Wypadek samochodowy strażaka - jechał by pomóc
Męcina. Wczoraj w Męcinie doszło do groźnego wypadku w którym ranny został 22-letni strażak, który samochodem prywatnym jechał na ratunek dziecku, które straciło przytomność.
Może Cię zaciekawić
Sąd: Emilia Sz. winna pomówienia i znieważenia sędziego Żurka
Proces dotyczył twitterowych wpisów zamieszczanych z konta "Mała Emi" pod adresem Waldemara Żurka. W sierpniu ub. r. prokuratura oskarżyła Emili...
Czytaj więcejKierowca Suzuki nie ustąpił pierwszeństwa
Dzisiaj (19 marca) po godzinie 9:00 w miejscowości Dobra doszło do kolizji drogowej. Z ustaleń policji wynika, że 65-letni kierowca Suzu...
Czytaj więcejTransmisja obrad Sejmu RP
Najważniejsze punkty obrad Sejmu 19 marca 2025 10:00 – 10:10: Głosowania proceduralne 10:10 – 12:00: Nowelizacja ustawy o współpra...
Czytaj więcejUmowa na projekt przebudowy DK 28 podpisana
GDDKiA w Krakowie podpisała z firmą Lafrentz Polska umowę na przygotowanie dokumentacji dla rozbudowy 18,8 km drogi krajowej nr 28 między Lim...
Czytaj więcejSport
Patrycja Florek czwarta w Polsce wśród seniorek. Brązowy medal wśród juniorek.
W supergigancie mistrzynią Polski została Maryna Gąsienica-Daniel. Czwarte miejsce zajęła Patrycja Florek. Natomiast wśród juniorek zawodnic...
Czytaj więcejTrzech zawodników z naszego regionu w kadrze Małopolski
W kadrze województwa znalazł się m.in. Grzegorz Groń, Bartłomiej Kałużny, Błażej Kochański Powołani zawodnicy: Wisła Kraków: Filip ...
Czytaj więcejWybory w AKS Ujanowice
Na spotkaniu podsumowano trzyletnią kadencję poprzedniego zarządu, rozmawiano na temat przyszłych planów oraz dokonano wyboru Zarządu na kolej...
Czytaj więcejPodsumowanie 22 kolejki IV ligi. Niespodzianka w wykonaniu Limanovii. Trudna sytuacja Sokoła Słopnice
Spotkanie zostało rozegrane na sztucznej murawie, bo padający śnieg uniemożliwił przygotowanie płyty naturalnej. Niestety Sokół Sło...
Czytaj więcejPozostałe
Kierowca BMW stracił panowanie i uszkodził barierę
Wczoraj (17 marca) przed godziną 23:00 na drodze krajowej nr 28 w miejscowości Mordarka w gminie Limanowa doszło do zdarzenia drogo...
Czytaj więcej42-latek usłyszał zarzuty w sprawie korespondencji z małoletnią
Dzisiaj (18 marca) 42-letni mężczyzna zatrzymany przez policję po ujęciu przez grupę GRAD usłyszał zarzuty z art. 200a § 1 i 2 Kodeksu Ka...
Czytaj więcejZałamanie pogody - sześć kolizji w powiecie
Wczoraj (17 marca) na kilka godzin do powiatu limanowskiego powróciła zimowa aura. Intensywne opady śniegu wpłynęły na warunki drogowe, co dopro...
Czytaj więcejPołowę wykroczeń popełnili piesi
W piątek (14 marca) na terenie powiatu limanowskiego policjanci Wydziału Ruchu Drogowego przeprowadzili działania w ramach akcji „Niechronieni Uc...
Czytaj więcej
Komentarze (35)
Niestety prawa fizyki są nieubłagane i niezależne od intencji.
Dlatego w służbach ratowniczych są wprowadzone tzw. procedury.
Całe szczęście w nieszczęściu, że sam tylko ucierpiał.
Przecież to nie była pomoc, tylko powodowanie zagrożenia.
Jechał chłopak pomóc dziecku które nie oddychało - liczy się każda sekunda a wy durnie potraficie tylko krytykować !
Obyście nie znaleźli się w sytuacji kiedy będzie wam lub waszym bliskim potrzebna pomoc a ratownik będzie jechał 'przepisowo' bo dopiero wtedy się dowiecie jak czas potrafi się dłużyć i ile od tego zależy !!
Warto czynić dobro nawet ryzykując i narażając się na krytykę cieniasów.
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę !!!
A chłopakowi oczywiście szybkiego powrotu do zdrowia i służby!!!
Dobrymi intencjami to jest piekło wybrukowane. Sami mnie zmuszacie do napisania ostrzej.
Prawda jest taka, że dziecku nie pomógł (bo nawet nie dojechał tam), a sam mógł kogoś zabić, szczególnie, że nie było to spowodowane zdarzeniem z innym autem, tylko sam stworzył zagrożenie.
Tak, nie wiemy, co czuje strażak, ale na pewno nie powinien być nerwowy, a tutaj tak było. Może po prostu się w takim razie nie nadaje?
To wy piszecie durne komentarze, bo wg was on jest taki cudowny tylko dlatego, że chciał pomóc. Tak, tak, znam to - liczą się chęci. Tylko, że chęci to za mało. Bo jak widać, jak ktoś nie potrafi sobie radzić z nerwami, to lepiej żeby nic nie robił.
To jest niesamowite. Dzisiaj już nawet prawdy nie można napisać, bo się jest chamem i złośliwcem.
Widać poziom ludzi spada. No cóż, ale jak pojawia się grupa broniąca motocyklistę, co na ul. Jana Marka sobie urządza cyrk, to nie można się dziwić. Dzisiaj ludzie potrafią nawet z kogoś robić bohatera, jak wpadnie do rowu. Niesamowite. Co za debilizm.
Co z tego, że będę chciał pomóc malować obraz, jak przyjdę i rozleję farbę przez przypadek? Też mnie będziecie bronić, iż chciałem pomóc? To ja dziękuję za taką obronę.
Nie intencje się liczą, ale, tak jak już pisałem, trzeźwy umysł. Nie umiem, nie czuję się pewnie, to się nie biorę, bo mogę więcej złego zrobić, niż pomóc. I tak tutaj też było. Nie pomógł, a mógł kogoś potrącić. Ale oczywiście jest bohaterem. Ludzie w dzisiejszych czasach już kompletnie nie myślą, tylko ośmieszają się swoją głupotą.
A ty myślisz?
Bo jeśli wg ciebie to jest wzór strażaka, co działa pod impulsem i nie myśli o innych rzeczach, to nie powinieneś się odzywać. Naprawdę dla ciebie wzór strażaka, to ktoś kto nie potrafi panować nad sobą?
Prowadzenie samochodu to nie zabawa. Nie ma tutaj miejsca na tłumaczenia: każdemu mogło się zdarzyć, czy chciałem dobrze.
Jak kimś targają emocje, to nie powinien wsiadać za kółko, a już nie na pewno się za nie pchać.
I na pewno mi nikt nie wmówi, że mam robić bohatera z gościa, który spowodował wypadek, bo miał dobre intencje. Szczególnie, że mógł kogoś zabić.
'czy wszyscy ludzie którzy mają podobne wypadki to targają nimi emocję'
Ale piszemy o tym konkretnym wypadku, to po pierwsze. A po drugie, jak nie emocje, to nierozwaga, brawura - też godne zganienia, więc o co dokładnie się rzucasz?
Piszą tu sami świadkowie zdarzenia? z artykułu nie wynika, że przekroczył dozwoloną prędkość, może na drodze było naniesione błoto lub inna pułapka? - przecież jechał drogą którą dobrze znał.
Życie strażakowi powrotu do zdrowia.
Złośliwcom, nie chce mi się nawet minusa dawać.
No i kolejny idiotyczny komentarz. Ciekawe co ty byś zrobił... Jak będę bohaterem takiej sytuacji, to wtedy sobie możesz komentować na mój temat. Nie ja jestem sprawcą zdarzenia, więc to ty sobie daruj te twoje sugestie, że wiesz jakbym się zachował, bo mnie kompletnie nie znasz. Wg ciebie wszyscy zachowują się tak samo?
I nie pisz, co mogą inni, a czego nie.
Jednak głupia jesteś. A gdzie pisałem coś o odwadze, chęci niesienia pomocy i gotowości do narażania własnego życia? Więc nie pisz głupio, bo robisz z siebie wariatkę, która nie ma nic rzeczowego do napisania, tylko chce wjeżdżać na innych, żeby tylko kogoś obrazić.
A chłopakowi powrotu do zdrowia i służby. Wyjdzie z tego silniejszy i mądrzejszy.
Tam gdzie Cooba tam zgrzyt, bo Cooba ma swoje zdanie i go broni, a nie liże komuś tyłka, jak inni to robią i temu zazdroszczą.
A że z faktami ciężko polemizować, to zostaje nienawiść.
Oczywiście pojawił się jeden z moich ulubieńców, sstan, ze swoimi oszczerstwami, ale on niestety sam wie, że nie udało mu się wybić na mojego najlepszego psychofana, bo to zaszczytne miejsce dzierży obecnie qwerty1, a tuż za nim adamkowal.
nic nowego. jesteś przewidywalny jak sraczka po laksigenie.
jak zwykle udowadniasz że jesteś pawianem