22°   dziś 20°   jutro
Piątek, 03 maja Maria, Mariola, Ireneusz, Antonina, Nina

Podróżnik kieruje list do radnych: to drwina ze zdrowia i życia mieszkańców

Opublikowano 28.06.2023 14:09:00 Zaktualizowano 28.06.2023 14:22:27 top
13 11268

Podróżnik i bloger z Mszany Dolnej - Bartek Zobek (zasłynął m.in. z wytyczenia szlaków górskich w ugandyjskich górach Kadam) skierował list do Rady Miasta Mszana Dolna, w którym opisuje obecne problemy i zachęca do dyskusji w sprawach ważnych dla mieszkańców Mszany Dolnej. List poniżej publikujemy w całości i zachęcamy do dyskusji w komentarzach.

Mszana Dolna, 27.06.2023

Rada Miasta Mszana Dolna
Szanowni Państwo,
Zwracam się z prośbą o podjęcie dyskusji i kroków w ważnych dla mieszkańców Mszany Dolnej sprawach:

1. Rewitalizacja Rynku w Mszanie Dolnej.
W minionym roku odbyłem rozmowę z burmistrz Miasta Mszana Dolna i jej zastępcą na temat posadzenia drzew na Rynku. Zostałem poproszony o zebranie podpisów potwierdzających zainteresowanie mieszkańców miasta dalszymi pracami na Rynku. Listę podpisów dołączam do niniejszego pisma i proszę o udostępnienie jej również burmistrz miasta. Czy możemy prosić o podjęcie niezwłocznych działań, aby na Rynku zmienić proporcje między zielenią a betonem? Problem Rynku nie został w ogóle poruszony w ostatnim Raporcie o stanie Miasta.

2. Zanieczyszczenie powietrza.
W związku z fatalną jakością powietrza podczas sezonu grzewczego wraz z innymi mieszkańcami apeluję o działania władz miasta w zakresie aktywnego włączenia się w edukację dotyczącą konsekwencji zdrowotnych używania pieców na paliwa stałe. Nie wystarczy tylko informować o Programie Czyste Powietrze. Przykładowym działaniem mogłaby być edukacja na temat technik rozpalania ognia w piecu (np. metodą górną). Zainteresowanie tematem wykazał jesienią wiceburmistrz Michał Grzeszczuk. Później stwierdził jednak, że „mieszkańcy są odpowiedzialni i świadomi, dzięki czemu zanieczyszczenie powietrza w Mszanie nie wykazywało przekroczeń norm”. W tej sytuacji wypadałoby powiedzieć, że jest to drwina ze zdrowia i życia mieszkańców miasta albo przejaw geniuszu i dostęp do wiedzy tajemnej. Jeśli tak, to może należałoby zlecić wiceburmistrzowi otwarcie w Mszanie sanatorium.

3. Problemy z wodą pitną.
Podczas jesiennej sesji Rady Miasta w 2021 roku mieliśmy przyjemność porozmawiać o powracającym problemie występowania bakterii E. Coli w miejskim wodociągu i zatrucia paru dzieci z tego powodu. Wtedy dwóch radnych stanowczo wskazało, że problem powinien zostać omówiony na spotkaniu jednej z komisji. Padła również obietnica zaproszenia mnie do wzięcia w nim udziału. Do dziś takiego zaproszenia nie otrzymałem, co może sugerować, że radni ci chcieli zatuszować sprawę, dlaczego?

W tym czasie próbowałem wydobyć informacje o wodociągu od dyrektora ZGK, Tomasza Dula, na temat wodociągu. Informacje, które otrzymywałem były niekompletne i opóźnione. W związku,  z czym postanowiłem złożyć skargę w sądzie administracyjnym na złamanie przepisu o dostępie do informacji publicznej. W dniu, w którym skontaktowałem się w tej sprawie z prawniczką, otrzymałem pismo od dyrektora Dula, w którym przeprosił za swoje zachowanie, jak tez napisał „zostałem pouczony i zobowiązany przez Panią Burmistrz do udzielania odpowiedzi w terminie.”. Pan Dul skarżył się również na nadmiar obowiązków spoczywających na ZGK.

W raporcie o stanie Miasta nie znalazłem informacji o podjęciu jakichś decyzji, które miałyby przeorganizować pracę ZGK bądź zatrudnić kompetentną w sprawie wody osobę. Nie ma też informacji o tym, co było przyczyną powracających skażeń wody. Wydaje się, że ZGK nie podjęło działań w tej sprawie, mimo zasugerowanego rozwiązania przez zewnętrznego specjalistę, co oznaczałoby dalsze narażanie mieszkańców na zatrucia.

W lipcu 2022 roku burmistrz Miasta Mszana Dolna na spotkaniu z mieszkańcami w Szkole Podstawowej nr 2 powiedziała, że nie ma żadnych zastrzeżeń co do pracy dyrektora Dula. Czy to oznacza, że bierze na siebie całą odpowiedzialność za jego działania, ich brak oraz wszystko to, co dzieje się z wodą pitną w Mszanie?

Niestety dyrektor Dul szybko wrócił do swojej praktyki zwlekania z udzielaniem informacji publicznej, jak też odpowiadania zdawkowo na tzw. „odczep się”. W ostatnio poruszanym wątku wyszło, że dyrektor Dul nie wie, w jakich ilościach dodawane są do wody pitnej związki chloru, ani jaki jest jego poziom (poza rutynowym jego badaniem raz na cztery miesiące przez Sanepid): „Nie jest to parametr kluczowy i nie jest ciągle monitorowany.”. Tymczasem powyżej pewnego poziomu w wodzie chlor jest szkodliwy dla zdrowia.

4. Wraz z innymi mieszkańcami często obserwujemy wzmożone chlorowanie wody podczas opadów deszczu. Woda jest niesmaczna i śmierdząca. W związku z tym prosimy o wyjaśnienie, czy jest to jakaś forma prewencji - dmuchać na zimne, dodać więcej chloru na wypadek kolejnego skażenia? Czy to nie jest rodzaj  leczenia objawowego? Tak jakby brać paracetamol na kaca, zamiast przestać nadużywać alkohol.
Sprawa ciągnie się latami. Czy jesteśmy bliżej poznania prawdy i poprawienia jakości wody?

W końcu należy zauważyć, że dyrektor Dul w swojej korespondencji wysyłanej z oficjalnego e-maila reprezentowanego przez siebie urzędu rzadko kiedy podpisuje się. Może to w ogóle nie on wysyła maile, a ktoś, kto robi sabotaż w urzędzie? Może należy przeprowadzić kontrolę, kto sprawdza i kto odpowiada z oficjalnej skrzynki ZGK?

5. Warto nadmienić, że trzecim problemem z wodą jest jej twardość. Taka woda nie tylko jest niekorzystna dla skóry mieszkańców (wymaga użycia większej ilości detergentu, a to wpływa na wysuszenie skóry), ale też wytrącający się kamień niszczy urządzenia AGD. Gdyby wziąć pod uwagę sumaryczne koszty, na jakie są narażeni mieszkańcy przez twardą wodę, mogłoby się okazać, że tańszym rozwiązaniem byłoby zainstalowanie w ZGK filtra zmiękczającego wodę. Prosimy o podjęcie dyskusji w tej sprawie.

Niestety i tutaj dyrektor Dul ma niewiele do powiedzenia, najczęściej komentując, że warto pić twardą wodę, bo jest zdrowa. Tymczasem niektórzy balneolodzy sugerują, aby nie pić więcej jak jednej szklanki wysokozmineralizowanej wody dziennie. Co więcej, nazwanie mszańskiej wody mineralną to daleko wypuszczone wodze fantazji. Taka potrzebuje znacznie większą paletę składników niż wapń czy chlor.

Zasadne wydaje się pytanie, czy ktokolwiek w Mieście Mszana Dolna ma kompleksowe pojęcie o wodzie pitnej. Być może potrzebny jest jakiś audyt, a być może suma zdarzeń, zaniechań i prób tuszowania problemu jest  tak duża, że należy poinformować o tym prokuraturę.

Z poważaniem,
Bartek Zobek

***
Do tematu będziemy powracać 

Komentarze (13)

factis
2023-06-28 15:06:12
3 4
A kogo interesuje zdanie jakiegoś podróżnika w sprawach Mszany? Niech się zajmie rynkami i ochroną środowiska w Ugandzie
muzykujacy
2023-06-29 23:33:36
0 0
A kogo interesuje zdanie anonima z Internetu? ;) może odnieś się do poruszanych problemów, bo dotyczą nie tylko jednego podróżnika, ale tysięcy osób. Chyba, że chciałeś tylko zaistnieć na chwilę w internetach ;)
Odpowiedz
rulewicz
2023-06-28 15:28:59
1 1
Wybory idą. Teraz wszyscy się wszystkim interesują i o wszystko mają pretensje
Odpowiedz
tedmstkovsky
2023-06-28 15:36:14
1 1
To Wstyd! że sami mieszkańcy miasta nie potrafią wziąć sprawy w swoje ręce i kierować więcej takich pism do Włodarzy. Bardzo dobrze że p.Bartek ma chęci do działania! Brawo, pozdrawiam.
Odpowiedz
aond19
2023-06-28 18:00:50
1 3
Wielki ekspert sie znalazl niech bambusuw uczy w piecu palic
Odpowiedz
tezet
2023-06-28 19:51:06
1 1
Bartus dziwnie zaktywizował się w pisaniu swoich głupot, coś się szykuje? Wybory blisko?Dla kogo on gra bo chyba nie dla siebie?
muzykujacy
2023-06-29 23:34:24
0 0
wymień choć dwie głupoty ;)
Odpowiedz
jurk
2023-06-28 22:09:14
1 2
Panie Bartku mnie podoba się to pana myślenie i oczekiwanie żeby było pięknie czysto niebo błękitne i tak dalej pan nadmienia sezon grzewczy i tym podobne sprawy a wniosek nasuwa się z tego jeden żeby morze dołożyć jakąś kare tym co by chcieli ogrzewać dom drzewem czy węglem ale tego nie widzisz nie słyszysz co tak naprawdę nas zatruwa i morze najpierw byś przekonał tych co wywołali pożary w kanadzie lasów co tyle pożarów na ukrainie i to wszystko nas zabija ale to jakoś nikomu nie przeszkadza a tu wyrywa się jakiś podróżnik czy jacyś zieloni i jak to chcą stworzyć czyste powietrze bo to co w Polsce się używa do ogrzewania to wszystko jest złe i trujące bo najlepsze byłoby z niemiec i brukseli
muzykujacy
2023-06-29 23:36:40
0 0
jeśli pożary w Kanadzie wpływają na jakość powietrza w Mszanie, to oczywiście trzeba działać! może pomożesz, bo w pojedynkę to może być ciężko. A w Niemczech i Brukseli to czym ogrzewają? Czy Bruksela ma jakiś inny system ogrzewania niż Antwerpia? ;)
Odpowiedz
ciekawy
2023-06-28 22:17:42
1 2
kolejny celebryta chce zabłysnąć?
Odpowiedz
oioioi
2023-06-29 10:12:01
0 2
zachowanie Bartka jest "czasami" wkurzające i irytujące ;) ale porusza on kwestie ważne dla przeciętnego obywatela, który choć trochę, interesuje się swoim miastem. jazda z ku..mi!!!
Odpowiedz
nieufny
2023-06-29 12:37:34
0 0
Miałem się nie odzywać, ale nie wytrzymuję i się pytam: czego wy niektórzy komentujący od tego Zobka chcecie: że się chłop upomina o czystą wodę i powietrze, to jest dla was takie dziwne i polityczne? A statystyki zachorowań na raka i choroby bakteryjne przewodu pokarmowego znacie? Wiecie, że brudna woda ma w tych zachorowaniach swój udział? Kiedy Zobek się upomina o czystą wodę i powietrze, to się upomina o zdrowie nie tylko swoje, ale wszystkich mieszkańców, bo człowiek ma niezbywalne prawo do czystej wody, państwo zaś, czyli w tym wypadku samorząd, ma obowiązek taką wodę swoim mieszkańcom zapewnić, zwłaszcza, że nasze góry woda źródlaną stoją, a samorządowcy z własnej nieprzymuszonej woli w wyborach startowali, podobno dla dobra mieszkańców.
Odpowiedz
nieufny
2023-06-29 13:17:57
0 0
@jurk, zapewne źle dzieje, że trują powietrze Kanada, USA, Chiny, Indie, wybuchy jądrowe, ale my tutaj nie mamy na to wpływu, niestety, możemy zaś zadbać o własne podwórko, żebyśmy się sami nie truli i nie truli naszych sąsiadów. Czy wiesz, że produkty chemiczne wydobywające się z pozbawionych filtra kilkuset kominów pieców w mieście i na wsi też, spalających węgiel, często złej jakości, emitują nadmierne stężenie trucizn, zwiększone jeszcze o wyziewy samochodów i wszystko to wdychają mieszkańcy, przyjezdni, a skutki tego wdechu są dla zdrowia tragiczne w bliższej lub dalszej perspektywie. Ponadto osady stałe z tego paliwa opadają na najbliżej położone działki rolne, zatruwając potem warzywa uprawiane na tych działkach. O spalaniu plastiku w piecach nie chce nawet wspominać.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Podróżnik kieruje list do radnych: to drwina ze zdrowia i życia mieszkańców"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in