-do siedmiu dni.

Jeżeli chcesz to zrobić regulaminowo na mandacie masz nr konta, czas juz podał pinkfloyd
ale:
możesz też nie zapłacić aż do czasu jak dostaniesz wezwanie do zapłaty z Urzędu Skarbowego. Będzie wówczas ta przyjemność kosztowała bodajże 6,50 zł. Odsetek nie nalicza się.
Dawniej można było zwlekać z zapłatą do czasu rozliczenia rocznego podatku dochodowego od osób fizycznych, ale teraz wcześniej skarbówka reaguje.

Możesz też sobie samodzielnie rozłożyć na raty taki mandat. Jak wyrobisz się przed wezwaniem ze skarbówki to oszczędzisz 6,50. Sądze że co najmniej pół roku możesz mieć na to.

Podane przezemnie rozwiązania nie są regulaminowe, ale działają (przetestowałem na sobie) - jedna poprawka: ja to robiłem kilka lat temu

komornik kasuje 1.5zl za dojazd to lepiej poczekac a moze sie przedawni :D

zaległe mandaty ściga Urząd Skarbowy, a nie komornik sądowy

wysyłają jedynie poleconym wezwanie do zapłaty, a w przypadku odliczenia mandatu od rozliczenia rocznego decyzje naczelnika US o rozliczeniu mandatu na poczet zwrotu nadpłaconej zaliczki podatku dochodowego. Aby się przedawniło przez 3 następne lata nie powinno być żadnego zwrotu podatku dochodowego, ani też legalnych źródeł dochodu.