Sanepid: woda jest bezpieczna

Podłopień/Tymbark. - Woda nie stanowi zagrożenia dla zdrowia konsumentów, nadaje się do spożycia - informuje sanepid po zbadaniu próbek z wodociągu w Podłopieniu.

Po zapoznaniu się z otrzymanymi we wtorek (5 marca) sprawozdaniami z badań próbek wody pobranych po “przeprowadzonych działaniach naprawczych” z wodociągu wiejskiego Podłopień, PSSE w Limanowej stwierdziła przydatność wody do spożycia przez ludzi. Przypomnijmy, że od 9 lutego ta przydatność była jedynie “warunkowa”. 

Jak się dowiedzieliśmy, wobec wyników badań zlecanych prywatnie przez mieszkańców, które wykazywały skażenie bakteriami grupy coli, a także z uwagi na powrót dzieci do szkół po feriach, limanowski sanepid postanowił zmienić miejsce poboru próbek. Woda do badań nie pochodziła więc z budynku ZGK - jak to miało miejsce przy poprzednich kontrolach - została natomiast pobrana w budynku szkoły w Podłopieniu. 

PSSE w Limanowej podała w komunikacie, że woda dostarczana z wodociągu wiejskiego Podłopień w zakresie wykonanych oznaczeń spełnia wymagania, określone w ministerialnym rozporządzeniu. 

Nieprzytomny traktorzysta zabrany do szpitala Nowy rektor UJ prof. Piotr Jedynak: chcemy być jak najlepszym uniwersytetem badawczym

Woda nie stanowi zagrożenia dla zdrowia konsumentów, nadaje się do spożycia - czytamy na stronie Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Limanowej. 

Przypomnijmy, że mieszkańcy, którzy są użytkownikami wodociągu gminnego w Podłopieniu, od wielu tygodni narzekają na jakość wody oraz powtarzające się przerwy w jej dostawie. Problematyczne były nie tylko powtarzające się awarie. 

Przez miesiąc - decyzją sanepidu - woda była dopuszczona do użytkowania tylko warunkowo z powodu przekroczeń parametru mętności. Tymczasem u niektórych z użytkowników wodociągu, zwłaszcza dzieci - obserwowane były objawy zatruć. Zdarzały się nawet hospitalizacje, a wyniki badań w szpitalu potwierdziły zakażenie bateriami coli m.in. u niemowlęcia. Rodzina dziecka podkreślała, że mieszka w nowym domu, którego instalacja nigdy nie była zasilana z innych źródeł - poza gminnym wodociągiem.