Spór o przystanek trwa - właścicielka gruntu chce odszkodowania
Limanowa. Sporna wiata przy ul. Tarnowskiej w Limanowej kolejny raz została zagrodzona taśmami, by uniemożliwić pasażerom korzystanie z przystanku. Właścicielka terenu wystąpiła z roszczeniem do władz miasta, domagając się m.in. wysokiego odszkodowania. Zapowiada dalsze kroki. Miasto twierdzi z kolei, że stara się doprowadzić do porozumienia.
W tej sprawie w zasadzie nie dzieje się nic nowego. Nie są prowadzone ze mną żadne rozmowy dotyczące rozwiązania problemu przywłaszczenia gruntu pod przystanek - mówi nam właścicielka działki, na której zlokalizowany jest sporny przystanek.
Przedwczoraj wiata przystankowa kolejny raz została zagrodzona taśmami, by uniemożliwić pasażerom korzystanie z niej. Właścicielka zapowiada, że w tym miejscu mają pojawić się kolejne “bariery”.
To dopiero początek, moja cierpliwość się kończy. To lekceważenie nie tylko mnie, ale i obowiązujących przepisów prawa. Jeśli nie dojdę do porozumienia z władzami miasta, będę zmuszona złożyć zawiadomienie do prokuratury - zapowiada nasza rozmówczyni.
Właścicielka terenu widzi dwa rozwiązania sytuacji - pierwszym jest przywrócenie terenu do poprzedniego stanu i wypłacenie odszkodowania za okres użytkowania przez miasto części jej działki. Zaznacza, że może iść na kompromis, aby przystanek w tym miejscu był utrzymany. Jak nam przekazała, w tym rozwiązaniu po stronie miasta będzie nie tylko wypłata odszkodowania i wykup fragmentu gruntu, ale i rozwiązanie problemu zjazdu z drogi publicznej.
W rozmowie z nami właścicielka działki nie chciała ujawnić, na jaką kwotę opiewa jej roszczenie. Wyjaśniła natomiast, że został opracowany kosztorys, który uwzględnia brak dochodów z ewentualnej dzierżawy terenu lub inwestycji na działce, które nie były możliwe do uzyskania z powodu zlokalizowania przystanku.
Zobacz również:Wiceburmistrz Wacław Zoń potwierdził, że miasto otrzymało roszczenie na początku listopada. Pismo zawiera m.in. wniosek o wypłatę odszkodowania.
Właścicielka w piśmie podtrzymuje swoje roszczenia, jako miasto udzielimy pisemnej odpowiedzi. Staramy się porozumieć, zamierzamy zadeklarować wykupienie zajętego gruntu i naszą pomoc w organizacji zjazdu z drogi publicznej - powiedział nam zastępca burmistrza Wacław Zoń.
Do Urzędu Miasta Limanowa zamierzamy wystąpić z wnioskiem o udostępnienie informacji dotyczących m.in. kwoty roszczenia właścicielki terenu.
Do tematu będziemy powracać.
Przypomnijmy, że obecna właścicielka terenu przy ul. Tarnowskiej w Limanowej, na którym kilka lat temu zbudowano chodnik i zatokę przystankową, a niedawno także nową wiatę oraz przyłącze energetyczne, skierowała sprawę do nadzoru budowlanego. Skarga dotyczyła prac na działce nieobjętej zgłoszeniem inwestora (miasta Limanowa) do wojewody małopolskiego z września 2013 roku w ramach odcinkowej przebudowy drogi wojewódzkiej nr 965. Szerzej o tej sprawie pisaliśmy w artykule: Przystanek na terenie prywatnym - główny inspektorat chce wyjaśnień.
Czy władze miasta powinny zapłacić odszkodowanie właścicielce?
Może Cię zaciekawić
Ostatni czat z burmistrzem Władysławem Biedą
Internetowe spotkania z władzami miasta Limanowa zapoczątkowano wiosną 2021 roku - jeszcze w czasie pandemii Covid-19. Była to wówczas forma kont...
Czytaj więcejSenior z Limanowszczyzny staranował 5 aut i uderzył w sklep
Do zdarzenia doszło dzisiaj (4 maja) kilkanaście minut po godzinie 8:00 na parkingu jednego z supermarketów w miejscowości Żegocina w powiecie bo...
Czytaj więcejBon energetyczny - znany termin składania wniosków
Na stronach Rządowego Centrum Legislacji (RCL) opublikowano najnowszy projekt ustawy o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych innych ustaw. ...
Czytaj więcejWłaścicielka terenu oskarża miasto o kradzież
Właścicielka gruntu, na którym zlokalizowany jest przystanek przy drodze wojewódzkiej nr 965 w Limanowej, złożyła w Komendzie Powiatowej Policj...
Czytaj więcejSport
Wyrównany mecz Zalesianki z rezerwami Sandecji
Gospodarze po meczu mieli sporo zastrzeżeń do pracy sędziów. Zalesianka zaprezentowała się z bardzo dobrej strony i była bliska wywalczenia pun...
Czytaj więcejSokół Słopnice upokorzył Orkana na jego terenie
Bramki dla Sokoła zdobyli: Camara – 5 minuta, Patryk Nowak – 60 minuta, Artur Matras – 70 minuta, Artur Matras – 82 minuta, Szczepan Golińsk...
Czytaj więcejSandecja spadła do III ligi
Przed rokiem sądeczanie spadli z I ligi. Po kolejnym sezonie muszą pogodzić się z kolejną degradacją. Sandecja do III ligi wraca po 18 lata. Prz...
Czytaj więcejPiłkarski weekend: od IV ligi do Klasy B
IV LIGA MAŁOPOLSKA: Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska - Niwa Nowa Wieś, 4 maja, 17:00 Glinik Gorlice - Unia Oświęcim, 4 maja, 17:00 ...
Czytaj więcejPozostałe
Śledztwo w sprawie strzelnicy. Prokuratura czeka na opinię
Dochodzenie w sprawie działalności strzelnicy Shooting Zone, zlokalizowanej na miejskim gruncie w rejonie ul. Michała Dudka w Limanowej, Prokuratur...
Czytaj więcejWybrano projekty, wkrótce głosowanie
Zbliża się finał 7. edycji Budżetu Obywatelskiego Województwa Małopolskiego. O tym, które z projektów zostaną zrealizowane, zdecydują sami m...
Czytaj więcejŚwiętowano dzień flagi - białe i czerwone balony na niebie
Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 10:00 na rynku, gdzie uczestnicy wspólnie wypuścili w niebo białe i czerwone balony, tworząc efektowną fl...
Czytaj więcejWystawa malarstwa Józefy Rozalii Piszczek
Artystka, związana zawodowo z PKP Cargo w Katowicach, na emeryturze poświęciła się pasji malarskiej. Mimo zamieszkania w Katowicach, Józefa Roza...
Czytaj więcej
Komentarze (21)
Chytra baba(nie z Radomia) i skąpy urzędnik .
Czy Inspektor nadzoru budowlanego podjął jakąkolwiek decyzje , czy ma sprawę głęboko schowaną w (wiadomo gdzie) by włos z głowy nie spadł urzędnikowi za SAMOWOLĘ budowlaną .