Zajaz z którym wiąze sie dosc ciekawa historia .

http://80.48.31.51/forum/hyde-park,3943.html - było poruszane

o tym zajeździe już nie jeden temat był na limanowa in(np ten: http://www.limanowa.in/forum/hyde-park,3943.html), jak chcesz wiedzieć więcej wystarczy poszperać w googlach. Z tego co czytałem i słyszałem to tam chodzą co niektórzy no ale nie zapominaj iż to teren prywatny.
Co do innych miejsc coś słyszałem o opuszczonym domu w Jaworznej, w Limanowej niedaleko Jabłońca też niby jest coś. Dawno te historyjki słyszałem i czy to prawda czy nie to Ci nie powiem.

O kurcze, to wydaje się bardziej interesujące niż myślałem. Trzeba będzie to sprawdzić. Dziękuję za odpowiedzi i propozycje innych miejsc.

Może ktoś jeszcze zna jakieś miejscówki podobne?

budynek jest własnościa prywatną

tak przy okazji, żebyś z mostu nie spadł ;-) duże dziury tam są

Sprawdź niedokończoną budowlę pod lasem na przełęczy w Chyszówkach. Podobno ukrywali się tam jacyś uciekinierzy... ?

Dziury widziałem :)
A że własność prywatna, to trzeba też w pewien sposób uszanować.

Rydzu, o ten budynek Ci chodzi jak się wyjeżdża do góry przy pomniku i zaraz tam poniżej co coś budują, czy o inny budynek chodzi?

oglądałeś "Blair witch project" jedynkę, pamiętasz zakończenie, życzę powodzenia;)

we Wieliczce przy a4 jest opuszczony dom, nawet był swego czasu film na youtube, podobno nawet straszy
pozdrawiam

No co, zakończenie fajne :)

Co do Wieliczki, to obadam sprawę, poczytam.

W Parku tuż obok Muzeum w wysokiej trawie stoi.. stary wiatrak, wydaje sie byc opuszczony, wez plecak, gitare, aparat, chcialbym poznac jego historie

Znam faceta, ktory przezyl dramat w tym domu w Wieliczce:) Historie ktore opowiadal z okresu jego pobytu w tym dziwnym miejscu sa przerazajace..wrrr

crusader - jak w grze STALKER? :) No to jeszcze musisz mi załatwić jakąś dobrą ruską wódeczkę, i dowiesz się o jego historii :)

Co do domu w Wieliczce też słyszałem o niejakim Marku R. który ponoć coś tam zobaczył i po jakimś czasie podciął sobie żyły. Na liście dla kolegi który mu towarzyszył, zostawił tylko zdanie w stylu "nie mogę więcej z tym żyć". Czy to prawda, niewiem, ale nikt publicznie nie uśmiercałby kolegi nagranego na filmie z wyprawy, po to, by zrobić szum wokół jakiegoś domu.

Ja akurat nie o Marku R, ale jezeli to prawda co piszesz, to moze jednak warto zostawic ten domek w spokoju i nie przeszkadzac zlym duchom:D. W trosce o wlasne zycie.:)

Każdy dom może być nawiedzony, wystarczy zacząć wywoływać duchy. Ciekawym tematem są też "Czarne księgi".
Ale to nie dla mnie ja jakoś wole takich rzeczy unikać. Czekamy na twój reportaż :-)

Pewnego razu przejeżdżałem wieczorem przez Melsztyn (niedaleko Wojnicza),są tam ruiny zamku. Jadę sobie, a przy drodze stoi postać w habicie mnicha:) Dopiero później poszukałem informacji, i okazało się, .. że tam mieszka sobie pustelnik heheh. Potrafi gość zrobić wrażenie:):D

W Szczyrzycu jest stara pustelnia, w której jeszcze do niedawna mieszkał pustelnik. Szkoda, że już go nie ma, bo obiekt stoi i niszczeje. Poza tym, możesz zainteresować się domem w Dobrej naprzeciw Ośrodka Zdrowia. Stoi on tam już ładnych parę lat. Co prawda, nie straszy w nim, przynajmniej mi nic o tym nie wiadomo, ale opuszczony i mocno zaniedbany jest. Też chciałbym poznać jego historię. A nawiedzony dom jest podobno w Rabie Niżnej, jak się na Rabkę jedzie. Nie wiem, czy to prawda, ale podobno nie da się w nim mieszkać :D . Tak słyszałem. A w ogóle fajnym pomysłem byłoby stworzenie stronki z takimi informacjami. Pomyśl nad tym, bo niekiedy można ciekawych rzeczy się dowiedzieć.

Kutweif opowiedz o przeżyciach znajomego faceta.
Chyba nie wierzycie w brednie o nawiedzonych domach?
Zazwyczaj jest tak jak pisał piotr2626, plus bujna wyobraźnia.

Jednak sprawa Marka R. to była CHYBA prowokacja. Piszę "chyba" ponieważ równie dobrze ktoś mógł to wymyslić, jak i moglo się to wydarzyć, a ktoś chce uciszyć sprawę, tłumacząc prowokacją.

Ja miałem podobnie jak Piotr. Na koszarach jest niedokończony budynek (po prawej, jadąc od Limanowej) Jadę koło 2 - 3 w nocy i nagle widzę jak pies, duży pies, tylko że praktycznie obdarty ze skóry, porusza nogami, maszeruje, ale w rzeczywistości nie zmienia swojego położenia (nie posuwa się, tylko bez skojarzeń z posuwaniem) :) Po zbliżeniu się i poświeceniu moimi jakże zacnymi xenonami Made in Poland okazalo się że to jest biała, pobrudzona reklamówka zawieszona na słupku gazowym/wodnym/działowym :) Psina podobna do piesków biegających w grze STALKER - więcej już nie gram, bo widzę rzeczy z gry :)

Hexe, czy Tobie chodzi o tą małą klitkę betonową, obok kapliczki pod kamieniem w Szczyrzycu? Tam gdzie jest stare łózko jeszcze i kupa śmieci? Niestety już to tak zdemolowali, że zostały tylko 4 ściany (przynajmniej rok temu jak tam byłem). No chyba że chodzi Ci o coś innego :)
O domu w dobrej nie słyszałem, zbadam sprawę, często tam bywałem, więc znam kilku ludzi. Do Raby skoczę, kolega tamtędy bardzo często jeździ więc też sprawdzi.

Stronka to bardzo dobra myśl, jeśli faktycznie będzie wiele materiałów, itp, to bardzo fajnie by było takie coś zrobić, tworzyłem już nie jedną stronkę, więc tydzień zabawy i myślę że pół-profesjonalny "sajt" by był.

heavenshallburn - tutaj ludzka psychika czyni cuda. Duchy istnieją, ale nikt nie udokumentował na filmie żadnego ducha w akcji, choć wiele osób próbowało. Zazwyczaj są to tylko krzyki, albo sprawka programów video. Ale sam fakt że gdzieć podobno strasz, działa pięknie na wyobraźnię

Podsumowyjąc. Do końca miesiąca, myślę że pojawi się materiał z wyprawy do któregoś z wymienionych miejsc, ale nadal czekam na jeszcze jakieś propozycje :)

pierwszy filmik moim zdaniem wymiata

http://www.youtube.com/watch?v=yqpSXlD6hh8&feature=related

Jak jakiś czas temu oglądałem "Paranormal Activity" to potem dwie noce spałem przy zaświeconym świetle hehe:-)

Pierwszy faktycznie zacny :)
Ja po obejrzeniu Blair Witch Project bałem się przechodzić obok krzaczków jakiś czas :)

Jeśli chcesz jeszcze zobaczyć opuszczony budynek podjedż za Łysą Górę,nad parking stacji narciarskiej do końca drogi asfaltowej a stamtąd pieszo udaj się drogą leśną ok. 2,5 km w kierunku cmentarza z okresu I wojny światowej i ok. 250 m.przed cmentarzem, zobaczysz dawno opuszczony dom z tabliczką , numerem i napisem-Laskowa. W tym rejonie nieopodal przebiega właśnie granica Laskowej i Jaworznej.Życzę powodzenia!

1234567, czy to ten dom, o którym mówią "opuszczone gospodarstwo w Jaworznej"? Czy to jeszcze co innego? Bo jedni mówią że to jest Jaworzna, inni, że Laskowa, a z tego co mówisz, to przynależy do Laskowej więc to chyba co innego. Ciekawe bo to było z tego względu że idzie się przez las, nieopodal jest cmentarz, no i w nocy jest taki lekki strach przed... własnie, przed czym? :)

@haven.. facet, ktory spedzil tam czas, doszedl do wniosku, ze mieszkanie na dluzsza mete tym domu jet niemozliwe. Najgorsze sa odglosy w nocy. Facet wyczuwal czyjas obecnosc, ale nikogo nie widzial. Mowil, ze spal przy zapalonym swietle, ktore nagle sie wylaczalo. Skrzypiace dzwi, odglos jakich narzedzi. Mial ze soba pieska, ktory szczekal caly czas stojac i patrzac np w jedno miejsce w pokoju po czym w pewnym momencie przybiegal z kwikiem do niego. Wiele osob probowalo tam mieszkac, jednak szybko z tamtad zwiewali. Wiem, ze facet nie sciemnia. Szczerze chcialabym kiedys tam spedzic jedna noc i przekonac sie na wlasnej skorze czy rzeczywiscie tak jest:))))
Ale djdeejey ma racje, ludzka psychika potrafi cuda.
Wiem, to sama po sobie. Powodzenia @dj.

ja tez kiedys mialem pieskaB)

Ten dom w Laskowej, to przy szlaku na Korab, zaraz przed samym cmentarzem wojennym. No ale to mały, drewniany domek, a takich jest masa w okolicy. W sumie najciekawsze w okolicy są te budynki po rafinerii w Sowlinach, ale tam na pewno już byłeś.

Hexe, faktycznie dom w Dobrej naprzeciwko Ośrodka Zdrowia faktycznie straszy...wyglądem:P

W budynkach po rafinerii nie byłem, ale tam chyba jest oświetlone, lub strzeżone. Chodzi Ci o te budynki za które się ostatnio wzieli, obok torów?

djdeeay: - pytasz czy to ten opuszczony dom w Jaworznej -z tego co jest mi wiadomo właściciel tego domu w Jaworznej zmarł 3 lata temu a gospodarstwo jest własnościa obecnie jego siótr, z których jedna chwilowo nie mieszka w Jaworznej ale zamierza wkrótce powrócić.Obecnie opiekę nad tą posesją sprawują sąsiedzi i członkowie rodziny mieszkający w Jaworznej.Dom ten nie jest tym domem ,o którym wcześniej pisałem.

Hexe, czy Tobie chodzi o tą małą klitkę betonową, obok kapliczki pod kamieniem w Szczyrzycu? Tam gdzie jest stare łózko jeszcze i kupa śmieci? Niestety już to tak zdemolowali, że zostały tylko 4 ściany (przynajmniej rok temu jak tam byłem). No chyba że chodzi Ci o coś innego :)
O domu w dobrej nie słyszałem, zbadam sprawę, często tam bywałem, więc znam kilku ludzi. Do Raby skoczę, kolega tamtędy bardzo często jeździ więc też sprawdzi.
Nie tak znów dawno ..taki obiekt z pustelnikiem był przy głównym trakcie na TRZY KORONY w Pieninach..niech dzisiaj chociaż śladzik mały po nim ktoś pokaże !!

Gargamelek, wiem że nie straszy tam. Ale stoi pusty i opuszczony. Ja wiem tylko, kto jest jego zarządcą (bo nie wiem, jak sprawa z właścicielem), ale pewnie ta sama, co w przypadku tego za nim. Ale to jest sprawa nie do pisania na forum publicznym. Stoi po prostu stary dom opuszczony, to podrzuciłem pomysł.

Dj, co do pustelni w Szczyrzycu, to owszem, jest to zaniedbane. Nie wiedząc, skąd dokładnie jesteś, napisałem też dla informacji. Wiem, że nie jest to stan zadowalający, a szkoda. Jeśli chodzi o dom w Rabie Niżnej, to mieści się on przy prostej, naprzeciwko takiej bocznej drogi i hurtowni odzieży. Poznasz łatwo po takiej właśnie tablicy. W sąsiedztwie często leżą też metrówki drzewa, taki duży stos. Łatwo trafić.

Właśnie wróciłem z wyprawy. Byłem przed mostem do zajazdu, ale ktoś obok przygotowywał się chyba do ogniska, czy coś w tym stylu, więc postanowiłem odwiedzić miejsce o którym pisał 1234567.
Mam filmik z 3 kamer. Niestety dom już ktoś zaczął remontować chyba, ponieważ w środku był rozkopany, jakby ktoś chcial lać wylewki, piwnica też wysprzątana, wszystko poukładane. Natomiast na cmentarzu były jacyś koneserzy taniego wina z tego co kolega mówil, bo on tam poszedł. Następna wyprawa będzie do zajazdu, będzie dłuższy filmik niż ten, który wam ukaże niebawem z domu za Łysą Górą :)

Szczerze powiedziawszy nie wiem za jakie budynki się wzięli, byłem tam na sekundę prawie rok temu i zauważyłem ogrodzenie, którego wcześniej nie było, więc możliwe, że ktoś już chce zniszczyć te piękne budynki (jak zniszczyli większość, grr).
A o które chodzi? Jedziesz sobie obok Korala, prosto, mijasz bramę, jest odnowiony budynek, skręcasz w lewo, a później szukasz tu i tam śladów rafinerii. Niektórych nie da się nie zauważyć. Tylko lepiej nie rzucać się w oczy, bo ktoś może przepędzić stamtąd. Ogrodzenie chyba nie jest pod napięciem. Chyba - bo nie sprawdzałem.

Jedź sobie jeszcze na Lipowe. Obok przekaźnika jest lasek, a w tym lasku stary dom, do którego da się wejść przez dziurę w drzwiach. W środku jest ciemno i podobno straszy. Ciemno jest na pewno, a strachów nie zauważyłem, może na chwilę poszły coś załatwić.

To tam z tego co zauważyłem, zabrali się chyba za to :) Przez lipowe często przejeżdżałem, ale nie pomyślałem że to może być opuszczone i nie pilnowane. Wybiorę się tam :) Dzięki. Do końca tygodnia ukarze się film z wczorajszej wyprawy

mozesz jeszcze zerknac na temat domu obok nowego plastusia (obok biedronki) graniczny z nim. Podobno mieszkal tam kiedys lekarz (lub ktos w podobnym zawodzie) i wykonywal duzo nielegalnych aborcji (mowie powaznie). Ale na ile te plotki sa prawdziwe to nie wiem. Dziadek mi opowiadal o tym

zapomnialem dodac, ze cos sie z tym gosciem tragicznego stalo, oszalal z powodu glosu tych zabitych dzieci czy jakos tak, juz nie pamietam dokladnie tej histori.. Ogolnie cos z tym budynkiem jest tez nie tak..

Potwierrdzam historię opisaną przez clemenza .O tym lekarzu było głośno w Limanowej w latch 50-tych i 60- tych. Znam jego nazwisko, ale celowo nie podaję.

O niewiedziałem, sprawdzę co i jak, może być ciekawe :)

Dziś będe montował film, boję się, że się jednak nie wyrobię do jutra jak obiecałem, ale postaram się :)

Dziś miałem wybierać sie do zajazdu, ale chyba nie dam rady, dlatego też pójdę tam w przyszłym tygodniu. A korzystając z chwili przejezdu obrócę się może gdzieś do innego obiektu

Obiecałem i jest film :) Puki co, trochę kiepska jakość, jeszcze na dodatek YT mi dało jakość 360p zamiast 1080p jak wysyłałem, ale coś widać. Teraz nowy cel: Zajazd Limanowa :)

http://www.youtube.com/watch?v=HC2wK81qcc4

"ty leci coś za nim uciekamy" haha końcówka :-)
Szczerze to powiem Ci, szkoda że w jednej z tych trzech kamer nie masz trybu nocnego :D too by dopiero było ciekawe, ba może nawet sam byś znalazł coś czego na normalnych nie widać. >:-D

co do tego budynku na granicy Limanowej, Laskowej i Jaworznej to od jakiegoś czasu jest on własnością jednego z limanowskich prominentów. Aktualnie prowadzone są tam jakieś prace "remontowe". Dom zamknięty na głucho, przed nim sterta gruzu a z dawnego wyglądu nie zostało nic za wyjątkiem podstawowej konstrukcji /bale drewniane+stolarka/

pomiędzy stadniną a dawnym ośrodkiem wczasowym Limatherm jest stary opuszczony dom, właściciel bliżej nie znany, w budynku brak okien i drzwi więc wstęp nie jest utrudniony.

w tym tygodniu mielismy rekolekcje z ks Michalem Olszewskim . ksiadz naprawde mimo mlodego wieku ma bardzooo duze doswiadczenie jest egzorcysta . po jednej z nauk wyszedl przed kosciol zaczal rozmawiiac i patrzac na zajazd w sowlinach mowi ze cos tam jest nie tak . <chodzilo o duchy > . ma swoja stronke i mozna z nim popisac .

@irma13, właściciel jest jak najbardziej znany i nie życzyłby sobie on zbyt częstych odwiedzin, a jeśli już, to tylko ze szczególnym poszanowaniem dla własności prywatnej, mimo że ta własność na niewiele się jeszcze zda.

No kamerka na podczerwień niestety wysiadła, więc zostały 3 kamerki zwykłe, niewiele widać, ale jak na taki obiekt chyba wystarcza :)

No tą hatkę, co mówi Irma może odwiedzę, tylko nie chcę właścicielowi się pchać z butami. A Zajazd na pierwszym miejscu, muszę zbarać WTF. Obecnie robimy latarkę na podczerwień, zawsze coś lepiej będzie widać może.

Odwiedziliśmy Zajazd w Limanowej. Niestety niema tam nic szczególnego, pusto, wszystko wysprzątane, jakby ktoś przygotowywał wszystko do remontu. Więc wszelkie filmy są zbędne. Później wybraliśmy się na "Czarne Błoto" czyli tam gdzie stał stary most na Kamionną. W sumie czułem jakiś niepokój, to nic szczególnego się nie działo, może dlatego, że nie byłem tam o północy :) Szukamy dalej ciekawych miejsc do filmu :)