Kraków: Radni sprzeciwiają się podwyżce cen biletów miesięcznych
Radni Krakowa sprzeciwiają się podwyżkom cen biletów miesięcznych, proponowanym przez władze miasta oraz Zarząd Transportu Publicznego. Jak argumentują, zarobki mieszkańców nie nadążają za inflacją, a urząd wydaje pieniądze na sprawy mniej ważne niż komunikacja zbiorowa.
Na środowej sesji radni podczas pierwszego czytania dyskutowali o projektach uchwał zmian w taryfie biletowej. Dokumenty przygotowały władze miasta i Zarząd Transportu Publicznego. Gdyby projekty trafiły pod obrady na początku kwietnia, to zmiany mogłyby wejść w życie jeszcze w maju.
Władze miasta i ZTP proponują zastąpienie tzw. biletem metropolitalnym obecnego biletu sieciowego miesięcznego (80 zł) na wszystkie linie tramwajowe i autobusowe dla posiadaczy karty krakowskiej. Byłaby to zupełnie nowa oferta miasta, ważna nie tylko na autobusy i tramwaje, ale i na kolej. Nowy bilet kosztowałby 109 zł na terenie miasta, zaś do pobliskich gmin 169 zł, a w strefie I, II i III – 199 zł.
Inna propozycja zakłada funkcjonowanie biletu sieciowego dla posiadaczy krakowskiej karty na dotychczasowych zasadach, tylko w cenie 109 zł (teraz jest to 80 zł). Wśród przedstawionych w środę propozycji jest też wzrost opłaty dodatkowej za brak ważnego biletu podczas podróży komunikacją publiczną. Cena ta byłaby wyższa o 60 zł (obecnie wynosi 240 zł, po zmianie wyniosłaby 300 zł). Jeżeli pasażer opłaci nałożoną karę na miejscu kontroli, to zapłaci o 50 proc. mniej – czyli 150 zł. W przypadku wniesienia opłaty do tygodnia czasu od nałożenia kary – pasażer zapłaci 70 proc. pełnej kwoty, czyli 210 zł.
Radni w środę skrytykowali proponowane podwyżki. "Prawo i Sprawiedliwość będzie głosowało przeciwko uchwale" – zapowiedział przewodniczący tego klubu Włodzimierz Pietrus. Jego zdaniem nawet wejście w życie podwyżek nie rozwiązałoby problemów komunikacji miejskiej. Wówczas budżet transportu publicznego wzrósłby o 30 mln zł w roku, ale ta kwota – mówił radny – nie załata braków, które wynoszą 400 mln zł. "Jesteśmy za tym, żeby budować metro. Brakuje parkingów" – wyliczał przewodniczący klubu.
Także klub Platforma-Koalicja Obywatelska skrytykował plan podwyżek. "Za galopującą inflacją nie nadąża wzrost płac mieszkańców" – mówił Dominik Jaśkowiec z tego klubu. Jego zdaniem podwyżki mogą spowodować rezygnację ubożejących mieszkańców ze środków komunikacji miejskiej na rzecz nieekologicznych pojazdów.
"Uważam, że najtańszy bilet miesięczny w kraju nie jest powodem do wstydu. To zaleta. Plus aspekt ekologiczny. Transport publiczny powinien być tani" – powiedział Jaśkowiec.
Wiceprzewodniczący rady miasta Michał Drewnicki (PiS) zarzucił zaś prezydentowi Jackowi Majchrowskiemu wydatki na "dziwne zakupy", mniej ważne niż – zdaniem radnego – transport zbiorowy.
"Najpierw oszczędności w urzędzie, w wydatkach, które nie są tak priorytetowe jak komunikacja miejska. Warto zaprzestać wydawania pieniędzy na głupoty. Jak można karcić mieszkańców za to, że wybierają ekologiczne środki transportu – kolejny argument, żeby nie płacić więcej" – mówił Drewnicki.
Według Łukasza Sęka z KO integracja taryfowa – utworzenie jednego biletu na komunikację miejską i kolej – jest ciekawym rozwiązaniem, ale nie powinna wiązać się z podnoszeniem cen. Z budżetu miasta powinno trafiać – zdaniem radnego – więcej środków na transport zbiorowy. Sęk skrytykował m.in. milionowe dotacje miasta na budowę Centrum Muzyki.
Łukasz Maślona z klubu radnych Kraków dla Mieszkańców podkreślił, że prezentowane przez niego ugrupowanie jest także przeciwne podwyżkom.
Sebastian Kowal z ZTP powiedział PAP, że obecnie brakuje ponad 400 mln zł na transport zbiorowy w mieście. ZTP wnioskował o ponad 1 mld zł z budżetu gminy na ten cel, a dostał ok. 600 tys. zł. Nowa taryfa biletowa pozwoliłaby na dodatkowy wpływ od 35 mln zł do 50 mln zł na funkcjonowanie komunikacji miejskiej. Gdyby radni przyjęli uchwałę o bilecie metropolitalnym w cenie 109 zł, czyli po podwyżce o prawie 30 zł, to 2/3 z tych niemal 30 zł trafiłoby do gminy Kraków, a 1/3 do małopolskiego urzędu marszałkowskiego na transport kolejowy.
Może Cię zaciekawić
Marsz: według służb 100 a 150 tys. osób, według organizatorów 500 tys. osób
Uczestnicy zorganizowanego przez PO i Donalda Tuska niedzielnego marszu zebrali się na warszawskim placu Na Rozdrożu. Marsz, który rozpoczął się...
Czytaj więcejNasz człowiek w Opolu. Dominik w konkursie “Premiery”
W maju ukazał się debiutancki, solowy minialbum Dominika Dudka "Ja śnię". Album promuje m.in. teledysk do jednego z utworów - “Idę”. ...
Czytaj więcej"Strefa objęta zakażeniem" na Limanowszczyźnie
Strefa objęta zakażeniem zostanie oznakowana poprzez ustawienie tablic ostrzegawczych „Uwaga. Wysoce zjadliwa grypa ptaków. Strefa objęta zakaż...
Czytaj więcejSchizofrenia pojawia się między 20. a 30. rokiem życia. Szybciej zaczynają chorować mężczyźni
Prof. Gałecki wskazał, że predyspozycje do rozwoju choroby nabywa się w życiu płodowym i w pierwszych latach życia. Choroba objawia się wystę...
Czytaj więcejSport
Grupa pościgowa za Sokołem Słopnice. Zalesianka i Orkan zagrożone spadkiem.
Sokół nie powiększył jednak przewagi nad kolejnymi drużynami. BKS Bochnia pokonał Metal Tarnów 5:2, a GKS Drwinia pokonał na wyjeździe 3:0 Du...
Czytaj więcejBez punktów, ale z udaną akcją charytatywną
KROKUS PRZYSZOWA – BABIA GÓRA LIPNICA WIELKA 0:2 (0:0) 0:1 Sami Junior 48 (karny) 0:2 Androszczuk 68. KROKUS: Bochenek - A. Sosnowski, R....
Czytaj więcejLimanowska „Jedynka” i Młyńczyska z mistrzostwem
Dziewczęta: I miejsce ZSP 1 LIMANOWA II miejsce SP SZCZYRZYC III miejsce SP MŁYŃCZYSKA IV miejsce SP TYMBARK V miejsce ZSi...
Czytaj więcejSłomka poległa na Podhalu: 11 goli w konfrontacji z liderem
ORKAN RABA WYŻNA – SŁOMKA SIEKIERCZYNA 8:3 (3:0) Bramki dla Słomki: Śliwa dwie, Bartłomiej Florek. Słomka: Gawron – Wielek, Bartł...
Czytaj więcejPozostałe
Już ponad 500 wypadków z udziałem motocyklistów; zginęły 44 osoby
Nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji przypomniał w rozmowie z PAP, że cały czas trwa policyjna akcja pod nazwą "J...
Czytaj więcejHala sportowa przy każdej szkole?
W sobotę minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk uczestniczył w uroczystym otwarciu przebudowanego kompleksu sportowego w Busku-Zdroju (Święt...
Czytaj więcejUratowali kobietę. Chciała odebrać sobie życie będąc na 30 metrowym kominie
Wszystko zaczęło się po północy, gdy dyżurny komendy policji w Nowym Targu otrzymał zgłoszenie od rodziny 34-letniej kobiety, która zamierza...
Czytaj więcejŁódź: uratowano pacjentkę, która mogła stracić życie przez chory ząb
Kamila Parys w swoim 29-letnim życiu przeszła wiele. Urodziła się z wadą serca i jako niemowlę przeszła operację kardiochirurgiczną. Już jak...
Czytaj więcej- Marsz: według służb 100 a 150 tys. osób, według organizatorów 500 tys. osób
- Nasz człowiek w Opolu. Dominik w konkursie “Premiery”
- "Strefa objęta zakażeniem" na Limanowszczyźnie
- Schizofrenia pojawia się między 20. a 30. rokiem życia. Szybciej zaczynają chorować mężczyźni
- Już ponad 500 wypadków z udziałem motocyklistów; zginęły 44 osoby
Komentarze (0)