4271
Porady
Kobieta , staczająca się na dno...
konto usunięte 2014-04-03 21:56:37
Od dłuższego czasu obserwuję kobietę, którą kilka - kilkanaście miesięcy temu widziałam jeszcze w sklepie z dwójką dzieci. Szczupła, ładnie i czysto ubrana, lekki makijaż, niewyróżniająca się z tłumu...
Często wieczorami sama spacerowała po Rynku, po jakimś czasie spacerowała już "chwiejnym krokiem", coraz częściej przechodząc obok niej wyczuwalny był odór alkoholowy. Przestała się malować, zaczęła chodzić w słonecznych okularach, przesiadywała na ławkach na rynku z "Limanowskimi menelami",( plotki są takie, że podobno różne rzeczy z nimi robiła )Zaczęła się gorzej ubierać ,widziałam ją w towarzystwie różnych mężczyzn. Coraz częściej była napuchnięta na twarzy - z przepicia. ... Dzisiaj przeszła obok mnie z mocno napuchniętą twarzą, ledwo oczy jej widać, podbite oko... JESTEM ŚWIADKIEM PROCESU STACZANIA SIĘ NA DNO MŁODEJ KOBIETY... WIDOK PRZERAŻAJĄCY. Gdzie jest Opieka Społeczna? Co możemy zrobić, żeby Jej pomóc wyjść z dna ? Nie znam historii tej kobiety, ale długo tak nie pociągnie.
https://img.limanowa.in/img/emotikony/warning.png">
Często wieczorami sama spacerowała po Rynku, po jakimś czasie spacerowała już "chwiejnym krokiem", coraz częściej przechodząc obok niej wyczuwalny był odór alkoholowy. Przestała się malować, zaczęła chodzić w słonecznych okularach, przesiadywała na ławkach na rynku z "Limanowskimi menelami",( plotki są takie, że podobno różne rzeczy z nimi robiła )Zaczęła się gorzej ubierać ,widziałam ją w towarzystwie różnych mężczyzn. Coraz częściej była napuchnięta na twarzy - z przepicia. ... Dzisiaj przeszła obok mnie z mocno napuchniętą twarzą, ledwo oczy jej widać, podbite oko... JESTEM ŚWIADKIEM PROCESU STACZANIA SIĘ NA DNO MŁODEJ KOBIETY... WIDOK PRZERAŻAJĄCY. Gdzie jest Opieka Społeczna? Co możemy zrobić, żeby Jej pomóc wyjść z dna ? Nie znam historii tej kobiety, ale długo tak nie pociągnie.
Re: Kobieta , staczająca się na dno...
konto usunięte
2014-04-03 22:40:59
Jej życie, jej wybór.
Chcesz dorzucić się jej do flaszki?
Zrób to ze swoich pieniędzy.
Chcesz dorzucić się jej do flaszki?
Zrób to ze swoich pieniędzy.
Re: Kobieta , staczająca się na dno...
misiek196
2014-04-04 07:47:04
@siezacznie Twoja wypowiedź jest poniżej krytyki, @agnieszkaa chce pomóc młodej dziewczynie, a Ty wyskakujesz z tekstem jak nie dorośnięty małolat. @agnieszka, może trzeba by, było z nią jakoś pogadać dowiedzieć się czemu, tak zaczęła żyć, ale jeżeli sama nie zechce zmiany trybu życia, to ciężko będzie cokolwiek zrobić. Myślę że opieka społeczna powinna się nią zainteresować, a szczególnie dziećmi, jeżeli ma, jednak podejrzewam, że oni sami od siebie tego nie zrobią i się zza biurek nie ruszą.
Re: Kobieta , staczająca się na dno...
enter
2014-04-05 12:18:06
@agnieszkaa Opisać jest NAJŁATWIEJ (szczególnie pod nickim założonym przed chwilą) ZROBIĆ coś TRUDNIEJ!
Zanim następnym razem coś napiszesz to zastanów się czy twoja "niby" troska nie wyrządzi komuś wiecej szkody niż pożytku.
Obyś Ty nigdy nie musiała być w sytuacji osoby, ktorą ktoś opisuje na forum miasta w poczuciu pseudo troski lub sensacji.
Zanim następnym razem coś napiszesz to zastanów się czy twoja "niby" troska nie wyrządzi komuś wiecej szkody niż pożytku.
Obyś Ty nigdy nie musiała być w sytuacji osoby, ktorą ktoś opisuje na forum miasta w poczuciu pseudo troski lub sensacji.
Re: Kobieta , staczająca się na dno...
konto usunięte
2014-04-05 13:38:53
@ enter - zarejestrowałam się tu po to, aby móc poruszyć ten temat - to po pierwsze. Po drugie "Opisać jest NAJŁATWIEJ" - więc to ZROBIŁAM. Ciesze się, że już ponad 1000 wyświetleń jest tego tematu. Co do Twojego wniosku, że "zastanów się, czy twoja niby troska nie wyrządzi komuś więcej szkody niż pożytku" - to uwierz, że stanie się cud. Bardzo mi szkoda tej kobiety, a ja sama jako jednostka nic nie zdziałam, by jej pomóc, tu potrzebna jest większa moc różnych Instytucji.
Re: Kobieta , staczająca się na dno...
enter
2014-04-05 13:55:40
To dlaczego nie pojdziesz do tych instytucji, tylko robisz tanią sensację na forum? Czy poprzez forum jesteś w stane załatwić komuś leczenie? Szukasz tylko sensacji, a o tej osobie nic nie wiesz... wstyd.
I tyle w temacie.
I tyle w temacie.
Re: Kobieta , staczająca się na dno...
konto usunięte
2014-04-05 14:10:00
Czy ty kiedykolwiek rozmawiałaś z ludźmi, którzy się włóczą i zachowują w ten sposób?
Pogadaj a przekonasz się czego potrzebują?
Jeżeli od ciebie usłyszy dobre słowo, od razu zacznie nudzić o fajki i piątkę na jabola, albo chociaż dwa złote.
Pogadaj a przekonasz się czego potrzebują?
Jeżeli od ciebie usłyszy dobre słowo, od razu zacznie nudzić o fajki i piątkę na jabola, albo chociaż dwa złote.
Re: Kobieta , staczająca się na dno...
konto usunięte
2014-04-05 14:16:23
Forum to forma grup dyskusyjnych pozwalająca użytkownikom umieszczać swoje opinie, poglądy, daje możliwość podzielenia się własnymi uwagami etc...(to tak na marginesie, dla przypomnienia, gdzie jesteśmy)
Wstyd ? Wstyd to kraść.
Czytelnikami Naszego forum są ludzie z różnych grup społecznych, pracujący w różnych Instytucjach, więc jest duża szansa, że Ktoś uprawniony do tego, zainteresuje się tą sprawą. A może to pomoże w tym, że "zwykły przechodzień" spojrzy na tą kobietę inaczej niż do tej pory...
Wstyd ? Wstyd to kraść.
Czytelnikami Naszego forum są ludzie z różnych grup społecznych, pracujący w różnych Instytucjach, więc jest duża szansa, że Ktoś uprawniony do tego, zainteresuje się tą sprawą. A może to pomoże w tym, że "zwykły przechodzień" spojrzy na tą kobietę inaczej niż do tej pory...
Re: Kobieta , staczająca się na dno...
konto usunięte
2014-04-05 14:26:03
"Wstyd to kraść"
Podobny tekst "lepiej poprosić niż kraść" zaserwował mi koleś pod Tesco i poprosił o kilka złotych.
Podobny tekst "lepiej poprosić niż kraść" zaserwował mi koleś pod Tesco i poprosił o kilka złotych.
Re: Kobieta , staczająca się na dno...
alim
2014-04-06 08:57:57
@agnieszkaa nie poddawaj się.
Nie zważaj na opinie dwóch a może i jednego nicka, rób swoje, bo to co robisz jest dobre,
Ja niestety ze względu na odległość mogę Cię wesprzeć tylko dobrym słowem.
Pozdrawiam
Nie zważaj na opinie dwóch a może i jednego nicka, rób swoje, bo to co robisz jest dobre,
Ja niestety ze względu na odległość mogę Cię wesprzeć tylko dobrym słowem.
Pozdrawiam
Re: Kobieta , staczająca się na dno...
konto usunięte
2014-04-06 11:31:00
Weź porozmawiaj z nią i zapytaj jakie ma problemy.
Re: Kobieta , staczająca się na dno...
konto usunięte
2014-04-06 21:33:09
Daj jakieś namiary na nią, adres, link do Facebooka czy G+ :) Na pewno najdzie się jakaś dobra duszyczka, która ma sporo wolnego czasu. Na redakcję nie ma co liczyć, bo sprawa nie jest kontrowersyjna ;)
Zaloguj się żeby dodać odpowiedź