8°   dziś 3°   jutro
Sobota, 20 kwietnia Czesław, Agnieszka, Marian, Czech

Przez 38 lat związana była ze "Słazą". W wieku 91 lat zmarła wybitna etnomuzykolog

Opublikowano 20.07.2020 14:02:00 Zaktualizowano 20.07.2020 14:04:40 pan
0 9772

Zmarła etnomuzykolog Aleksandra Szurmiak-Bogucka, która przez 38 lat wspierała swoją wiedzą i doświadczeniem organizację Festiwalu Folklorystycznego „Limanowska Słaza”. Odeszła do wieczności wczoraj w wieku 91 lat.

Aleksandra Szurmiak-Bogucka urodziła się w 1928 r. w Nowym Sączu. Ukończyła średnią szkołę muzyczną w Krakowie w klasie fortepianu oraz studia muzykologiczne na Uniwersytecie Jagiellońskim w 1953 r. Przeprowadziła wiele badań terenowych badając ludowe dziedzictwo muzyczne poszczególnych grup etnograficznych, głównie Polski południowej. Specjalizowała się w tradycyjnej kulturze muzycznej polskich Karpat i Podkarpacia. Pracę zawodową rozpoczęła w 1954 roku w Instytucie Sztuki PAN w Warszawie, w Sekcji Badania Muzyki Ludowej pod kierunkiem Jadwigi i Mariana Sobieskich. Od 1953 r. była członkiem Krakowskiej Ekipy Regionalnej, w której – razem z mężem Kazimierzem Boguckim – w latach pięćdziesiątych dokonywała nagrań i zapisów tradycyjnego folkloru muzycznego (w ramach tak zwanej Akcji Zbierania Folkloru Muzycznego).

Jej dorobek to około kilka tysięcy pieśni, melodii i wywiadów u Lachów Sądeckich i Limanowskich, Górali Skalnego i Niżnego Podhala, Górali Żywieckich, Rytersko-Piwniczańskich, Gorczańskich, Pienińskich, Spisza, Orawy, Łemków, Krakowiaków – zwłaszcza Krakowiaków Wschodnich, a wcześniej na obozach uczelnianych w regionie Kurpiów i Mazowsza. Od 1965 do 1991 roku pracowała jako kierownik redakcji Dawnej Muzyki Polskiej i Folkloru w Polskim Wydawnictwie Muzycznym w Krakowie. Opracowała wiele programów dla zespołów regionalnych, nagrań na płyty i kasety magnetofonowe, wykonywała transkrypcje pieśni do zbiorów innych autorów. Wykładała równocześnie w Studium Folklorystycznym w Nowym Sączu (1985-1992), na Uniwersytecie Jagiellońskim, na kursach dla instruktorów zespołów podhalańskich.

Wraz z mężem była założycielem i instruktorem Zespołu Regionalnego „Podhale” w Nowym Targu, a także konsultantem muzycznym Zespołu Regionalnego „Lachy” w Nowym Sączu. Wielu zespołom regionalnym udzielała fachowych porad i konsultacji programowych.

Była członkiem Związku Kompozytorów Polskich – Sekcji Muzykologów, Towarzystwa Przyjaciół Kultury Ludowej w Krakowie, Towarzystwa Przyjaciół Orawy, Związku Podhalan oraz Polskiego Towarzystwa Etnochoreologicznego w Warszawie, w którym współredagowała leksykon „Taniec w polskiej tradycji”. W 1986 roku otrzymała nagrodę im. O. Kolberga. Była również nieocenioną jurorką wielu festiwalu folklorystycznych, w tym „Limanowskiej Słazy”. Z festiwalem związana była od początku jego istnienia czyli od 1975 roku. - Śmiało możemy powiedzieć, że jej wkład w powstanie festiwalu i jego ostateczny kształt jest olbrzymi. Zasiadała w komisji aż 38 razy, z czego podczas 28 edycji była przewodniczącą składu jurorskiego - ostatni raz w 2018 roku – podkreśla Limanowski Dom Kultury. - Zawsze podkreślała, że najważniejsza jest prawda i zgodność z obyczajami. My zapamiętamy ją przede wszystkim jako osobę niezwykle ciepłą, życzliwą i radosną, która zawsze wspierała nas dobrym słowem, a jej zaangażowanie w nasz festiwal i zamiłowanie do folkloru było i będzie nadal motywacją do jeszcze lepszego działania na polu popularyzacji kultury naszego regionu – dodają organizatorzy „Limanowskiej Słazy”.  

- Powoływano nas do odpowiedzialnej pracy – oceny prezentowanych programów, zatem z należytą uwagą śledziliśmy występy, stawiając punkty i notując spostrzeżenia. Po koncertach, późnym wieczorem, zasiadaliśmy do podsumowania wyników….i tu się zaczynało! Często imponująca zgodność poglądów, ale czasem gorąca wymiana zdań: „ależ nie można dać tak dużej ilości pierwszych miejsc” – gasił naszą hojność „chodzący po ziemi” profesor Roman Reinfuss, przypominając jakie są możliwości finansowe. Jak więc to pogodzić? Przecież zawartych w tradycyjnym muzykowaniu wartości, nie da się mierzyć w sekundach – to nie sport! Czy może wygrać jeden Lach limanowski czy góral gorczański, jeśli każdy prezentuje oryginalną – odmienną tradycję swojego regionu? - tak śp. Aleksandra Szurmiak-Bogucka mówiła o limanowskim festiwalu. 

Pogrzeb śp. Aleksandry Szurmiak-Boguckiej odbędzie się 24 lipca w kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Łącku.

(Źródła: http://www.nagrodakolberg.pl, http://www.muzykatradycyjna.pl, https://www.ldk.limanowa.pl)

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Przez 38 lat związana była ze "Słazą". W wieku 91 lat zmarła wybitna etnomuzykolog"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in