Oświadczenie starosty do przegranej w NSA

Poniżej publikujemy oświadczenie starosty Jana Puchały (w imieniu Zarządu Powiatu Limanowskiego), które odnosi się do przegranej w minionym tygodniu sprawy w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Sprawa dotyczyła odwołania Dariusza Sochy z funkcji dyrektora Szpitala Powiatowego w Limanowej. Powiat ją przegrał, gdyż sąd stwierdził istotne naruszenie prawa przez Zarząd.

'Zarząd Powiatu, podejmując decyzję o odwołaniu Pana Dariusza Sochy, kierował się przede wszystkim dobrem pacjentów, a także Szpitala Powiatowego w Limanowej - napisał w przesłanym do nas komentarzu Jan Puchała, starosta powiatu limanowskiego. - Jak już wspomniałem, w poprzednim oświadczeniu, Sąd Pracy prawomocnym wyrokiem z dnia 31.07.2012 r. uznał za słuszną argumentację Zarządu Powiatu dotyczącą przyczyn odwołania Pana Sochy i odmówił przywrócenia Dyrektora do pracy. Ostatni wyrok NSA dotyczył tylko i wyłącznie skomplikowanej procedury administracyjno – prawnej. Sąd nie rozpatrywał więc powodów odwołania, a jedynie orzekł o uchybieniach we wspomnianej procedurze.

Od podjęcia decyzji o odwołaniu Dyrektora Sochy minęło już sporo czasu i nie wszyscy pamiętają, że ówczesna sytuacja Szpitala była bardzo poważna i wymagała od Zarządu Powiatu podjęcia odważnych decyzji i szybkich działań.

Poprzedni dyrektor Szpitala Powiatowego w Limanowej Pan Antoni Róg dzięki podjętym działaniom naprawczym i restrukturyzacji wyprowadził Szpital z 18 mln długu i odchodząc w 2007 r. zostawił Jednostkę z ponad 6 mln. zyskiem. Jest to niewątpliwie ogromny sukces ówczesnego kierownictwa, na który składała się m.in. wzorowa współpraca z Zarządem i Radą Powiatu oraz ogrom wyrzeczeń całej załogi Szpitala. Następnie Zarząd Powiatu powierzył funkcję dyrektora Szpitala Panu Dariuszowi Socha. W ciągu kilku lat doprowadził on do tego, że w 2011 r. wynik finansowy Szpitala Powiatowego w Limanowej zmalał do 500 tys. zł. Ktoś może stwierdzić, że Szpital nie funkcjonuje by zarabiać. Oczywiście, takie stanowisko ma sens. Jednak zgodnie z ustawą o działalności leczniczej, jeżeli szpital posiada ujemny wynik finansowy od 2012 roku, samorząd musi zdecydować o dalszych losach placówki. Może zlikwidować placówkę, może poddać ją prywatyzacji, albo może pokryć jej zadłużenie. Zarząd Powiatu i Rada zapewniali mieszkańców Powiatu, że nie chcą prywatyzacji Szpitala przede wszystkim w obawie o równość w dostępie do podstawowych świadczeń medycznych. Dodatkowym zagrożeniem mogłaby być również zupełna likwidacja placówki, jeżeli po przekształceniu w spółkę prawa handlowego nie uzyskałaby dodatniego bilansu finansowego. To między innymi z tych właśnie względów Zarząd Powiatu musiał działać natychmiastowo.

Dyrektor Socha dopuścił się szeregu zaniedbań w zarządzaniu Szpitalem. Mimo zapewnień składanych Zarządowi, nie doszło do długo oczekiwanej realizacji lądowiska, a możliwe było wówczas pozyskanie na ten cel środków zewnętrznych. Gdyby Zarząd Powiatu nie zareagował zdecydowanie, Szpital mógłby stracić kontrakt na Szpitalny Oddział Ratunkowy.

Dyrektor Socha prowadził swobodną i niczym nieuzasadnioną politykę dotyczącą wysokości wynagrodzeń określonej grupy pracowników. Były one skrajnie różne.

Przyjęty przez Dariusza Sochę sposób postępowania, nie tylko w stosunku do organu założycielskiego, jakim jest Rada Powiatu, ale także w stosunku do m.in. Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia, mógłby doprowadzić do nieodwracalnych decyzji, które w pierwszej kolejności odczuliby pacjenci i wszyscy korzystający ze Szpitala Powiatowego w Limanowej. Do powyższych uchybień doszły problemy z uzyskaniem od ówczesnego Dyrektora bieżącej i rzetelnej informacji o funkcjonowaniu Szpitala.

Zarząd Powiatu wielokrotnie proponował Panu Dariuszowi Socha polubowne rozwiązanie stosunku pracy. Jednak nie doszło do porozumienia przede wszystkim ze względu na wygórowane żądania finansowe byłego dyrektora. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności oraz wobec całkowitej utraty zaufania do Dariusza Sochy, Zarząd Powiatu nie widział możliwości dalszego zatrudniania go na stanowisku dyrektora Szpitala.

Obecny Dyrektor Pan Marcin Radzięta musiał wprowadzić działania naprawcze, które doprowadziły do tego, że sytuacja finansowa Szpitala jest stabilna i został odwrócony niepokojący trend.

Ponownie podkreślam, że Zarząd Powiatu podejmując te, a nie inne decyzje w sprawie trybu odwołania, miał na uwadze tylko i wyłącznie dobro pacjentów i Szpitala Powiatowego w Limanowej. Działania Pana Sochy mogły doprowadzić do zadłużenia Szpitala, a w konsekwencji do jego prywatyzacji. Uchwała o odwołaniu ze stanowiska Dyrektora Sochy poprzedzona była dokładną analizą prawną całej zaistniałej, a niezwykle trudnej dla nas sytuacji. Przywołując powyższe okoliczności nie mam na celu kwestionowania wyroku NSA, który Zarząd w pełni szanuje. Aczkolwiek podejmując w tamtym czasie decyzję Zarząd Powiatu uwzględniał różne orzecznictwo sądów administracyjnych w tej kwestii. Chciałbym jedynie aby mieszkańcy Powiatu mieli pełny obraz przedmiotowej sprawy i rozróżnili merytoryczne powody jakimi kierował się Zarząd będąc na pozycji pracodawcy Pana Sochy, od kwestii czysto proceduralnych.'

Czekamy w tej sprawie na oświadczenie Dariusza Sochy.

(Fot. Powiat Limanowski)

Wielkie wyzwanie przed producentami folii stretch w Polsce. Jak sobie radzą? Sadownicy szacują straty po przymrozkach