16°   dziś 15°   jutro
Środa, 08 maja Liza, Stanisław, Wiktor, Marek, Miron, Kornel

Teren zostanie zalany? Można to sprawdzić

Opublikowano 19.07.2014 08:50:48 Zaktualizowano 05.09.2018 08:03:25 top
2 9580

Od czwartku w internecie dostępna jest mapa pokazująca zagrożenie powodziowe w dorzeczu Raby. Dzięki niej będziemy mogli sprawdzić, czy dany teren zostanie zalany podczas powodzi.

Mapa ta została opracowana w ramach „Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły”. Aktualnie gotowy jest kompleksowy plan zabezpieczenia przed powodzią w dorzeczu Raby. Obejmuje on Rabę i jej dopływy - w sumie obszar ok. 1,5 tys. km kw. Zgodnie z wymogami UE plan zakłada ochronę przed tzw. wodą stuletnią, czyli wezbraniem rzek występującym raz na sto lat.

- Specjaliści opracowali modele matematyczne i wyliczyli, o ile podczas opadów deszczu wzrośnie poziom wody w Rabie - informuje Małopolski Urząd Wojewódzki. - W ten sposób wskazano tereny, które są zagrożone zalaniem. Okazało się, że w razie przyboru rzek zagrożonych będzie blisko 2 tys. mieszkańców. Rozstrzygnięto także, jakie inwestycje są niezbędne dla ochrony tych terenów: budowa wałów przeciwpowodziowych, polderów, suchych zbiorników czy zbiorników retencyjnych.

Mapa będzie służyć zarówno mieszkańcom, jak i inwestorom oraz urzędnikom. Dzięki niej ocenimy, czy budowa domu na danym terenie jest bezpieczna.

W ramach „Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły” realizowane są analizy programów inwestycyjnych m.in. dla Soły, Skawy, Raby, Dunajca i Sanu z Wisłokiem.

Zobacz 'mapę zagrożenia powodziowego w dorzeczu Raby'.

Zobacz również:

Komentarze (2)

zmora
2014-07-19 09:22:57
0 0
Po pierwsze ludzie budują się bardzo blisko rzek,na tak zwanych terenach zalewowych gdzie woda zawsze wylewa przy większej wodzie a urzędasy kolejne głupki dają zezwolenia.A później jeden z drugim płacze BO MNIE ZALAŁO! I z płaczem po kasę.A urzędnicy szybko myślą co by zrobić,żeby kolejnym razem nie zalało i tak się leje beton do rzeki co tylko jeszcze pogarsza wszystko bo zwęża koryto i woda płynie jeszcze szybciej i większe szkody wyrządza.To jest właśnie Polska logika.Niech każdy zwróci uwagę jak to teraz robi się w Niemczech. W latach '70 lało się tam beton a teraz wraca korytom naturalny bierz rzeki poprzez niszczenie betonowych progów i innych konstrukcji hydrotechnicznych wybudowanych przez człowieka i rzeki przestają zalewać bo się 'rozleje' woda po nie użytkach czy innych wolnych miejscach. Tak samo jest w USA i wielu krajach Europy zachodniej ale u nas fajnie się robi przy rzekach bo można kasę 'obrócić'. Ostatnio wielka wycinka drzew i krzaków nad rzeką Mszanką,miały powstać plaże i co powstało? Kasa się obróciła,kopiarki zryły i pojechały,zostawiając w rzece muł,gdzie jak człowiek chce wejść do wody to stoi w nim po pas.
Odpowiedz
zabawny
2014-07-19 09:53:21
0 0
@zmora = zmora czytelników Limanowa.in :))) pod którym mostem złapałeś Wi-Fi :)

Gdzie ludzie mają się budować? w trudno dostępnym terenie i na osuwiskach.:)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Teren zostanie zalany? Można to sprawdzić"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in