7°   dziś 11°   jutro
Czwartek, 25 kwietnia Marek, Jarosław

Wirusolog: przyrosty dzienne zakażenia koronawirusem są echem weekendowych spotkań

Opublikowano 26.09.2020 00:01:00 top
2 3456

Do zwiększonego przyrostu zakażenia koronawirusem przyczyniają się weekendowe spotkania towarzyskie, w trakcie których zapomina się o obostrzeniach: zakładaniu maseczek, myciu rąk i zachowaniu dystansu - powiedział PAP wirusolog prof. Włodzimierz Gut.

Jak poinformowało w piątek Ministerstwo Zdrowia, badania laboratoryjne w naszym kraju potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 1587 osób. Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 1587 osób – to największy dobowy wzrost zakażeń od początku epidemii. (We czwartek MZ informowało o 1136 nowych przypadkach, w środę o 974, we wtorek – o 711, w poniedziałek – o 748, w niedzielę – o 910, a w sobotę – o 1002). Z powodu COVID-19 zmarły 23 osoby. Rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz zaznaczył, że zachorowania nie następują w dużych ogniskach. Wskazał, że to m.in. efekt imprez rodzinnych, zakażeń w szpitalach i w zakładach pracy.

Komentując rekordowy przyrost zachorowań dla PAP wirusolog prof. Włodzimierz Gut uznał, że powrót do normalności jest jedną z głównych przyczyn wzrostu zachorowań. Zauważył też, że obecnie mamy do czynienia z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w sposób rozproszony w "dobrze przemieszanej populacji". "Myśmy sobie powracali z różnych miejsc. Teraz mamy spotkania i dzielimy się w wrażeniami z wakacji" - podsumował ekspert.

Ocenił, że rekordowe przyrosty są spowodowane zwłaszcza przez weekendowe spotkania towarzyskie, w czasie których spotykają się osoby, które nie widują się na co dzień, a pochodzą z różnych środowisk i miejsc. "To sprzyja wirusowi" - zaznaczył.

Zobacz również:

Podkreślił, że do rozprzestrzeniania wirusa dochodzi, gdy nie przestrzega się podstawowych reguł, takich jak noszenie maseczek, zachowanie dystansu i mycie rąk. "Świetnie bawiliśmy się w soboty i niedziele, zapominając o regułach (sanitarnych - PAP)" - stwierdził.

Pytany o ogólny trend dotyczący zachorowań prof. Gut stwierdził, że wszystko jest w rękach społeczeństwa - i tego, czy będzie ono przestrzegać zalecanych reguł. "Oczywiście nie wyhamujemy od razu (trendu wzrostowego - PAP), tu raczej mowy nie ma; ale przestanie przyrastać na początku, a potem zacznie spadać. A jeżeli zachowamy swoją niefrasobliwość... to cóż, możemy sobie popatrzeć na inne kraje, które biją rekordy znacznie lepiej niż my" - dodał.

"Nawet gdyby w tej chwili wszyscy zaczęli się zachowywać poprawnie - w co nie wierzę - to i tak przez najbliższe 6-7 dni choroba będzie się wylęgała u tych, którzy zostali zakażeni. To, że nam nagle z dnia na dzień spadnie (przyrost zachorowań - PAP), wierzyć nie należy" - podkreślił.

Wirusolog zauważa, że początkowo w czasie epidemii większość osób "zachowała się przyzwoicie" i przestrzegała reguł. Zachorowania utrzymywały się wtedy na stabilnym poziomie. "I stąd nasza klęska: przestali wierzyć w wirusa" - kwituje.(PAP)

Komentarze (2)

heavenshallburn
2020-09-26 00:46:14
2 5
Do zwiększonego przyrostu zakażenia koronawirusem przyczyniają się liczniejsze testy, czy to tak trudno zrozumieć? Gdyby nie testy i straszenie nikt by nie zauważył że cokolwiek się dzieje.
Widzę że na potrzeby zastraszania społeczeństwa lianowain najbardziej katyńskie teksty sygnuje jakimś nieokreślonym adminem, bo już głupio dawać swoje nazwisko pod kompletnym bzdurami.
Jak nisko można upaść...
Odpowiedz
konto usunięte
2020-09-26 17:46:27
1 1
@heavenshallburn no ten portal nie upadnie niżej niż szambo u cyganów
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Wirusolog: przyrosty dzienne zakażenia koronawirusem są echem weekendowych spotkań"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in