Przystanek zamiast parkingu w Rynku możliwy w połowie przyszłego roku

Czy przystanek komunikacji publicznej w miejscu obecnego parkingu w Rynku to dobry pomysł? Według władz Limanowej, może on zostać zrealizowany w drugiej połowie przyszłego roku.

Niedawno władze miasta zdecydowały o zlikwidowaniu przystanku w Małym Rynku w Limanowej, co wynikało z rozpoczęcia prac nad budową pomnika Józefa Piłsudskiego, którym mieszkańcy Limanowszczyzny chcą uczcić setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.

Do czasu zakończenia budowy Centralnego Węzła Przesiadkowego przy ul. Targowej w Limanowej, w zamian za zlikwidowany przystanek, przewoźnicy mają możliwość bezpłatnego korzystania z dworca przy ul. Targowej.

Jednocześnie burmistrz Władysław Bieda w wydanym w tej sprawie komunikacie poinformował pasażerów, że przy planowanej rewitalizacji limanowskiego Rynku, zostanie utworzony przystanek komunikacji miejskiej w miejscu obecnego parkingu, przed dawną restauracją „Świerkowa”.

Jak się dowiedzieliśmy, realny termin zlokalizowania w tym miejscu przystanku komunikacyjnego to druga połowa przyszłego roku. - Byłby to przystanek dla komunikacji miejskiej, dla busów jeżdżących poza teren miasta dostępny byłby dworzec i zintegrowany węzeł przesiadkowy przy ul. Targowej - powiedział nam burmistrz Władysław Bieda.

Proponowana lokalizacja od razu spotkała się z różnymi opiniami mieszkańców. - Dworzec pod Świerkową to chyba nie najlepszy pomysł. Rynek zamiast przejść faktycznie rewitalizację, zostanie zagracony wiatami przystankowymi i starymi, kopcącymi, kolorowymi busami. Myślę że już lepiej byłoby teren obecnego parkingu całkiem wyłączyć z ruchu, tworząc tam skwer z ławkami, deptak czy coś podobnego – pisał w komentarzu jeden z Czytelników portalu, sugerując jednocześnie że dworzec powinien się znajdować w centrum miasta, a rozsądną lokalizacją dla niego może być parter planowanego parkingu wielopoziomowego, który ma zostać zbudowany w miejscu obecnego parkingu kościelnego pomiędzy Rynkiem a ul. Ks. Łazarskiego. Inni czytelnicy zauważali, że w mieście jest coraz więcej samochodów, a miejsc postojowych dla nich nie przybywa.