W maju prokuratorski finał sprawy „gazu”
Gorlice/Limanowa. Prokuratura Rejonowa w Gorlicach planuje w maju zakończyć postępowanie w sprawie policjanta podejrzewanego o spryskanie gazem po twarzy Magdaleny Rosiek i namawiania jej do składania fałszywych zeznań.
W Prokuraturze Rejonowej w Gorlicach postępowanie toczy się od października ubiegłego roku - W ostatnim czasie zaszła konieczność wezwania na przesłuchanie jeszcze dodatkowych dwóch osób – mówi Tadeusz Cebo, Prokurator Rejonowy w Gorlicach. – Osoby te nie zgłosiły się jednak do prokuratury. Jedna usprawiedliwiła swoją nieobecność. Myślę, że sprawa znajdzie swój finał w maju.
Wtedy też prokuratura zdecyduje o postawieniu zarzutów, albo umorzeniu sprawy.
Osobno w tej sprawie toczyło się postępowanie o wykroczenie, które swój finał znajdzie tym tygodniu w sądzie w Limanowej.
Przypomnijmy, że w do zdarzeń badanych przez prokuraturę doszło w sierpniu 2009 roku. Jak mówiła nam Magdalena Rosiek w nocy z 2 na 3 sierpnia podczas festynu na stadionie w Ujanowicach nagle i bez powodu została przez policjanta będącego po cywilu spryskana po twarzy gazem pieprzowym. Dziewczynie było niedobrze, piekły ją oczy, twarz, nie mogła złapać oddechu. Sprawca uciekł. Poszkodowana pojechała wraz ze swoim chłopakiem, do jego rodzinnego domu, by przemyć twarz. Na ulicy przed domem chłopak i jego ojciec zobaczyli sprawcę z kolegą. - Mój chłopak zwrócił sprawcy uwagę na skandaliczne zachowanie - jest przecież policjantem z KMP w Nowym Sączu - mówiła Magdalena Rosiek. - W tym czasie pojawił się tam też ojciec tego mężczyzny, który również jest policjantem, tyle że w Limanowej. Gdy wyszłam z domu, usłyszałam krzyki ojca sprawcy, który twierdził, że jego syn wie, jakie ma prawa, a my nic nie wiemy i nic nam nie wolno. Wróciliśmy na stadion, gdzie był patrol policji. Rodzice mojego chłopaka zapytali ich co mamy zrobić. Funkcjonariusze odpowiedzieli, że ojciec sprawcy jest na wyższym stanowisku i się go... boją.
Dziewczyna trafiła do limanowskiego szpitala. Lekarz, który wykonał obdukcję, potwierdził spryskanie twarzy gazem. Poszkodowana złożyła na młodego funkcjonariusza skargę w KMP w Nowym Sączu. Po namowie rodziców jej chłopaka jednak wycofała ją. Dopiero później poznała powód "namowy". - Od ojca sprawcy usłyszeli, że "on może iść na emeryturę, ale będzie ząb za ząb". Groził także ojcu chłopaka, że będzie mu uprzykrzać życie na każdym kroku - mówiła Magdalena.
Pomimo wycofania skargi, zostało wszczęte postępowanie o wykroczenie. Wówczas to, jak twierdzi Magda, młody policjant namawiał ją kilkukrotnie do zmiany zeznań: - W rozmowach powtarzał, by zmienić zeznania, że żadnego gazu nie było, sugerował, by zeznać, że to nie był on - mówiła Magdalena Rosiek. - Ewentualnie, żebyśmy podczas przesłuchania powiedzieli, że sprawa miała miejsce dwa miesiące temu i nic nie pamiętamy, albo nie chcemy zeznawać. Przekonywał nas, że to nie będzie kłamstwem.
Jej chłopak dostawał także sms-y, które to potwierdzają.
- Dementuję to. Byłem wtedy na festynie, ale coś takiego nie miało miejsca, uważam, że jestem fałszywie oskarżany – odpowiedział policjant podejrzewany o użycie gazu. - Musiałem zostać pomylony. Magdalena Rosiek niekoniecznie kłamie, myślę, że po prostu pomyliła się, bo mogłem tam być, przebiegać - mówił dodając, że dziewczyny nie namawiał do zmiany zeznań.
Podobnego zdania był jego ojciec. - Powiem nawet brzydko, jest to bzdura. Jest to bzdura wymyślona przez panią Magdalenę - mówi funkcjonariusz limanowskiej policji. - Syn wstawił się na festynie za kolegą i uciekli by nie brać udziału w przepychankach. Mnie tam nie było, ale wiem to od świadków. Natomiast z rodzicami jej chłopaka bardzo dobrze żyję od lat. W trakcie rozmowy chcieliśmy tylko wyjaśnić tę sytuację. Nic więcej. Nadal żyjemy dobrze i rozmawiamy - dodał.
Może Cię zaciekawić
Od 3 lat wciąż nie wiadomo, gdzie jest Wiesław Rataj
Zaginiony Wiesław Rataj ostatni raz był widziany 3 sierpnia 2021 roku w pociągu relacji Szczecinek – Kraków, z którego wysiadł na stacji w Jas...
Czytaj więcejOstrzeżenie meteorologiczne dla południowych powiatów Małopolski
Ostrzeżenie obowiązuje do godziny 8:00 w piątek na terenie powiatów: limanowskiego, gorlickiego, nowosądeckiego, myślenickiego, nowotarskiego, t...
Czytaj więcejJak wygląda sprzątanie po zgonach?
Etapy profesjonalnego sprzątania po zmarłych Proces sprzątania po zgonie zaczyna się od gruntownego oczyszczenia miejsca śmierci. Ekipy sprząta...
Czytaj więcejOdeszli w ostatnich dniach…
1 kwietnia 2024 r. śp. Małgorzata Błachacz (związana z Mszaną Dolną) Msza święta żałobna odprawiona zostanie w czwartek 25 kwietnia ...
Czytaj więcejSport
Poznaliśmy półfinalistów Pucharu Polski na szczeblu Małopolski
Ćwierćfinały, 24 kwietnia 2024 MKS Limanovia – Wiślanie Jaśkowice 1-3 (0-2) 0-1 Jakub Seweryn 12, 0-1 Doran Gądek 33, 1-2 Tomasz Kur...
Czytaj więcejPuchar Polski: Limanovia przegrała z trzecioligowcem. Piękna atmosfera wróciła na trybuny.
Dzisiaj Limanovia mogła liczyć na „dwunastego zawodnika” w postaci kibiców. Otóż na dzisiejszy mecz zmobilizowali się sympatycy limanowskieg...
Czytaj więcejPodium wśród młodzików
- W zawodach brali udział zawodnicy UKS Płomień Limanowa, a zarazem uczniowie ZSP nr 4 w Limanowej Lea Ewert (przed tygodniem była na podium w mł...
Czytaj więcejKadra Małopolski postawiła na Filipa Kitę
- W rundzie jesiennej wybrańcy Mateusza Ząbczyka i Krystiana Żakowicza okazali się niepokonani i z dorobkiem 7 punktów, za zwycięstwa 5:2 zarów...
Czytaj więcejPozostałe
Drugi dzień obrad Sejmu - oglądaj transmisję
Porządek dnia rozpocznie się o godzinie 9:00, prezentacją Ministra Spraw Zagranicznych, która dotyczyć będzie głównych zadań polskiej polityk...
Czytaj więcejGOPR'owcy pompowali, pomogli i nominują kolejnych
Czterolatek z Łodzi, Krzyś, zmaga się z dystrofią mięśniową Duchenne’a (DMD) – poważną chorobą genetyczną prowadzącą do stopniowego z...
Czytaj więcejSkoda zmiażdżyła przystanek - zobacz nagranie
Do zdarzenia doszło w niedzielę 7 kwietnia w Mordarce w gminie Limanowa. Za kierownicą Skody siedział 19-latek, który według ustaleń policji ni...
Czytaj więcejPrzetarg na „Stację Limanowa” został rozstrzygnięty. Wygrywa Skanska kwotą 335 mln zł
Pod koniec stycznia zarządca infrastruktury PKP-PLK poinformował, że na sfinansowanie zamówienia podstawowego zamierza przeznaczyć 206 640 2...
Czytaj więcej
Komentarze (8)