"Z biegiem rzeki Łososiny". Ukazał się przewodnik w czasie i przestrzeni
Łososina Górna. Pod koniec roku ukazała się nowa publikacja Roberta Kowalskiego, historyka i muzealnika, mieszkającego obecnie w Łososinie Górnej.
Książka jest swego rodzaju przewodnikiem w czasie i przestrzeni po historii kilku małych miejscowości na Limanowszczyźnie: Łososiny Górnej, Tymbarku, Laskowej, Młynnego czy samej Limanowej.
Publikacja jest bogato ilustrowana, niejednokrotnie archiwalnymi zdjęciami, mapami, szkicami i planami, które dotychczas nigdzie nie były publikowane. Popularnonaukowa praca oparta została na archiwaliach z zasobów m.in. Archiwum Diecezjalnego w Tarnowie, archiwach parafialnych tudzież w kwerendzie w historycznej prasie, pamiętnikach i wspomnieniac.
- Efektem tej niezwykłej podróży zarówno w czasie, jak i przestrzeni jest niniejsza publikacja, którą oddaję do rąk zacnych czytelników. Na jej kartach snuję opowieść o ważnych postaciach, które swą energią, pracą, aktywnością społeczną i patriotyczną odcisnęły trwały ślad w historii. Przybliżam miejsca niezwykłe, związane z miejscową historią i tradycją, oraz wydarzenia, częstokroć zapomniane, jakie stały się udziałem mieszkańców na przestrzeni dziejów. Na koniec sięgam po niepublikowane dotychczas dokumenty, zdjęcia i relacje, które w przyszłości mogą stanowić bazę do opracowania równie fascynujących historii naszej małej ojczyzny. W pierwszej części książki czytelnicy odnajdą biogramy kilku niezwykłych i nieco zapomnianych postaci, które nie tylko odegrały istotną rolę w dziejach regionu, ale były również uosobieniem postaw obywatelskich i patriotycznych - pisze we wstępie autor publikacji.
Zobacz również:Książka przybliża m.in. sylwetkę ks. Antoniego Marescha (1808–1838), proboszcza łososińskiej fary, powstańca listopadowego, konspiratora i spiskowca, zmarłego w austriackich kazamatach; Jakuba Matrasa (1886–1959), urodzonego w Makowicy, żołnierza Wielkiej Wojny i Dywizji Strzelców Syberyjskich, kawalera Medalu Niepodległości i osiedleńca na ziemiach odzyskanych; Adolfa Bolesława Studzińskiego (1892–1968), pochowanego na łososińskim cmentarzu, zapomnianego obrońcy polskiego Lwowa; ks. Józefa Ruska (1901–1978), wikarego w parafii w Łososinie Górnej i proboszcza w Pisarzowej, kawalerzysty i ochotnika wojny 1920 r., współpracownika ruchu oporu i więźnia UB oraz Stanisława Sułkowskiego (1929–2016), urodzonego w Koszarach artysty ludowego, twórcy kapliczek, ołtarzy i rzeźb, którego prace znajdują się w wielu miejscach w regionie.
W części drugiej zaprezentowane zostały wyjątkowe miejsca, o których autor pisze, iż kryją “niezwykły ładunek emocjonalny, jakim naznaczyli je ich twórcy i budowniczy”, a które do dziś można odwiedzić w terenie. Jest to zatem opowieść o krakowskich i bocheńskich kamieniarzach, których dzieła sztuki można znaleźć na lokalnych cmentarzach w Tymbarku i Łososinie Górnej. Opisana została sieć małej architektury sakralnej na przełomie XVIII i XIX w., której ślady można jeszcze dziś odnaleźć na polach i zagajnikach.
Publikacja przybliża również dramatyczną historię związaną z klęskami elementarnymi, jakie dotknęły region w XIX w., a których odbicie odnaleźć można w kapliczce św. Floriana na Koszarach. Autor wspomina również dzieje innej kapliczki, nazywanej kolejową, ufundowanej przez włoskich inżynierów budujących Kolej Transwersalną, oraz niepozornej drewnianej szafki z rzeźbą Jezusa Nazareńskiego, dzięki którego wstawiennictwu kupiec uratował swoje życie przed niechybną śmiercią w nurtach wezbranej Łososiny.
Część trzecia poświęcona została ciekawym, lecz i dramatycznym wydarzeniom, jakie rozgrywały się w regionie. Opisane zostały zatem epizody związane z Wielką Wojną na terenie łososińskiej parafii, m.in. pobyt wojsk rosyjskich i niemieckich w listopadzie i grudniu 1914 r. podczas operacji limanowsko-łapanowskiej, okoliczności towarzyszące rekwizycji zabytkowych dzwonów czy też powstanie i funkcjonowanie Zakładu Wychowawczego KBK dla sierot wojennych utworzonego w dawnym dworze rodziny Pieniążków. Znajduje się tutaj również relacja pochodzącego z Limanowszczyzny żołnierza pociągu pancernego z jego udziału w walkach podczas odsieczy dla Lwowa w trakcie wojny polsko-ukraińskiej 1919 r. Dalej opisane zostało spotkanie mieszkańców Sowlin, Zamieścia, Tymbarku i Jodłownika z prezydentem II RP prof. Ignacym Mościckim, które odbyło się w lipcu 1929 r. Robert Kowalski “towarzyszy” ponadto mieszkańcom Mszany Dolnej, Tymbarku i Pisarzowej w uroczystościach żałobnych oraz pożegnaniu Józefa Piłsudskiego.
Na koniec tej części publikacji przybliżone zostały zmagania dzieci i rodziców z komunistycznym aparatem władzy o możliwość nauki pod znakiem krzyża w nowej szkole wybudowanej staraniem społeczności Łososiny Górnej.
W ostatniej odsłonie książki zamieszczone zostały materiały historyczne, nieznane i niepublikowane źródła, relacje, archiwalne fotografie oraz sprawozdanie z realizacji projektu badawczego. Dotyczą one m.in. okoliczności powstania pieczęci łososińskiej parafii od XVIII do początku XX w., służących do uwierzytelniania dokumentów wychodzących z kancelarii kościelnej.
Autor dokonał też swego rodzaju przeglądu archiwalnej prasy, w której można znaleźć szereg ciekawych i niejednokrotnie nieznanych epizodów z historii regionu. Przedstawione są także nieznane dokumenty ukazujące okoliczności powstania i działalność Kół Towarzystwa Szkoły Ludowej w Łososinie Górnej i Tymbarku.
Może Cię zaciekawić
Biskupi o zmianach w organizacji lekcji religii
Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski zebrała się w jasnogórskim sanktuarium w wigilię uroczystości Matki Bożej Królowej Polski, pod przewo...
Czytaj więcejBiskupi: wymagania związane z tzw. ustawą Kamilka wpisują się w kościelne standardy
Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski zebrała się w jasnogórskim sanktuarium w wigilię uroczystości Matki Bożej Królowej Polski, pod przewo...
Czytaj więcejKto przejmie władzę w powiecie? PiS przy władzy, ale nie sam?
W nadchodzący wtorek (7 maja) odbędzie się pierwsza w tej kadencji sesja Rady Powiatu Limanowskiego, na której zapadną rozstrzygnięcia w kwestii...
Czytaj więcejZmagania młodych uczestników ruchu (ZDJĘCIA)
Wydarzenie zostało zorganizowane przez Komendę Powiatową Policji w Limanowej, Zespół Placówek Oświatowych w Kasince Małej oraz Kuratorium Ośw...
Czytaj więcejSport
Mateusz Wroński „Tusik” kończy współpracę z Limanovią
W klubie pełnił także inne role, m.in. spikera czy tez promował drużyny przez kontakty z mediami. Dzisiaj Mateusz Wroński znany środowisku spor...
Czytaj więcejWisła Kraków z Pucharem Polski. Pierwsze trofeum Mariusza Kutwy.
Mariusz Kutwa zagrał w półfinale, gdy Wisła pokonała Piasta Gliwice. Dzisiaj w finałowym pojedynku wychowanek MUKS Halny Kamienica nie znalazł ...
Czytaj więcejW klasie okręgowej ziemia limanowska zdominowana przez Podhale
Drużyny z powiatu limanowskiego walczą o utrzymanie. Pięć ostatnich miejsc w tabeli zajmują zespoły z naszego podokręgu. Walka o awans toczy si...
Czytaj więcejOrkan Szczyrzyc zamyka tabelę, klęska Zalesianki
Mimo remisu w Tarnowie, Orkan Szczyrzyc zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Dla szczyrzyczan pojedynek z Tranovią przyniósł pierwszy punkt w rundzie...
Czytaj więcejPozostałe
Wernisaż wystawy o bohaterach w 80. rocznicę bitwy
Wydarzenie otworzyła dyrektor biblioteki, Joanna Michalik, a o tematyce wystawy opowiedzieli organizatorzy - Karol Wojtas i Damian Król. Ekspozycja...
Czytaj więcejO limanowskich bohaterach z Monte Cassino
Uroczyste otwarcie wystawy odbędzie się w najbliższy czwartek (25 kwietnia) o godzinie 17:00 w Miejskiej Galerii Sztuki. Wystawa została przygo...
Czytaj więcejWzruszający wykład o rodzinie Ulmów
Prelegentem był Krzysztof Biernat - historyk, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego, nauczyciel i wolontariusz w Międzynarodowym Centrum Edukacji ...
Czytaj więcejHeroizm błogosławionej rodziny - wykład
Wydarzenie odbędzie się jutro (17 kwietnia) o godzinie 16:30 w budynku Gminnej Biblioteki Publicznej w Starej Wsi. Wykład Krzysztofa Biernat...
Czytaj więcej
Komentarze (8)
Podziękowania za ogrom pracy i poświęcony czas
Nie każdy ma Facebook, bo nie każdy chce go mieć. Więc powinien być jakiś inny kontakt z Panem Robertem ws. książki niż Facebook.