stacja montażu gazu.ul. zygmunta augusta 12, 34-600 limanowa. to jest na zajezdni pks brama obok diagnostyki:)

Nie idź do Gawrona bo tam ci spierniczą. No chyba, że jesteś komunistą, popierasz burmistrza Biedę i nienawidzisz busiarzy to przynajmniej zrobi ci za darmo ;)
Polecam AutoGaz w Chełmcu przy ul. Podegrodzkiej.

503102529 kawałek od limanowej ale warto tam jechać
warsztat może mały ale godny polecenia
bo sam jeździłem po innych no i same kłopoty,taka historyjka że książkę można by napisać

Wislak nie skomentuje twojej wypowiedzi. Zacznijmy od tego ze ten serwis gazu jest osoby prywatnej moge polecic. włascicielem tego jest osoba posiadajaca sklep z czesciami tam przy bezdotykowej. i wislak jak mowisz o wspieraniu "gawrona" Biedy itp... to czemu myjecie maxbusy na bezdotykowej eko ?? :D

A do wymiany butli na taką samą tylko nową to potrzeba geniusza gazownika?

Na Kopernika jak jest myjnia automatyczna. www.gtcr.pl
mają autoryzację BRC.

Tam wydawać kasę.
W Starej Wsi za kościołem można wjechać do potoku i przy okazji dach z kładki umyć.

@M44:

Podegrodzie i Chełmiec nie są tak daleko, więc można się przejechać i też fajnie zrobią Ci z samochodem.
Tak, wiem "osoba prywatna". Myjnia bezdotykowa też należała do osoby prywatnej i teraz jakimś dziwnym sposobem znajduje się w rękach Gawrona. :)
A co do mycia Maxbusów to niestety ale ja się tym nie zajmuję. Jeśli masz jakieś obiekcje to wiesz, gdzie się zgłosić :P

Wislak . Myjnia bez dotykowa ECO OIL jak i samo eco oil od samego poczatku nalezy do spółki Pasyk&Gawron. jezeli chodzi o druga myjnia/pranie dywanów na bazie ob ok diagnostyki to fakt wczesniej miała to osoba prywatna ale jak widac cos poszlo nie tak. a co do lpg to moge polecic tych z bazy pks chyba miduw o ile sie nie myle.

jeżeli zbiornik jest jeszcze ważny , to wystarczy zrobić przegląd samochodu w dniu utraty ważności zbiornika i mamy rok smigania gratis :D

dm1 owszem rok smigania do pierwszej kontroli policji i sprawdzeniu przez nich waznosci butli i mozesz pozbawic sie dowodu rej.:(

Są dwa sposoby niewymieniania i nierobienia ponownej legalizacji butli:
1) pożyczasz od kolegi ważną legalizację na podobną butlę i jedziesz na stację gdzie nie mają tego auta w ewidencji (rzadko, który gazownik zagląda na numery)
2) nie robisz w ogóle przeglądu, dowód rejestracyjny chowasz na dno szuflady i tak jeździsz, w przypadku kontroli mówisz zapomniałem i kosztuje to cię to 50 zł.
średnio zatrzymania przez policję można się spodziewać raz na dwa lata, więc i tak się opłaci, OC działa na normalnych zasadach, tylko przy AC mogą coś odliczyć.
Trzeba też się pilnować przestrzegania przepisów żeby głupio nie wpaść.

No własnie jeśli diagnosta dopuszcza samochód do ruchu w okresie ważności butli ,na rok do następnego przeglądu , mimo to , że zbiornik traci wazność za tydzień to kto jest odpowiedzialny . Diagnosta zawsze moze wydać pozwolenie czasowe! . Za coś te +60 zł w końcu jest . W końcu do przeglądu trzeba certyfikat na zbiornik .

Ja miałem pecha z pierwszym razem trafić na okolicznego partacza i spierniczył mi instalacje... postanowiłem zrezygnować z lokalnego patriotyzmu poprawki robiłem w Krakowie i jak na razie wszystko w porządku. Kontakt dla zainteresowanych:

http://www.lpghouse.pl/

Butle tak samo mają.

PS. Jak cie złapią bez butli to Bzurys zobowiązuje się zapłacić z własnej kieszeni skoro tak mądrze doradza.

Miałem oczywiście na myśli bez homologowanej butli...