Baner Baner
10°   dziś 14°   jutro
Piątek, 26 kwietnia Marzena, Klaudiusz, Maria, Marcelina, Ryszard

„Świętopełk” z Ujanowic

Opublikowano 07.06.2023 07:10:00 jaca
5 3744

Pod koniec maja minęło 177 lat od śmierci zasłużonego kapłana pochodzącego z naszego regionu. Ksiądz Michał Głowacki (pseudonim Świętopełk) był folklorystą, panslawistą i jednym z organizatorów powstania chochołowskiego z 1846 roku. Ceniony był wśród górali ze swych kazań wygłaszanych w języku gwarowym.

Michał Głowacki urodził się 24 września 1804 roku w Ujanowicach. Gimnazjum ukończył w Nowym Sączu, następnie wyjechał do Lwowa, gdzie studiował filozofię i teologię. W 1831 roku przyjął święcenia kapłańskie  i wrócił do Nowego Sącz, gdzie rozpoczął posługę duszpasterską. Następnie był wikariuszem w Żabnie, Odporyszowie, Żywcu i Poroninie.

 Pisząc wiersze pod pseudonimem „Świętopełk”, zbierał także pieśni i podania ludowe głównie Podola,  Podkarpacia  i Podhala. Ks. Michał Głowacki jako pierwszy spisał legendę o śpiących rycerzach w Tatrach. Był wielkim zwolennikiem zjednoczenia wszystkich Słowian. Panslawizm był widoczny w jego kazaniach i wierszach.

Do historii przeszedł przede wszystkim jako jeden z przywódców powstania chochołowskiego w 1846 roku, wystąpienia góralskiego przeciwko austriackiemu zaborcy. Co ciekawe wówczas stanął u boku głównego przywódcy organisty ze Słopnic Jana Kantego Andrusikiewicza. Po upadku powstania „Świętopełk” trafił do więzienia. Zmarł jeszcze tego samego roku (24 maja) w nowosądeckim szpitalu w wieku 42 lat. Został pochowany na starym cmentarzu w Nowym Sączu, gdzie w 160-lecie wybuchu powstania chochołowskiego w ścianie kościoła pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny wmurowano tablicę upamiętniającą ks. Michała Głowackiego.

 

Na podstawie: „Nowej Encyklopedii Sądeckiej” Jerzego Leśniaka.

Fot. Strona Ks. Michał Głowacki „Świętopełk” na Facebooku.

Komentarze (5)

Jaworina
2023-06-07 12:17:57
0 0
parę faktów z tego powstania przemilczano am mianowicie
- na czele tego powstania stali przeważnie księża ( należy pamiętać że Franciszek Józef znacjonalizował majątki kościelne, między innymi dobra Klarysek ze Starego Sącza
- powstanie było także wymierzone przeciwko uciskowi szlachty czyli traktowania chłopów jak bydło robocze
- zostało wzniecone i rozbite również przy wydatnej pomocy Górali z innych miejscowości.
- z opowiadań starych ludzi wynika że I chłopi to doceniali.
Odpowiedz
Jaworina
2023-06-07 12:22:26
0 0
doceniali to że chłopom w tych znacjonalizowanych dobrach żyło się o wiele, wiele lepiej niż u sąsiadów w majątkach dworskich, nie było np, pańszczyzny
Manitou
2023-06-07 14:25:18
0 0
ech manipulancie ! To powstanie o ile można tą ruchawkę nazwać powstaniem wybuchło przede wszystkim jako część ogólnopolskiego powstania które ostatecznie nie wybuchło, nie była to żadna rabacja tylko nikt im nie dał znać że mają nie atakować!
Dowódcami wielu takich oddziałów i organizacji w tamtych czasach bywali ludzie "światli" czyli właśnie księża czy nauczyciele. Poza tym. Ta nacjonalizacja polegała na tym że w zamian za ziemię utworzony został Fundusz Kościelny z którego to utrzymywano księży i zakony, a najbardziej na tym skorzystali właśnie tacy "wiejscy" proboszczowie którym kwoty wypłacane przez ten fundusz często z nawiązką rekompensowały stracone zyski, więc ten zarzut w tym przypadku też z d...
Każde powstanie na terenach byłej Polski miało na celu poprawę losu chłopów a wkładano te hasła po to żeby sobie zapewnić ich udział w tymże i to nic nowego,
Manitou
2023-06-07 14:35:13
0 0
to że po obydwu stronach brali udział górale to też nic nowego zawsze byli tacy którzy dali się uwieść którejś ze stron
tu działała zasada "bliższa koszula ciału niż kamizelka" kto zyskał od "władzy" w tym przypadku zaborcy ten się jej trzymał a kto miał inne "ideały" dał się porwać drugiej stronie.
Nie rób z tego jakiejś walki o majątki kościelne bo gdyby tak było jak piszesz to wątpię czy ktokolwiek z "chłopstwa" chciałby brać w tym udział! Zresztą najwięcej stracili biskupi i wielkie zakony a tych w tym "powstaniu" jakoś widać nie było!
Wiejscy proboszczowie nie mieli o co walczyć bo oni akurat na tym zyskali, dostawali pieniądze i potem emerytury w kwotach często znacznie przekraczających to co uzyskiwali z ziemi!
Pokaż wiecej (1)
Odpowiedz
Jaworina
2023-06-07 16:00:23
0 0
manitou @ jeżeli brak pańszczyzny to dla Ciebie mały pikuś to masz rację. Z opowieści mojego dziadka z przed 50 lat , górala z nowotarskiego pamiętam że chłopi którzy mieszkali w tych sparcelowanych majątkach, prawdopodobnie nazywali siebie kamerokami i uważali się za coś o dużo wyższego niż chłopi pańszczyźniani i bardzo szanowali i kochali Franciszka Józefa.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"„Świętopełk” z Ujanowic"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in