Prawdopodobny skład listy PiS w okręgu nowosądeckim. Jutro oficjalna prezentacja

Limanowa/Nowy Sącz. Jutro PiS przedstawi listy wyborcze do Sejmu we wszystkich okręgach. Nam nieoficjalnie udało się poznać częściowy prawdopodobny skład listy w okręgu nr 14 - nowosądeckim (powiat limanowski, nowosądecki, gorlicki, tatrzański i nowotarski) z naciskiem na przedstawicieli z powiatu limanowskiego.

Jutro, 2 września o godz. 10:00 (zapraszamy na transmisję na łamach portalu) na Rynku w Nowym Sączu odbędzie się oficjalna prezentacja kandydatów Komitetu Wyborczego Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu i Senatu z okręgu nowosądeckiego.

Jak już informowaliśmy, pierwsze miejsce na liście PiS w okręgu nowosądeckim przypadnie Ryszardowi Terleckiemu z Krakowa, który zastąpił Arkadiusza Mularczyka. Mularczyk ma być drugi na liście (pisaliśmy o tym w artykule Znani liderzy list PiS. Ryszard Terlecki „wygrywa” z Arkadiuszem Mularczykiem).

Trzecia będzie prawdopodobnie Barbara Bartuś, co miało nie być dobrze przyjęte przez Annę Paluch (pełnomocnika PiS w okręgu limanowsko-nowotarsko-gorlickim), która ma otrzymać dopiero czwarte miejsce. 

Rekonstrukcja rządu: nowi ministrowie Otwarto pierwsze w kraju Uniwersyteckie Centrum Robotyki Pediatrycznej

NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" ma mieć zapewniony start w pierwszej dziesiątce, prawdopodobnie na ósmym miejscu. To ma otwierać drogę dla Wojciecha Włodarczyka, członka zarządu powiatu limanowskiego i działacza krajowych władz związku. Kilka tygodni temu nic nie wskazywało by startował, lecz wysoka pozycja "Rolników" może mu w tym pomóc.

Za pierwszą dziesiątką, prawdopodobnie znajdzie się Ewa Filipiak, niedawno odwołana z funkcji przewodniczącej Rady Powiatu Limanowskiego przez... radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Pod koniec stawki ma się znaleźć Agata Zięba - wicestarosta powiatu limanowskiego. 

Na liście ma się także znaleźć Grzegorz Biedroń. Wśród kandydatów ma nie być jednak proponowanej przez starostę Mieczysława Urygę - Janiny Flig.

Należy podkreślić, że zatwierdzoną listę kandydatów prawdopdoobnie widziało na razie tylko prezydium komitetu politycznego i sami kandydaci" nie są pewni miejsc, a niektórzy nawet startu.

Jeśli potwierdzą się doniesienia o czterech kandydatach z Limanowszczyzny oraz braku przedstawiciela tego regionu w czołówce listy, oznaczałoby to, że Nowy Sącz i Podhale rozbije w ten sposób głosy mieszkańców powiatu limanowskiego. Wówczas istnieje ryzyko, że wśród nowych posłów PiS nie będzie reprezentanta z Limanowszczyzny.