi za nas-jeśli słucha się tego co mówią, myśli o tym by urodzić a nie wrzeszczy (bo to kompletnie nic nie daje) to na prawdę będzie ok:))) Co do pobytu na noworodkach-to faktem jest, że do przyjemnych nie należy zwłaszcza gdy przez ten oddział przetaczają się tabuny odwiedzających! Uważam, że to głupie bo ludzie roznoszą wirusy i nie pomyślą, że tam jest tyle maleństw , które mogą pozarażać. Do tego mało tam intymności bo każdy przygodny widz "ogląda" pacjentki. Dla mnie osobiście to był horror.

Dzięki wszystkim za wyczerpujące opinie. Wiem, że to trzeba poprostu przeżyć, ale czasami dobrze jest wiedzieć czego można się spodziewać...

z tego co słyszaŁEM i też przebadałem poniekąd ;) w Limanowej jest OK, czasami zdarzają się różne wybryki. Jeżeli zaś ktoś by się decydował na Kraków ostatnio bardzo mi polecali http://www.babyboom.pl/forum/krakow-f195/porod-w-mswia-na-galla-32244/ lub http://www.siemiradzki.pl/ z tym że lepszy ten pierwszy.

no ja raczej niczego nie urodzę ale:uwaga na lekarza starej daty(po wyglądzie poznasz)lubi w czasie akcji porodowej podać relanium:)jeśli dotychczasowe badania nie wykazywały większych problemów(ułożenie, masa, wady, zwapnienia, przepływy)to w Limanowej można rodzić,znieczulenie tak ale jeśli anestezjologia sobie z tym radzi(czasem lubi się powikłać jeśli rączki zadrgają)jeśli natomiast są jakiekolwiek uwagi po wizycie u Twojego lekarza to polecam szpitale specjalistyczne, wystarczy że poprosisz o skierowanie swojego lekarza i zameldujesz się na 10 dni przed terminem celem potwierdzenia diagnostyki i ustalenia terminu położenia się:)powodzenia:)

poród jak poród ale po porodzie tragedia:-(nikomu niepolecam tego szpitala odział położnictwa jest poprosu do bani!!!! dzieci faszeruja tylko antybiotykami trzymają po 2, 3 tygodnie a te ich śmieszne zakazy to już wogóle porażka zakaz używania smoczków ale tylko mamy niemoga ale pianie pielęgniarki mogą i tak naucza dzieciaka z tym smoczkiem a póżniej mamusia nich sobie radzi bez smoczka:)albo jak któraś niema pokarmu to pierwsze 3 doby karmią dziecko tylko wodą a później z wielką łaska pozwola karmić sztucznym mlekiem ale nie z butelki tylko strzykawką:)i wiele innych takich dziwactw tam jest pielęgniarki takie 2 są do bani reszta jest wporządku pani lekarka bożena w. też nadaje sie do pasienia bydła, a nie do dzieci NIE POLECAM

porodówka ok. położne różne. ja polecam Beatę Jeż
podstawa to słuchać położnej i będzie ok. powodzenia

Wy i te wasze "maleństwa"...:o)

Ten temat był już wałkowany na tym forum Żeby dostać znieczulenie musisz mieć opłaconą położną 500zł plus za nieczulenie jakoś też 500, ja rodziłam bez wynajętej położnej i byłam mega zadowolona- opieka nad noworodkami może i okej ale nad zdrowiem psychicznym matki gorzej :)

Ten temat był już wałkowany na tym forum Żeby dostać znieczulenie musisz mieć opłaconą położną 500zł plus za nieczulenie jakoś też 500, ja rodziłam bez wynajętej położnej i byłam mega zadowolona- opieka nad noworodkami może i okej ale nad zdrowiem psychicznym matki gorzej :)

co chodzi o poród to kazda kobieta inaczej przechodzi połozna warto sobie wynajac i oczywiscie tylko ja słuchac nie panikowac ja rodzilam przy pani kwiatkowskiej bardzo polecam mam dwie sliczne zdrowe dziewczynki i chyba wiem co pisze

Myślę że w Limanowej jest tak samo jak w większości innych szpitalach

A może ktoś się orientuje czy to prawda, że w limanowskim szpitalu w najbliższym czasie ma być dostępny gaz rozweselający do porodu?

no fakt bez opłacenia położnej i znieczulenia nie da się urodzić :) Uważam że jest to chore.

witam. nie wiem skąd się biorą takie negatywne opinie. Ja rodziłam w tym szpitalu i wiele moich koleżanek. Nie mogę złego słowa na personel. Położne na oddziale są bardzo miłe i pomocne a przyznać trzeba że nie mają łatwej pracy bo czasami jest tak że jedna położna jest na cały oddział. Jedyny minus jaki mogę dać to brak limitów na ilość odwiedzających jedną osobę bo potrafi przyjść naraz nawet i 10 osób. Pozdrawiam:)

Witam. Mam pytanie do kobiet rodzących w limanowskim szpitalu - nie jestem stąd, ale zdecydowałam się rodzić właśnie w tej placówce. Czy może mi ktoś udzielić informacji czy limanowski szpital zapewnia jakieś "artykuły" dla rodzącej i dziecka, czy też wszystkie rzeczy należy mieć swoje (artykuły higieniczne dla matki, kosmetyki dla dziecka, itp.). Pytam, bo w każdym szpitalu wygląda to nieco inaczej, a nie ma jak opinie osób które znają temat z własnych przeżyć i doświadczeń. Proszę o odp.:)

Dla dziecka- ciuchy- kaftanik, rożek i pieluchy tetrowe są, dla mam są niby wkładki po porodowe ale nie zawsze można je dostać :) reszte trzeba mieć swoją

budu - dziękuję bardzo za cenne info i odp. Czyli samo życie... Pozdrawiam:)

Witam mam prośbę o info od zorientowanych kobiet ktore rodziły cesarką w szpitalu w Limanowej, jak wspominają zabieg i opiekę po nim, czy trzeba zapłacić za pomoc przy noworodkach po zabiegu, czy rodzina może pomagać i odwiedzać. dziękuję z góry za wszelkie posty na temat.

Ja osobiście nie dałam ani grosza, opieka bardzo dobra, gdy byłam zbyt słaba żeby opiekować się dzieckiem to poprosiłam o zabranie go i nie było problemu;) jedyny minus to znieczulenie zewnętrzoponowe , okropny ból głowy po nim , pomagają tylko silne leki przeciwbólowe...

Proszę przeczytać artykuł o zaniedbaniu lekarza Beaty Chołys-Duszyńskiej, w wyniku czego zmarło dwuletnie dziecko. Lekarka przyjmuje w szpitalu w Limanowej. http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/785945,lekarze-zlekcewazyli-smiertelna-chorobe-2-letniej-martynki,id,t.html#komentarze

Obecnie na TVN Style można oglądać angielski serial dokumentalny "Położne". Mogę powiedzieć tylko tyle - od naszych położnych słyszałem, ze kilka emigrantek z Limanowej po pierwszym porodzie w Anglii, na drugi poród zdecydowały się już w Polsce.

Witam,
Niedawno rodzilam w szpitalu w limanowej i goraco polecam porod w tym szpitalu. Nigdy nie myslam, ze to powiem, ale porod byl najpieknieszym przezyciem w moim zyciu. Opieka persoleu byla rewelacyjna. To dzieki nim mam bardzo mile wspomnienia z porodu! :) sale porodowe sa pieknie wyremontowane, czlowiek czuje sie jak jak w pokoju. Za lekarza prowadzacego goraco polecam dr Widomskiego! Jest to na prawdre bardzo doby lekarz. Swoim spokojem i odpowiednim podejsciem mozna sie czuc bardzo bezpiecznie! Nie rozumiem bzdur jakie ktos wyglasza na temet porod w limanowej! Porod boli i w kazdym nawet w najlepszym szputalu bedzie bolalo i moze sie rozne skonczyc! Ciaza i porod to jest jedna wielka niewaidomo do samego konca! Nikt nam nie zagwarantuje jak sie to wszystko potoczy! Dlatego dziewczny na prawde calym sercem i szczerze polecam porod w limanowskim szpitalu! Zycze rowniez tak milych wspomnien z porodu jak ja mialam :)

Szydło obiecała bezbolesne porody a Prezydent Duda 500zł na dziecko - jeszcze Wam mało?

Ja rodziłam swoje pierwsze dziecko w tym roku i na prawdę mam same dobre wspomnienia :) Porodówka super, opieka i nad matką i dzieckiem bardzo dobra. Jeśli chodzi o położną, to przy mnie była p. Grażyna Fecko - rewelacyjna kobieta, położna z powołania, dodała mi tyle sił i wiary w swoje możliwości, dlatego polecam każdemu tę przemiłą Panią. Bardzo dobre opinie słyszałam również o p. Danucie Kwiatkowskiej, którą miałam okazję poznać, ponieważ kończyła zmianę, kiedy ja trafiłam na porodówkę. Zajęła się mną rewelacyjnie, mogłam o wiele spraw zapytać, poradzić - a to ważne, szczególnie przy pierwszym porodzie. Tak więc tyle z mojej strony, powodzenia dla przyszłych mam :)

Ja również polecam Panią Danutę Kwiatkowską, potrafi ze spokojem pomóc na każdym etapie porodu; wyjaśnić wszystkie wątpliwości i odpowiednio dawkować leki łagodzące ból, żeby nie zaszkodzić dziecku. Co nie znaczy, że poród nie będzie bolał! Rodziłam z nią dwóch synów, dzięki Bogu i niej wszystko przebiegło pomyślnie. :)

Chyba od tego czy dasz 500 położnej...sprawdzone

A ja myślę że się grubo mylisz :-)

Ma ktoś nowe informacje? Termin na marzec chce się zorientować co i jak :-)

Hej :) też się wypowiem, bo może komuś przyda się relacja ze szpitala :) 8 dni po terminie zgłosiłam się do szpitala na izbę przyjęć. Zostałam przyjęta przez p. położną, zbadana przez lekarza i odrazu przeniesiona na porodówkę gdzie poród miał być wywoływany poprzez podanie oksytocyny . Tam został mi wyznaczony pokój przedporodowy, a w trakcie rozwoju porodu sala porodowa. Wszystko nowe, super wyposazone. W trakcie porodu zajmowała sie mną jedna, wyznaczona położna - bardzo miła i pomocna p. Jeż (nie opłacona). Mimo to, mąż podczas porodu to osoba niezbedna wg mnie. Niestety z znieczuleniem nie zdążyli. Po porodzie dziecko odrazu "ląduje" na matce i przez pierwsze 2 godziny tez jest w stałym kontakcie z matką. Odbywają sie pierwsze proby przystawienia do piersi. Po porodzie nie ma problemu z lekami p/bólowymi. Położne zajmują się kobietami po porodzie. Panie pielegniarki zajmują się dziećmi. Bardzo promują karmienie piersią, pomagają w przystawieniu dziecka do piersi. Po porodzie siłami natury jeśli dobrze się czujesz, to dziecko już z Tobą zostaje (rowniez na noc). Wizyta odbywa sie rano ok. 8:00 dla kobiet i ok 10:00 dla dzieci. Podczas wizyty pediatry matka rozbiera i ubiera dziecko (w razie potrzeby pielegniarka pomaga), lekarz bada dziecko przy matce. Dzieci są kapane ok. 20:00 poza salami matek.. Dziecku robia duzo kontrolnych badan. Lekarze na wizycie dla kobiet są ok -zainteresowani stanem. Ogólnie polecam porod w Limanowej :)