Mandat radnego wciąż ważny

Limanowa. Na najbliższej sesji Rada Powiatu Limanowskiego ma podjąć uchwałę stwierdzającą wygaśnięcie mandatu radnego Stanisława Tokarczyka, na którym ciąży prawomocny wyrok. Wcześniej radny ma prawo złożyć wyjaśnienia. Jeśli Rada uchwały nie podejmie, jak to miało miejsce w czerwcu, interweniował będzie wojewoda.

Przypomnijmy: na Stanisławie Tokarczyku ciąży wyrok sądu, dotyczący jego działalności gospodarczej. Wyrok uprawomocnił się 3 kwietnia - zgodnie z przepisami od tego momentu Rada Powiatu powinna w ciągu trzech miesięcy podjąć uchwałę o stwierdzeniu nieważności mandatu. Wcześniej radny ma prawo złożyć wyjaśnienia, na ostatniej sesji nie mógł jednak tego zrobić z powodu choroby.

- Otrzymaliśmy pismo od przewodniczącego Rady Powiatu, który poinformował nas że radny przedłożył zaświadczenie lekarskie, prosił również na piśmie o możliwość udzielenia wyjaśnień Radzie - mówi Maria Zięba, dyrektor sądeckiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. - W związku z powyższym ten temat będzie ponownie rozpatrywany przez Radę na XXV sesji. Z informacji, które uzyskałam w Biurze Rady, ta sesja ma się odbyć pod koniec sierpnia, lub na początku września - dodaje.

3 lipca upłynął trzymiesięczny okres, w którym Rada powinna stwierdzić stosowną uchwałą wygaśnięcie mandatu radnego. Mimo, że termin nie został zachowany, Rada nie poniesie żadnych konsekwencji, ponieważ wyznaczony termin ma jedynie instrukcyjny charakter.

- Jest to termin instrukcyjny i Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła, że można po tym terminie podjąć uchwałę - tłumaczy Maria Zięba z KBW w Nowym Sączu. - Czekamy do XXV sesji: jeżeli Rada podejmie uchwałę stwierdzającą wygaśnięcie mandatu, to sprawa będzie rozwiązana, w przeciwnym razie skierujemy pismo informujące do wojewody, o tym że Rada nie wywiązała się z ustawowego obowiązku podjęcia uchwały - mówi.

Stanisław Tokarczyk od czasu uprawomocnenia się wyroku nie pojawia się na sesjach Rady Powiatu i nie bierze udziału w podejmowaniu uchwał, a mimo to dieta nadal mu przysługuje.

Celem diety jest rekompensowanie radnemu wynagrodzenia utraconego z powodu nieobecności w pracy. Ma też służyć pokryciu innych wydatków związanych z wykonywanym mandatem, takich jak: rachunki telefoniczne czy zakup materiałów biurowych.

(Fot.: archiwum portalu)