Pobił kompeltnie pijanego. Powodem pomówienie?

Opublikowano 23.07.2014 06:48:30 Zaktualizowano 05.09.2018 08:03:01 top

6 8725

W poniedziałek doszło do pobicia w jednym z lokali w Szczyrzycu. Napastnik pobił mężczyznę, a następnie uciekł. Został szybko zatrzymany przez policję. Poszkodowany mężczyzna trafił do szpitala ze złamaniem twarzoczaszki. Przed ciosami nie mógł się bronić, bo był kompletnie pijany – miał przeszło 3,2 promila alkoholu.

W poniedziałek wieczorem do Szpitala Powiatowego w Limanowej przywieziono mężczyznę, który został dotkliwie pobity. Lekarze stwierdzili u niego m.in. złamanie twarzoczaszki.

Jak informuje limanowska policja, do zdarzenia doszło kilkanaście minut po godz. 19:00 na tarasie jednego z lokali gastronomicznych w Szczyrzycu. Do spożywającego alkohol mężczyzny podbiegł napastnik, który zaczął okładać go pięściami po twarzy, po czym oddalił się. Zaatakowany mężczyzna nie był w stanie się obronić, bo był kompletnie pijany – jak później ustalili policjanci, miał 3,2 promila alkoholu w organizmie.

- Napastnik został uchwycony przez policyjny patrol w trakcie penetracji okolicy. Do pobitego wezwano karetkę pogotowia, która zabrała go do szpitala. Mężczyzna doznał złamania twarzoczaszki - mówi st. sierż. Jolanta Mól, pełniąca obowiązki rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.

Zatrzymany w centrum Szczyrzyca mężczyzna nie stawiał oporu policjantom. Nie zgodził się jednak na badanie na zawartość alkoholu w organizmie, a funkcjonariusze wyraźnie wyczuli od niego woń alkoholu.

Według policyjnych ustaleń, obaj mieszkańcy gminy Jodłownik znali się. Pobicie było efektem konfliktu między nimi – napastnik twierdził, że wcześniej został pomówiony.

- W tej sprawie wszczęto postępowanie o uszkodzenie ciała - dodaje st. sierż. Jolanta Mól.

Zobacz również:

Prokuratura: w przypadku wiązania śmierci B. Skrzypek z przesłuchaniem wystąpimy na drogę cywilno-prawną

Złote minuty – kluczowy czas na ratunek poszkodowanego

Komentarze (6)

elvis29

2014-07-23 10:47:10

0 0

To wielki bohater z tego napastnika widac sie bal trzezwego

Odpowiedz

simonkrk

2014-07-23 15:39:29

0 0

tylko ze napastnik to moj dobry znajomy i pil od rana...i byl w nie lepszym stanie alkocholowym niz ten pobity...pzdr

Odpowiedz

elvis29

2014-07-23 16:33:48

0 0

Aha a wiec mieli rowne szanse ale po co komus lamac twarzoczaszke ??? za jakies tam pomowienie bezsens

Odpowiedz

simonkrk

2014-07-23 18:02:05

0 0

po prostu powiedzial pare slow za duzo..a alkochol robi swoje

Odpowiedz

simonkrk

2014-07-23 18:02:23

0 0

i nie twarzoczaszke tylko nos

Odpowiedz

Krzych

2014-07-23 19:44:17

0 0

simonKrK Alkohol piszemy przez samo 'h' !!, nauka też robi swoje.