10°   dziś 9°   jutro
Piątek, 19 kwietnia Adolf, Tymon, Włodzimierz, Konrad, Leon, Leonia, Tytus

Spotkanie za zamkniętymi drzwiami

Opublikowano 21.03.2013 11:23:10 Zaktualizowano 05.09.2018 10:27:32 top
40 11225

Limanowa. Spotkanie przedstawicieli wspólnoty z ulicy Reymonta 4 ze starostą Janem Puchałą i instytucjami, które zaproszone zostały przez niego w sprawie problemu mieszkańców Łososiny Górnej jest zamknięte dla mediów. Po spotkaniu wypowiedzieli się natomiast: Stanisław Bubula, Janusz Jurowicz oraz Jan Puchała.

Spotkanie miało się rozpocząć o godzinie 11., ale opóźniło się o 20 minut. Do starostwa przyszli m.in. Jacek Lis - naczelnik Wydziału Kryminalnego KPP w Limanowej, Wacław Zoń - zastępca burmistrza miasta Limanowa. Przyszedł też Stanisław Bubula, który co prawda nie został zaproszony na spotkanie, ale dowiedział się o nim, jak stwierdził 'pocztą pantoflową'. Przybyli też przedstawiciele wspólnoty.

Na początku, jak się dowiedzieliśmy, ze Stanisławem Bubula spotkał się starostą Jan Puchała. Po 20 minutach zostali zaproszeni na spotkanie pozostali goście (policjanci, zastępca burmistrza, radca prawny starostwa).

Mieczyław Uryga, członek zarządu powiatu poinformował wówczas media, iż spotkanie będzie dla mediów zamknięte, a dopiero po zakończeniu strony wypowiedzą się na ten temat. Mieszkańców i media zaproszono do innego pomieszczenia.

O godzinie 12:30 ze spotkania wyszedł Stanisław Bubula, który zaczął o spotkaniu opowiadać z mediami. - Tyle co wyszedłem ze wstępnych mediacji ze Starostwa Powiatowego w Limanowej, nie zgłosił się ani zarząd, ani wspólnota mieszkaniowa przy u. Reymonta nr 4 - mówił Stanisław Bubula, który zaczął przedstawiać mediom stanowisko, które publikowaliśmy w niedzielę. W czasie udzielania wywiadu na spotkanie przeszli korytarzem mieszkańcy wspólnoty, co wywołało u Stanisława Bubuli oburzenie. - Oszukano mnie, że mieszkańcy nie przybyli, powiedzano że będą w innym terminie, a ja chciałem oko w oko wyjaśnić prawdę - mówi. - Ubolewam, że moim zdaniem było to stronnicze ze strony starosty, gdyby był uczciwi i obiektywny, to pozwoliły mi przebywać i słuchać co mówią. Zostałem okłamany, mam wielki żal do starosty i tych osób, które tam były, że nie powiedzieli, że będzie spotkanie z mieszkańcami. Jestem zbulwersowany. Uważam, że starosta nie powinien się wikłać w takie sprawy, bo to jest przekroczenie według mnie jego uprawnień i kompetencji, od tego są sądy, prokuratury, urząd skarbowy.

Według Stanisława Bubuli rozwiązaniem problemu byłaby zamiana zarządu wspólnoty, zdjęcie banera z bloku, a także zaprzestanie pomówień pod jego adresem. Żądał też wyjaśnienia sprawy garaży.

- Więcej na mediacje nie pójdę, skoro takie rzeczy robi się za plecami. Starosta na piśmie kazał mi napisać warunki ugody, a teraz nie wiem czy jest sens. (Pełną wypowiedź Stanisława Bubuli opublikujemy później).

Około godziny 13.00, na kilka minut ze spotkania. wyszedł zastępca burmistrza Wacław Zoń, który odmówił komentarza na ten temat.

Spotkanie zakończyło się około godziny 14:20. Wacław Zoń oraz funkcjonariusze policji, którzy wychodzili pierwsi ze spotkania nie chcieli się wypowiadać na jego temat.

Jako pierwszy wypowiedział się Janusz Jurowicz, członek wspólnoty przy ul. Reymonta 4. - Zebranie miało bardzo rzeczowy charakter, udało się dojść do pewnych ustaleń i obie strony mają przygotować swoje własne życzenia odnośnie tego, w jaki sposób można ten konflikt uregulować - mówi Janusz Jurowicz. - Nie nazwałbym tego ugodą. Na razie będziemy się starali ustalić wspólne stanowisko, żeby była możliwość dalszego mieszkania wspólnego - zaznacza. Na pytanie, dlaczego rozmowy podzielono na dwa osobne spotkania, odpowiedział: - Taką przyjęliśiœmy formułę, tutaj akurat nie ma żadnej tajemnicy. Uznaliœśmy, że najlepiej będzie nie zakłócać sobie pewnych argumentów, które jedna i druga strona chciała przedstawić. To nastąpiło dynamicznie i my, powiem szczerze, nie mieliśmy na to wpływu, w takim sensie, że w miarę możliwości byliœśmy informowani i ustalaliœśmy wspólnie, bo to się wszystko zmieniało. Tak że do końca nikt nie wiedział, jaką formułę tego spotkania przyjąć. Jesteśmy wdzięczni osobom, które reprezentowały instytucje, które się pojawiły i uważam to spotkanie było potrzebne - dodaje.

Po kilku minutach udało nam się zdobyć komentarz Jana Puchały.
- Odbyły się dwa spotkania, ponieważ wspólnota mieszkaniowa nie wyraziła zgody, aby podczas spotkania był obecny pan Stanisław - mówi Jan Puchała. - W związku z tym ja, zgodnie z propozycją zorganizowałem spotkanie o godzinie 11:00, na którym pojawił się pan Stanisław, przedstawiciele policji, Nadzoru Budowlanego, wiceburmistrz. Rozmawialiśmy, pan Stanisław przedstawił wszystkie swoje żale, które wczeœniej były już w mediach poruszane. Zapytałem, czy wyrazi chęć porozumienia i zakończenia tych sporów międzysąsiedzkich i dojścia do jakiejœś ugody. Powiedział że tak, przedstawi swoje propozycje na piśmie, a ja te propozycje przedstawię członkom wspólnoty.
Później odbyło się spotkanie ze wspólnotą, oczywiście przy udziale policji, Nadzoru, pana wiceburmistrza, członka Zarządu Powiatu Limanowskiego i radcy prawnego. I po wysłuchaniu spraw całego postępowania, wyrazili chęć porozumienia, mają też przedstawić swoje postulaty na piœśmie. Te postulaty zostaną przedstawione jednej i drugiej stronie, postaramy się spotkać jeszcze raz i wtedy dojœść do porozumienia.

- Jeśœli się uda dojœść do porozumienia, to będzie to wielkim sukcesem. Jeśœli się nie uda dojśœć do ugody między tymi stronami, to sprawą będą musiały zająć się odpowiednie organy i instytucje. Ja nic więcej nie mogę zrobić jako mediator - dodaje starosta. - Wspólnota mieszkaniowa nie wyraziła zgody, aby przy rozmowach był obecny pan Stanisław - twierdzi starosta - Ja nie mogłem odmówić, żeby pan Stanisław nie uczestniczył w tym spotkaniu, z tego względu, że jest stroną w postępowaniu. Uważam, że by problem rozwiązać, muszą być wysłuchane obydwie strony.

Próbowaliœśmy ustalić, czy Stanisław Bubula rzeczywiście został poinformowany, o tym czy zarząd wspólnoty mieszkaniowej w ogóle nie przyszedł na spotkanie. - Poinformowałem, że nie przyszedł, że przyjdzie w innym terminie, bo tak mi powiedział pan Jurowicz - mówi starosta - Nie ja byłem pomysłodawcą dwóch oddzielnych spotkań, to nie ja zmieniłem termin, tylko wspólnota nie przyszła na wyznaczone spotkanie, my czekaliœśmy - zapewnia.

- To nie jest moja wina i nie może mnie obciążać pan Stanisław. Proszę zapytać pana Jurowicza, który mnie poinformował ze w tym terminie, w tym czasie nie przyjdzie, ponieważ nie będzie się spotykał (z panem Stanisławem - przyp. red.) - kończy Jan Puchała.

Przypomnijmy, że spotkanie było efektem ubiegłotygodniowego protestu mieszkańców wspólnoty przy ul. Reymonta 4. Mieszkańcy są przeciwko Stanisławowi Bubuli, gdyż ten na nich, jak twierdzą, ciągle donosi. Stanisław Bubula w całej sprawie czuje się pokrzywdzony, gdyż to wspólnota ma na niego donosić.

Komentarze (40)

videvinci
2013-03-21 11:27:32
0 0
Nie będzie miał Top 'pożywki' na kolejne odcinki telenoweli pt. 'Saga sąsiedzka na Reymonta 4'?
Odpowiedz
Janek64
2013-03-21 11:32:24
0 0
Panie videvinci Pan TOP uzyje najnowszej techniki sa telefony ktore przeswietlaja sciane .Dobry dziennikarz zrobi wszystko a jak by co to jeszcze anonimowi sa:) he he Pozdrawiam was Panowie:)
Odpowiedz
Doradca
2013-03-21 11:34:34
0 0
@ videvinci ogarnij się i przestań robić z siebie pośmiewisko.
Odpowiedz
videvinci
2013-03-21 11:54:08
0 0
@Doradca zdejm maskę, czekamy na telenowele Saga z Reymonta 4 - ciekawe jaka osiągnie oglądalność :)
Odpowiedz
Doradca
2013-03-21 11:58:02
0 0
@ videvinci proszę, przestań mnie prowokować.
Odpowiedz
videvinci
2013-03-21 12:01:25
0 0
@Doradca,
złość piękności szkodzi ;)

------------------------------------------
Telenowela (hiszp. telenovela) – gatunek telewizyjny, często mylony z operą mydlaną. Nazwa polska wywodzi się z hiszpańskiego telenovela. Z punktu widzenia literackiego jest ona niepoprawna, gdyż termin 'nowela' w języku polskim oznacza krótką formę literacką, natomiast w hiszpańskim słowo novela znaczy 'powieść'.
Telenowela jest gatunkiem charakterystycznym dla Ameryki Południowej i Środkowej. Pierwszą telenowelą wyświetlaną w Polsce była Niewolnica Isaura w 1984. Po wielkim sukcesie oglądalności zaczęto sprowadzać później wiele telenowel brazylijskich, argentyńskich, wenezuelskich czy meksykańskich. W przeciwieństwie do opery mydlanej w telenoweli łatwo jest wyróżnić główny wątek, oparty na tradycyjnej fabule melodramatycznej, którą zwykle jest historia miłosna. Zwykle miłość od pierwszego wejrzenia, mająca wiele przeciwności do pokonania. Następną różnicą jest zdecydowane i konsekwentne dążenie do zakończenia, kończące się zwykle małżeństwem głównych bohaterów i rozwiązaniem wszystkich wątków pobocznych mniej lub bardziej związanych z nimi. W krajach takich jak Kolumbia, Wenezuela czy Meksyk kręcenie telenowel przybrało charakter przemysłu, podobnego do tego z Hollywood. Największe znaczenie ma to zwłaszcza w Meksyku. W 2008 roku, dochody meksykańskiej telewizji ze sprzedaży telenowel za granicę przekroczyły 400 milionów dolarów i dorównały dochodom jakie osiągnęła wtedy brytyjska BBC.
Odpowiedz
crusader
2013-03-21 12:34:08
0 0
@videvinci coraz bardziej sie podniecasz, idz rozladuj napiecie w kiblu na 2 pietrze, zasmiecasz mi monitor.
Odpowiedz
videvinci
2013-03-21 12:41:19
0 0
Zablokuj sobie adres www.limanowa.in i już niczego nie będziesz musiał czytać, jak to nazywasz 'zasmiecasz', nie będziesz musiał czytać tych 'śmieci'.

Nie mam pietra w pracy?!? WTF?
Odpowiedz
romcio1985
2013-03-21 13:04:17
0 0
czyli strony zostały przesłuchane, teraz będzie wyrok Pana starosty?, powoła biegłych? wyda instrukcje jak wyeliminować jedną ze stron konfliktu?
Odpowiedz
romcio1985
2013-03-21 13:10:30
0 0
a może wyda instrukcje policji, sądowi, prokuraturza, Nadzorowi budowlanemu jak mają postępować? No już nie wiem sam co może jeszcze zrobić....
ps. używając słowa 'wyeliminować' miałem oczywiście na myśli wyelimnowanie problemów jakie stwarza jedna ze stron, czyli, że po prostu opowie się twardo jednej ze stron.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-03-21 13:11:44
0 0
Mam propozycję dla tamtejszej wspólnoty aby wykonała rozpoznanie w sprawie zajęcia komorniczego jego mieszkania ,jeżeli takowe jest to nic nie stoi na przeszkodzie aby go stamtąd wy.....
Odpowiedz
zabawny
2013-03-21 13:11:49
0 0
cytat:
„Będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia i jeden Pasterz”.
CUDA SIĘ ZDARZAJĄ.:)))
Odpowiedz
romcio1985
2013-03-21 13:11:59
0 0
trudna sytuacja Pana starosty, niepotrzebnie się w to mieszał.
Odpowiedz
zabawny
2013-03-21 13:18:52
0 0
Pan zastępca Burmistrza odmówił komentarza - 'tylko głupi się nie boi' :)))
Odpowiedz
smo
2013-03-21 13:24:34
0 0
Czemu nie ma relacji 'minuta po minucie' ?
Będzie jakiś skrót w Wiadomościach?
Odpowiedz
bearchen
2013-03-21 13:53:57
0 0
Moim zdaniem to glupie zagranie, zeby odcinac SB od spotkania z mieszkancami.
Wydaje mi sie, ze to tylko pogorszylo sytuacje nic wiecej.
Teraz Pan SB bedzie dopiero 'wojowal'.
Po jego wypowiedzi czuje, ze i Pan Starosta popadnie w konflikt z tym czlowiekiem.
Tak zle i tak nie dobrze.
Odpowiedz
CUDNA
2013-03-21 13:56:13
0 0
Na jakim kanale TV można będzie obejrzeć relację z starostwa? za odpowiedź z góry dziękuję.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-03-21 14:06:07
0 0
Pan SB ma jaja, liczą się z nim wszycy i Starosta i wymiar sprawiedliwości, jest jak limanowski Barak Obama,tak trzymać!!!
Odpowiedz
TuronGorski
2013-03-21 14:12:54
0 0
Bubula na prezydenta!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedz
namoR
2013-03-21 14:22:16
0 0
Z calego serca zycze Panstwu szybkiego dojscia do zgody, porozumienia, kompromisu, jednosci i harmonii, ale jezeli wszystkie proby i rozne dzialania innych dobrych osob, do ktorych zwrociliscie sie o pomoc, nie daly lub nie dadza zadnego rezultatu,wiec proponuje Panstwu jedyna a zarazem ostateczna i niezbyt przyjemna droge wyjscia z konfliktu.

Prosze wszystkich o wybaczenie mi tego, iz jeszcze raz napisze to samo co we wczesniejszej publikacji na ten temat.
---------------------------------------------------------
Szanowni Mieszkancy ze wspolnoty przy ul.Reymonta.

Bardzo Panstwa prosze o zalozenie sprawy w Sadzie Rejonowym w Limanowej lub innym miescie w Wydziale Cywilnym lub Karnym dotyczacej pokrzywdzenia, obrazania, nekania i przesladowania Panstwa przez Pana Stanislawa Bubula.

---------------------------------------------------------
Szanowny Panie Stanislawie Bubula!

Bardzo Pana prosze o zalozenie sprawy w Sadzie Rejonowym w Limanowej lub innym miescie w Wydziale Cywilnym lub Karnym dotyczacej pokrzywdzenia, obrazania, nekania i przesladowania Pana przez Szanownych Mieszkancow ze wspolnoty przy ul.Reymonta.
---------------------------------------------------------

Obserwujac rozwoj Panstwa konfliktu, sytuacji z nim zwiazanych, argumenty ktore Panstwo przedstawili, uwazam iz jest to ostateczny i jedyny sposob, aby dojsc do porozumienia, kompromisu i rozwiazac ten skomplikowany a zarazem smutny konflikt sasiedzki... Prawdopodobnie nikt inny nie jest w stanie Panstwu pomoc rozwiazac ten problem, mimo dobrych, szczerych checi i prob roznych dobrych osob...

Konstytucja RP, ktora w art. 45 formuluje prawo do sadu, ma przepis ktory mowi ze : '...Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd...'

PS. Prosze nie informowac mediow publicznych o dalszych poczynaniach, nie udzielac wywiadow. Uwazam, iz jest to prywatna sprawa i w zadnym wypadku publiczne informowanie o Panstwa konflikcie sasiedzkim nie wplywa dobrze i nie pomaga w jego szybkim rozwiazaniu.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-03-21 14:27:58
0 0
pan Stanisław B powinien kandydować na Staroste Powiatu w przyszłych wyborach!!!
Odpowiedz
noting
2013-03-21 14:42:44
0 0
takich ludzi w Polsce nam trzeba jak pan Stanisław !!!skończyło by się wtedy bezprawie i rozpusta!!!!!
Odpowiedz
Misia25
2013-03-21 14:45:06
0 0
Moim zdaniem, obie strony zrobiły z tej spraw niesamowity rozgłos, dlaczego więc media nie mogły uczestniczyć w tym spotkaniu, nie rozumiem.
Odpowiedz
mcjt
2013-03-21 14:52:48
0 0
Było Alternatywy 4 a teraz jest Reymonta 4 - też komedia :)
Odpowiedz
konwalia
2013-03-21 15:17:47
0 0
Wnet dojdzie do tego, że UWAGA TVN przyjedzie...
Odpowiedz
konto usunięte
2013-03-21 15:27:19
0 0
Pan SB wypowiedział się:

Więcej na mediacje nie pójdę, skoro takie rzeczy robi się za plecami. Starosta na piśmie kazał mi napisać warunki ugody, a teraz nie wiem czy jest sens.

>>> Moim zdaniem nie ma sensu. Widać, że w h...a z nim grają wszyscy. <<<
Odpowiedz
romcio1985
2013-03-21 15:48:08
0 0
kiepsko to wszystko wygląda. Moim zdaniem teraz konflikt tylko się zaostrzy. Wielki błąd, że Pan Bubula nie został dopuszczony do rozmowy z mieszkańcami (jeśli już starosta podjął się organizacji spotkania). Teraz Pan Bubula będzie podejrzewał, że coś knuje się za jego plecami.
Odpowiedz
Adam006
2013-03-21 16:22:12
0 0
Na co ten cały facet liczył? Nie dość że nieproszony władował się na spotkanie, zamiast się cieszyć że ktoś te jego brednie ma siłę i zdrowie wysłuchiwać - przez prawie 1,5h bredzi, pomawia, insynuuje. To jeszcze ma pretensje że przedstawiciele Reymonta 4 jego 'face' nie chcą oglądać. Mają go na co dzień. Ma tupet....jeszcze za męczennika robi. Znając życie to liczył na to że odstawi swoją tradycyjną szopkę z omdleniami, ciśnieniem i karetką pogotowia (biedni sanitariusze, takiego kloca wynosić po schodach ...bleee), by później złożyć zawiadomienie o próbie zamachu na jego życie przez wszystkich zebranych :D.
He, he... tak dobrze żarło i zdechło. Zwyczajnie zrobili go na cacy... :b
Odpowiedz
CUDNA
2013-03-21 17:44:20
0 0
Jak wynika z dotychczasowej relacji - spraw sądowych i donosów przybędzie, znów wyszło jak wyszło, a miało być wszystko na chwałę-uwielbienie Pana Starosty.
Odpowiedz
Czesiek
2013-03-21 18:17:06
0 0
'Po spotkaniu wypowiedzieli się natomiast: Stanisław Bubula, Janusz Jurowicz oraz Jan Puchała.' Jak to skomentować? Ci co się wiecznie pchają do mikrofonów, chcę żeby świat się wokół nich kręcił. Do nich pasuje tytuł: 'Co mi zrobisz jak mnie złapiesz?'. Wieś śpiewa i tańczy.
Odpowiedz
pinkfloyd
2013-03-21 19:01:55
0 0
Po przeczytaniu tych komentarzy,które są do tej pory to tylko 'namoR' najrozsądniej się wypowiedział i zgadzam się z nim w 100%.
Odpowiedz
voldo2
2013-03-21 19:22:59
0 0
Takie zachowanie Pana Janusza świadczy tylko o jednym. On chce mieć swoją rację i tyle. Czemu nie zrobił jednego spotkania ? Szukał wymówki, że nie może ' face to face' Bał się czegoś ? 'Ukryta Prawda' była godzinę temu na TVN'ie. A może 'Dlaczego Ja' Może oni by pomogli rozwiązać tą całą śmierdzącą sprawę... A jak nie oni to sąd. A w sądzie na pewno nie bedą prowadzone 2 osobne postępowania. Chyba, że u 'Sędzi Anny Mari Wesołowskiej' Jeszcze by mieszkańcy dostali role. Praca by była nawet tymczasowa ale by była. Telenowelo trwaj ...
Odpowiedz
aramis
2013-03-21 20:07:21
0 0
widzę że 80% komentatorów nie zna sprawy tym bardziej człowieka wiec po co się wymądrzać i pisać brednie
ta sprawa nie jest taka prosta jak sie wydaje!
Odpowiedz
Adam006
2013-03-21 21:04:48
0 0
Dlaczego nikt nie napisze że ten pan zrobił sobie z sądu zakład pracy i że żyje z tego tytułu bardzo dobrze! Pieniądze z zawieranych ugód to doskonały biznes (nieopodatkowany) i nie musi go wykazywać idąc do MOPS-u i Caritasu (na który regularnie donosił). Zapytajcie dlaczego ktoś tak ubogi tyle wysyła listów poleconych z donosami. Zapytajcie dlaczego ktoś tak chory potrafi godzinami wygłaszać tyrady w sądzie idąc z jednej sprawy na drugą. Zapytajcie...a później piszcie!
Odpowiedz
konto usunięte
2013-03-21 21:10:42
0 0
Z nim ugoda buachcha,buachcha,buachcha ile to takich ugód było w poprzednim miejscu zamieszkania na Z.A. i co ano z pozwanego stawali się świadkami i na to samo wychodziło tylko o zwiększonym natężeniu , gdzieś w poprzednich powództwach z jego strony w aktach są opinie psychiatrów ,wykorzystać to i dać instrument prokuraturze aby go ubezwłasnowolniła.
Odpowiedz
Adam006
2013-03-21 21:21:22
0 0
Najbardziej śmieszy mnie to ilu wyznawców nagle się ujawniło tego najbardziej 'prześladowanego'.
Czyżby jego 'świadkowie' na wielu procesach zostali uruchomieni by temat rozmywać?
Gdzie się podziały opinie psychiatrów i psychologów na temat jego stanu zdrowia? W jakiej szufladzie, której szafie leżą i czekają na tego kto się odważy i pokaże prawdę.
Odpowiedz
Julek
2013-03-21 22:53:02
0 0
I znowu lider wspólnoty chciał wydutkać drugą stronę.

Jak nie zmienicie lidera, ugody nigdy nie będzie. Będzie nieszczęście!
Odpowiedz
Czesiek
2013-03-21 23:01:01
0 0
Teraz będzie stanowisko 'sąsiada', później odpowiedź wspólnoty, między tym jakaś mała kronika kryminalna i tak wokoło. @Julek a jak ty jesteś taki wyrywny to idź do wspólnoty i przekaż swoje mądrości. Taki anonimowy kozaczek z ciebie?
Odpowiedz
ciekawy
2013-03-23 01:09:16
0 0
czyż pan SB, sam przeciwko wszystkim nie przypomnia samotnego strażnika Teksasu?
Odpowiedz
Adam006
2013-03-23 11:58:37
0 0
Czytając wszystkie tezy jakie prezentuje ta osoba odsłania się obraz kogoś kto:

-wszędzie widzi zło (najbardziej tam, gdzie go niema, lub zanim się pojawi)

-wszyscy są przeciw niemu (oprócz tych których nie zna lub tych których nie identyfikuje ..ale już pracuje nad ich identyfikacją)

-jest łamaczem monopoli (jako jedyny udowodnił w ZUS-ie że zasługuje na wyższą rentę)

-w ilości wykrywanych afer na głowę bije CBA, CBŚ, FBI, CIA, FSB (powinien wykładać w akademiach tych firm)

-wszyscy mu robią na złość (nawet ci którzy go na oczy nie widzieli...ale oni są najbardziej podejrzani)

-nikt mu nic nie chce dać (bo sam nawet nie wie czego chce a Krystyna Loska i Piotr Suzin jeszcze jego nazwiska nie czytali w 'Koncercie Życzeń' - dlatego oni też będą oskarżeni)

-domaga się wszystkiego (ale gdzie tam ..on tego nie robi dla siebie - takie małe skrzywienie po PRL-u)

-chce być potrzebny (najbardziej .. prokuraturze, policji, sądom)

-Ma wszystkie choroby w sobie (nawet jak ich nie ma to potrafi opowiedzieć jakie może mieć)

-jest najbardziej uczuciowym człowiekiem w Limanowej (ilość omdleń, wzruszeń,hektolitry łez wylane przez niego już dawno powinny zostać odnotowane w księdze rekordów)

-ma misję naprawiania świata (jak Lenin chce budować 'lepszy' świat gdzie tylko zawita)

-wg. niego nikt nie rozumie ile dobra jest w nim samym (ludzie nie potrafią docenić jego 'dobroci')

-wg. własnych ocen jest najlepszym prawnikiem i sędzią (tylko dlaczego inni tego nie potrafią zrozumieć?)

-jest jak Fidel Castro potrafi godzinami przemawiać (jak Mussolini stosuje mowę ciała)

-wszystko co 'robi' robi dla ludzi (tylko ci niewdzięcznicy tego nie potrafią zrozumieć)

-jest bardziej religijny od wszystkich księży (potrafi cytować nauki kościoła, czekamy na jego encykliki)

-wszędzie widzi działanie diabła (zewsząd otacza go zło, potrafi wskazać osoby w których jest on na stale ulokowany!)

-jest wydziałem śledczym, prokuratorem, sędzią w jednym (ale nikt nie chce tego docenić)

-jak Wałęsa potrafi dużo mówić (ale nikt tych bredni nie jest w stanie zrozumieć)

-już dawno powinien dostać Nike za swoją najdłuższą powieść kryminalno sądową pt. 'Moja walka' (w przygotowaniu nowe tomy a w nich nowe wątki np. walka z proboszczem,z 'motorniczym', ze Starostą, z całym światem)

-ma tyle zasług że już dawno powinien jego pomnik stać na rynku koło Buzodromu (ale do końca będzie walczył o lepsze miejsce dla pomnika ku swoje czci)

-powinien dożywotnio nosić tytuł ojca 'narodu' (tylko przez spisek władz nie ma jeszcze ulicy jego imienia)

-jest uzdrowicielem ...leczy okoliczne szpitale (ze złudzeń)

-zwiększa wydajność służby zdrowia (tam gdzie się pojawia wszystko zaczyna szybciej działać ..nawet ordynatorzy potrafią szybciej uciekać)

-poprawia i testuje szybkość działania pogotowia ratunkowego (wezwane karetki biją kolejne rekordy szybkości przyjazdu pod blok)

-jest samotnym cenzorem (nic nie ujdzie jego krytycznemu spojrzeniu)

-został gwiazdą mediów (wyprzedza go tylko Doda, trzecie miejsce ma Cichopek)

-potrafi działać na wielu płaszczyznach (złośliwcy mówią że jest lepszy od kina 3D ...ba niektórzy twierdzą ze nawet 5D)

-kocha zwierzęta (na swojej działce ma całą 'arkę Noego')

-jest lepszy niż najlepszy monitoring (potrafi dzięki wewnętrznej nieograniczonej pamięci odtworzyć szczegóły zdarzeń sprzed 10 lat, niektórzy twierdzą nawet że zna detale wydarzeń sprzed swoich narodzin)

-ma dar jasnowidzenia (wie na kogo jutro, pojutrze za tydzień zostanie zgłoszone doniesienie do prokuratury, policji)

- ma żal do wszystkich ze nikt nie potrafi docenić jego geniuszu (nikt go nie rozumie, najbardziej Starosta i ....Redaktor Toporkiewicz :)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Spotkanie za zamkniętymi drzwiami"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in