Miał pół kilograma amfetaminy, ale nie trafił za kratki. Wkrótce decyzja prokuratury

W ciągu dwóch tygodni w brzeskiej prokuraturze zapadnie decyzja o dalszym toku śledztwa w narkotykowej sprawie, związanej z zatrzymaniem 50-letniego mieszkańca Limanowszczyzny. W lutym przy mężczyźnie oraz w miejscu jego zamieszkania zabezpieczono w sumie pół kilograma amfetaminy.

W najbliższych dniach zapadnie decyzja co do dalszego toku narkotykowego śledztwa, prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Bochni, w związku z ujawnieniem znacznych ilości środków odurzających przy mieszkańcu Limanowszczyzny oraz w miejscu jego zatrzymania.

Przypomnijmy, że w połowie lutego na terenie Brzeska tamtejsi policjanci zatrzymali 50-letniego mężczyznę, który miał przy sobie środki odurzające. Narkotyki znaleziono później także w miejscu jego zamieszkania – w jednej z miejscowości na terenie gminy Limanowa.

W sumie w toku tych czynności funkcjonariusze zabezpieczyli około pół kilograma amfetaminy. Działania w tej sprawie prowadzili zarówno brzescy, jak i limanowscy policjanci.

- Znajdujemy się obecnie na końcowym etapie tego postępowania. Przed podjęciem decyzji o przekształceniu tego w postępowanie ad personam, albo o jego zakończeniu. Policja przesłuchuje ostatnich świadków, wszystkie zlecone ekspertyzy już wpłynęły, więc myślę że w przeciągu około dwóch tygodni zapadnie decyzja - mówi Andrzej Leśniak, zastępca prokuratora rejonowego w Brzesku.

Postępowanie nadal toczy się „w sprawie”, co oznacza że mężczyzna który posiadał przy sobie narkotyki nie usłyszał jeszcze zarzutów. Mieszkaniec był przesłuchany w charakterze świadka, a po przeprowadzeniu czynności z jego udziałem został on zwolniony.

Do sprawy będziemy powracać.

(Fot.: KPP Brzesko)