Wycieczka w góry może kosztować go 5100 zł mandatu. Trudna sytuacja baru „Pod Cyckiem"
Gruszowiec. Jednemu z naszych Czytelników grozi 5100 zł mandatu za to, że samochodem dojechał na parking "Baru pod Cyckiem" i poszedł na Ćwilin. Tymczasem dalsze losy baru "Pod Cyckiem", gdzie zaparkował, wiszą na włosku, bo lokal nie ma klientów. - W obecnej sytuacji niestety jest duże prawdopodobieństwo zamknięcia lokalu, gdyż nawet pandemia nie dokonała takich strat jak osuwisko - informuje bar.