Tymbark. Władze gminy zaczynają dyskutować ze sobą za pomocą listów otwartych – wójt Tymbarku Paweł Ptaszek wysłał do radnych i opublikował swoje stanowisko na stronie internetowej samorządu, w którym odnosi się do wypowiedzi i zarzutów przewodniczącej Zofii Jeż, sformułowanych w jednej z publikacji portalu.
Po naszej publikacji na temat przebiegu ostatniej sesji Rady Gminy tymbark, podczas której wywiązała się dyskusja na temat przekształceń kontrowersyjnych działek należących do lokalnych przedsiębiorców, wobec czego protestują mieszkańcy, wójt Paweł Ptaszek za pośrednictwem strony internetowej samorządu wystosował list otwarty do przewodniczącej Rady Gminy Zofii Jeż.
Stanowisko wójta publikujemy poniżej w całości.
Tymbark, dnia 6 maja 2016 r.
Szanowna Pani
Zofia Jeż
Przewodnicząca Rady Gminy Tymbark
W nawiązaniu do Pani publicznych wypowiedzi (i sformułowanych w nich zarzutach) zawartych w artykule pt. Wójta i radnych podzieliły kontrowersyjne działki. Ostra dyskusja na sesji zamieszczonym na portalu limanowa.in w dniu 4 maja br., pozwolę sobie przypomnieć Pani, że zgodnie z zapisami Statutu Gminy Tymbark § 29 ust. 1: rada obraduje na sesjach i rozstrzyga w drodze uchwał sprawy należące do jej kompetencji określone w ustawie o samorządzie gminnym oraz w innych ustawach, a także w przepisach prawnych wydawanych na podstawie ustaw. Jest to więc czas na zapoznanie się Rady Gminy z opiniami komisji problemowych o procedowanym projekcie uchwały, prowadzenie nad nimi dyskusji, zgłaszanie zmian do przedłożonego projektu i ostateczne jego uchwalenie lub nie.
Jak wynika z dokumentacji prac komisji z dnia 25 kwietnia br., które obradowały nad kwestionowanymi projektami dwóch uchwał, tj.: W sprawie uchwalenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Gminy Tymbark oraz W sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Gminy Tymbark, podczas wspomnianych prac nie zostały wypracowane żadne opinie ani wnioski, które ostatecznie byłyby przedstawione wójtowi oraz na sesji Rady Gminy. Zatem nie jest prawdą stwierdzenie zawarte w artykule, że nie zostały uwzględnione zastrzeżenia do projektów uchwał - ponieważ nie zgłoszono i nie przyjęto w trakcie obrad komisji w dniu 25.04 br. żadnych opinii czy poprawek do projektów uchwał.
W trakcie obrad komisji nie padła również propozycja zdjęcia z porządku obrad sesji przedmiotowych uchwał.
Kolejne postanowienia Statutu zawarte w § 60 ust. 2, 3 stanowią, że: wykonanie inicjatywy uchwałodawczej koordynuje Przewodniczący Rady w porozumieniu z Wójtem, podejmując w tym celu działania niezbędne do prawidłowego przygotowania projektu oraz przedstawienie go na sesji. (…), dalej, ust. 3: Projekty uchwał opiniują właściwe komisje rady. Opinie komisji są przedstawiane na sesji Rady przez Przewodniczącego danej komisji lub wskazaną przez niego osobę.
Ponadto pozwolę sobie zauważyć, że nie podjęła Pani żadnych działań, aby zrealizować zapisy cytowanego powyżej paragrafu 60 ust. 2 i 3 Statutu Gminy, który wprost przewiduje koordynacyjną funkcję przewodniczącego w trakcie prac nad projektami uchwał, a ograniczyła się Pani jedynie do krytyki wójta, mówiąc o złym przygotowaniu projektów uchwały.
Wypracowywanie przez komisje opinii i wniosków do projektów uchwał w sposób przewidziany w Statucie Rady Gminy jest sygnałem dla inicjatora uchwały (wójta) o utrzymaniu dotychczasowego brzmienia projektów uchwał lub wprowadzenia do projektów uchwał poprawek wynikających z opinii komisji.
Zamiast skorzystania z możliwości jakie daje Statut, został przedstawiony wniosek klubu radnych „Nasza Gmina”, ograniczający się do zdjęcia z porządku obrad spornych uchwał. W konsekwencji uniemożliwiono mi przedstawienie zmian do projektów uchwał, które zamierzałem zgłosić w trakcie dyskusji nad tymi projektami. W przypadku uchwały o uchwaleniu zmian w miejscowym planie zagospodarowania, proponowane zmiany szły w kierunku wykreślenia w całości zapisów dotyczących spornej działki nr 524\1. W przypadku projektu uchwały o przystąpieniu do zmiany miejscowego planu ‒ zgodnie z nowym wnioskiem przedsiębiorcy Mieczysława Jońca wypracowanym na podstawie spotkania z udziałem mieszkańców ‒ umieszczone zostały działki nr 524\1 i 302\13, które miałyby być przeznaczone wyłącznie na tereny usługowe, a nie jak pierwotnie zakładano produkcyjno-usługowo, co wychodziło naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców. Proponowane przeze mnie zmiany oznaczały ‒ w przypadku działek Pana Mieczysława Jońca, rozpoczęcie procedury zmiany planu od początku.
Informuję także, że procedura opracowania zmiany miejscowego planu zagospodarowania sporządzana jest w oparciu o postanowienia Ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym i realizowana jest przez uprawnionego urbanistę.
Ponadto informuję Panią, że projekty uchwały zostały opracowane zgodnie z procedurą określoną w § 61 statutu.
Mając na uwadze powyższą argumentację oraz sprawność procedury uchwałodawczej i kompetencje Przewodniczącego Rady w tym zakresie, oczekuję wypracowywania opinii i wniosków przez merytoryczne komisje w sprawie przedstawianych przez wójta projektów uchwał. Zwracam się również o rozważenie zasadności organizowania wspólnych posiedzeń komisji.
Wyrażam przekonanie, że przedstawiona powyżej propozycja organizacji pracy Rady Gminy usprawni proces prac nad podejmowaniem uchwał Rady Gminy i będzie służyła spokojnej, uporządkowanej i merytorycznej pracy.
Wyrażam jednocześnie ubolewanie, iż po raz kolejny, zamiast rzetelnej dyskusji i wypracowywania stanowisk w czasie prac komisji i przedstawiania ich na sesji, dyskusja nad projektami uchwał przesuwana jest na później, co powoduje odwlekanie spraw w czasie.
Paweł Ptaszek
Wójt Gminy Tymbark
Do wiadomości:
Radni Rady Gminy według rozdzielnika
Zobacz również:
Komentarze (20)
Podobno chce współpracy, a sam wbija szpilki gdzie się da, a potem wymaga od innych poddaństwa, które nazywa współpracą. Ach, ten nasz tymbarski cyrk .
Nasuwa mi się tylko pomysł, że on musi dostać instrukcje jakie ma stanowisko ... jak inaczej wytłumaczyć, że nie potrafi dyskutować merytorycznie tylko wysyła pisma z opóźnieniem.
Paweł P. już dawno udowodnił, że potrafi kryć się tylko za papierami, a jak przyjdzie podyskutować lub udzielić wywiadu to nie umie niczego sensownego sam sklecić lub 'ucieka' od komentarza jak dziecko.
Wielki wstyd robisz swoim nauczycielom.
Dobrze Ci radzę zmień doradców bo może nie jest jeszcze za późno.
ZGODA BUDUJA ,A NIEZGODA RUJNUJE.
Może ktoś podejmie się roli mediatora i spróbuje załagodzić ten konflikt pomiędzy Wójtem i Przewodniczącą Rady?Na tych wojenkach traci cala Gmina i jej mieszkańcy.
Poza tym ten list nie jest do Przewodniczącej ,ale do społeczności tymbarskiej(ma przekonać ludzi ,że to Wójt ma rację,a nie Pani Jeż).
Bo niby po co zamieszczony jest na stronie urzędu oraz na stronie tymbark .in?
To wyszła na jaw kultura, poszanowanie innych i wykształcenie.
Opamiętaj się i zmień doradców bo wstyd przynosisz mieszkańcom!!!!!
Takiego 'typu listy” przecież nie tak dawno pisali prezydenci z np. Wałęsa, Komorowski z Kwaśniewskim:) też kiedyś biskupi ale z innym przesłaniem. Częste są też takie listy na „skalę międzynarodową”. Bez adresata byłoby to tylko stanowisko(odpowiedź) w jakiejś sprawie. Także ma cechę bezpośrednią do odbiorców.
Także Ciebie zapraszam na oryginalny tekst z pieczątką i podpisem na tymbark.in.
Tobie Redakcja limanowa.in nie wykasowała nazwy portalu, na który się powołujesz, ale mi …
Zobaczymy, co tą demokrację w wykonaniu portalu.
viper778- wygląda na to, że tak jest naprawdę jak piszesz..
Fakt jest taki ,ze chyba w żadnej gminie nie ma aż takiego podziału ,jaki jest w Tymbarku.
Nie tylko gmina jest podzielona ,ale też jej mieszkańcy.Ludzie uwielbiają szukać sobie wroga,zamiast dążyć ku wspólnocie i temu co nas łączy.Pan wójt i Pani przewodnicząca powinni się porozumieć i działać wspólnie na rzecz tej gminy.Jeżeli któraś ze stron popełnia błędy ,to powinna się też umieć do tego przyznać i naprawić to.Po tym poznaje się prawdziwą klasę i inteligencję,a nie po wykształceniu lub jego braku.
Jeżeli chodzi o wyniki wyborów -mam je gdzieś, chć od początku uważałam, że Tymbark źle wybrał. Z mojej strony brak jest zgody na taki styl wójtowania jaki zaserwował Tymbarkowi Pan Ptaszek - gdzie nie popatrzeć : nieudolność!.
On chce pokazać 'kto tu żądzi' przykre ale prawdziwe. Zamiast myśleć o rozwoju gminy to tylko myśli jak tu kogo zaszantażować by przeszedł na jego stronę w zamian za pracę żony w urzędzie lub wykonanie drogi. A na tych co nieugięci miał inny sposób.
Ale co się spodziewać po wójcie który sam będąc wcześniej radnym był w opozycji do Wójta Pachowicza a później i Nowaka!!!!!
Sam blokował poprzednikom uchwały i inwestycje dla rozwoju gminy..... I co teraz zdziwiony? Listy pisze zamiast rozmawiać i współpracować!!!! Nienormalne
Taki miejscowy odprysk KODu ( nie tylko w Tymbarku dla jasności). Tak jak w Polsce. Zrobić wszystko, aby zohydzić, podzielić i przeciwstawić przeciw sobie ludzi. A jeszcze lepiej przywalić … komuś z Plebanii. A tak dokładnie jednak większości.
Może niektórzy Radni w porę wykażą refleks ( bo później może być już za późno) i skończy się ten chocholi taniec dla dobra mieszkańców jak i tych, którzy tu przyjeżdżają w celach turystycznych. A który tak naprawdę służy tylko kilku osobom z własną polityczną określonością skrzętnie ukrywaną dotąd przed wyborcami.
Uważam że Pan Wójt rzucił się z motyką na księżyc może czas ze sceny zejść panie Wójcie????