O 21:37 wybrzmiała "Barka"
Limanowa. Wczoraj, w rocznicę śmierci Jana Pawła II przed papieskim pomnikiem obok bazyliki w Limanowej, punktualnie o 21:37 wybrzmiała “Barka”. - Wyszło pięknie, pomimo zimna i niekorzystnej pogody. Nie potrzebowaliśmy mikrofonów. Myślę, że usłyszał nas cały rynek - mówi organizator upamiętnienia Ojca Świętego w Limanowej, Mateusz Wroński “Tusik”.
- Po nabożeństwie ludzie, którzy byli w kościele, spontanicznie przyłączyli się do nas, dzięki temu cały plac przed kościołem był zapełniony. Nikt nie zrażał się tym, że jest bardzo zimno, że padał deszcz, a momentami także śnieg. Śpiewaliśmy “Barkę”, “Abba Ojcze”, “Zapada zmrok”, towarzyszyła nam kapela “Górne Łososinioki” i członkowie chórów, które wcześniej występowały w bazylice. Nie potrzebowaliśmy mikrofonów. Myślę, że usłyszał nas cały rynek. Złożyliśmy znicze pod papieskim pomnikiem. Widziałem, że byli z nami także ludzie spoza Limanowej, przyjechało do nas na przykład małżeństwo z Wieliczki. Na koniec pobłogosławił nam ksiądz Tomasz, jeden z kapłanów limanowskiej parafii - relacjonuje organizator wydarzenia Mateusz Wroński “Tusik”.
W spotkaniu w Limanowej istotna była symbolika. Nieprzypadkowa była godzina - “Barka”, ulubiona pieśń Jana Pawła II, wybrzmiała dokładnie o 21:37, kiedy to 18 lat temu zmarł Ojciec Święty. Ważna była też lokalizacja - uczestnicy spotkali się pod pomnikiem, znajdującym się w miejscu, w którym papież-Polak zatrzymał się w drodze do Starego Sącza.
Wczorajsze wydarzenie było kontynuacją podobnych inicjatyw z przeszłości, zmieniła się jedynie skala i frekwencja.
- Nie chodziło nam o obronę Jana Pawła II, bo jego bronić nie trzeba. Chcieliśmy natomiast upamiętnić go i oddać mu cześć. Bo Jan Paweł II nie jest kolejnym “świętym z obrazka”, to bliski nam człowiek. Cieszę się, że finalnie ludzie dobrze odczytali intencję. Dostaję wiadomości od uczestników, którzy podkreślają że są wzruszeni i było to dla nich duchowe przeżycie - mówi organizator.
Mateusz Wroński podkreśla, że był uczestnikiem kilku pielgrzymek Jana Pawła II do Polski. Dziś najzabawniejsze wydaje mu się jednak wspomnie związane z papieżem i właśnie Limanową.
Zobacz również:- Do dziś chce mi się z tego śmiać. Dowiedzieliśmy się, że Jan Paweł II będzie jechał do Starego Sącza przez Limanową. To były czasy sprzed internetu, ale pocztą pantoflową ludzie błyskawicznie przekazywali sobie tę informację. Pamiętam, że wówczas przejścia dla pieszych w rynku w Limanowej były inaczej zlokalizowane. Byłem młodszy i znacznie sprawniejszy, a do tego tak zdeterminowany, że wyszedłem na znak przejścia dla pieszych, żeby zobaczyć papieża - wspomina.
Naszego rozmówcę pytaliśmy również o jego stosunek do kontrowersyjnych tez, jakie postawili autorzy reportażu “Franciszkańska 3” zrealizowanego w ramach cyklu TVN24 pod tytułem “Bielmo”. To właśnie ten materiał zdominował publiczną dyskusję w Polsce w ostatnich tygodniach.
- Papież nie żyje, nie może się obronić. Gdyby to ode mnie zależało, to chciałbym jednak transparentności. Trudno powiedzieć, jak zareagowałbym, gdybym znał prawdę o tej sprawie. Organizacja dzisiejszego wydarzenia nie jest wprost związana z tym, co słyszymy w mediach. To była obietnica, moje zobowiązanie, przyjemny ciężar, dziś mogę więc odetchnąć. Koleżanka Ania zaproponowała, żeby utworzyć wydarzenie na Facebooku. Miałem obawy, ale nawet ci, którzy są “anty” nie wyśmiewali się z tego pomysłu. Ludzie nie są głupi. Widzą, że np. politycy teraz robią dużo na pokaz, chcąc się lansować, zdobyć popularność. Ja od razu podkreślał, że nie jest to wydarzenie mające “bronić” Jana Pawła II, więc ostatecznie nie spotkałem się z żadną krytyką - dodaje Mateusz Wroński.
Może Cię zaciekawić
Tak wyglądał demontaż 130-tonowej konstrukcji (ZDJĘCIA, WIDEO)
W marcu w ramach modernizacji linii 104 dokonano rozbiórki stalowego mostu kolejowego nad rzeką Rabą w Mszanie Dolnej. Przeprawa znajdowała się n...
Czytaj więcejSukces policjantów z Limanowej w zawodach pierwszej pomocy
Zawody odbyły się pod egidą Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. W konkurencji wzięło udział 22 dwuosobowe zespoły reprezentujące różne...
Czytaj więcejPowiat przekazał 200 tys. zł na wsparcie PSP
Porozumienie podpisali starosta Mieczysław Uryga i wicestarosta Agata Zięba oraz komendant powiatowy PSP st. bryg. Tomasz Pawlik. Środki finansowe...
Czytaj więcejO ludziach tworzących historię polskiego rocka
Wtorkowe popołudnie w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Limanowej upłynęło w muzycznym klimacie dzięki spotkaniu z Leszkiem Gnoińskim. Pan Lesze...
Czytaj więcejSport
Ważne zwycięstwo Wisły Kraków. Występ Mariusza Kutwy.
Wisła po pierwszej połowie przegrywała 2:0, ale po zmianie stron przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W 90 minucie na murawie pojaw...
Czytaj więcejPiłkarski maraton Limanovii
W minioną środę Limanovia przegrała z Barciczanką. Dzisiaj gra ligowy pojedynek z Watrą Białka Tatrzańska, a w nadchodzącą środę ważny me...
Czytaj więcejOtwarta konsultacja kadry Małopolski dla dziewcząt
Termin zgłoszeń mija w środę 24 kwietnia. Udział w konsultacji dla zawodniczek będzie szansą na piłkarską promocję. Godziny konsultacji...
Czytaj więcejPiłkarski weekend: od Klasy B do IV ligi
IV LIGA MAŁOPOLSKA: Bruk-Bet Termalica II Nieciecza - Orzeł Ryczów (21 kwietnia, 11:00) Dalin Myślenice - Lubań Maniowy (20 kwietnia, ...
Czytaj więcejPozostałe
Zostanie skazana bez rozprawy? Oszustwa byłej pracownicy banku
Paulina S. to dziś 35-letnia mieszkanka województwa mazowieckiego, która znalazła pracę w Małopolsce w jednym z banków jako doradca k...
Czytaj więcejKomitet zdziwiony deklaracją. Oficjalne poparcie dla kontrkandydata
Komitet Wyborczy Wyborców "Czas Na Zmiany" wydał oficjalne oświadczenie w odpowiedzi na publiczne poparcie Piotra Dolla dla kandydatury B...
Czytaj więcejByły policjant podejrzany o molestowanie 10-latki pozostanie w areszcie
We wtorek (16 kwietnia) przed Sądem Okręgowym w Nowym Sączu rozpoznawano zażalenie obrońcy byłego funkcjonariusza limanowskiej policji na postan...
Czytaj więcejNowoczesna stołówka i kuchnia. Szpital zaprasza do bufetu
W kuchni szpitalnej zamontowano nowoczesne urządzenia gastronomiczne, w tym gazowe kotły warzelne o pojemności 300 litrów, elektryczne piece konwe...
Czytaj więcej
Komentarze (9)
ile pięknych piosenek w życiu już nuciliście i słuchaliście, a ich autorzy sięgnęli dna? - ba, większość najlepszych artystów na świecie, których ludzie podziwiają, ma zryte głowy i życiorysy.
Interesuje nas utwór i ulubiona pieśń za życia Jana Pawła II i jej wykonanie, które pięknie nam wyszło. A jak zależy komuś bardziej na naprawianiu tego świata i jednoczesnym paleniu czarownic, to przed wydawaniem wyroków - niech zacznie wpierw od siebie - niech wyzbyje się z nałogów, niegodziwości i zróbi dziennie choć 1 dobry uczynek, który naprawia ten nasz zepsuty świat. Jeszcze raz dziękuję Wam za deszcz... rozśpiewanych serc.
"Potrzeba światu i Polsce ludzi mocnych sercem, którzy w pokorze służą i miłują, błogosławią, a nie złorzeczą" (Jan Paweł II).
Pozdrawiam.