Jest nadzieja dla chorych na depresję
W lipcu rozpoczął się pierwszy program lekowy w psychiatrii. Oznacza to specjalną ścieżkę leczenia, a przede wszystkim – refundację bardzo drogiego leku na depresję lekooporną, która dotyka ok. 30 procent osób zmagających się z depresją. Ci chorzy często są już na granicy wytrzymałości, o wiele częściej towarzyszą im myśli samobójcze – program niesie wiec światełko w tunelu.
W Polsce na depresję cierpi 1,5 mln osób. Co piąta kobieta i co dziesiąty mężczyzna w ciągu życia ma co najmniej jeden epizod depresyjny. Coraz częściej dotyka ona również nastolatków, a nawet dzieci. W ciągu ostatnich pięciu lat liczba pacjentów poniżej 18. roku życia leczonych na depresję wzrosła o sto procent – z 12 tys. do ponad 25 tys. osób. W ostatnich dziesięciu latach wyraźnie (o blisko 60 proc.) wzrosła też sprzedaż leków antydepresyjnych. W 2019 r. wydano 318 tys. zwolnień lekarskich z powodu depresji oraz 1,4 mln recept na refundowane leki psychiatryczne. Ponad 80 proc. przypadków depresji w Polsce dotyczy osób w wieku 30–59 lat. Szacuje się, że 30 proc. przypadków to depresja lekooporna.
– Depresja lekooporna występuje wtedy, kiedy nie uzyskuje się u pacjenta poprawy stanu psychicznego podczas stosowania dwóch różnych terapii farmakologicznych przez odpowiedni czas w adekwatnej dawce. Te osoby cierpią na depresję dużo dłużej niż te, na które leki działają – tłumaczy prof. Piotr Gałecki, krajowy konsultant w dziedzinie psychiatrii, kierownik Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Nieleczona lub nieskutecznie leczona depresja częściej pcha chorych do najbardziej radykalnych działań, czyli prób samobójczych. W przypadku choroby lekoopornej mowa o siedmiokrotnym wzroście ryzyka popełnienia samobójstwa.
– Z naszą fundacją kontaktują się osoby w stanie kryzysu, szukające jakiegokolwiek światełka w tunelu – opowiada portalowi CowZdrowiu.pl Anna Morawska-Borowiec, prezeska Fundacji „Twarze Depresji”. – Mierzą się z depresją od lat, podjęły wysiłek pójścia do lekarza psychiatry, ale i jedno, i drugie leczenie okazało się nieskuteczne. Po psychoterapii coś drgnęło, ale nadal funkcjonują źle, czują, że ich życie nie ma sensu, nie potrafią się nim cieszyć, nie mają energii, żyją w głębokim smutku, nie potrafią funkcjonować w rodzinie, nierzadko z powodu depresji są wykluczone z rynku pracy.
Od 2019 r. w krajach Unii Europejskiej dostępny jest lek, który pomaga takim osobom. To esketamina – substancja czynna, która naprawia i wpływa na utracone w depresji połączenia nerwowe w układzie limbicznym mózgu (odpowiada głównie za regulowanie emocji). Jej działanie jest niemal natychmiastowe, poprawę można odczuć już po kilkudziesięciu minutach od podania leku. Co ciekawe – esketamina jest podawana wziewnie, do nosa. Dodatkowo jest bardzo droga. Miesięczny koszt kuracji wynosi 25 tys. złotych. Zalecany czas trwania leczenia to 7-8 miesięcy, a więc cena wzrasta nawet do 200 tys. zł.
Zobacz również:– Dwa lata temu zawiązaliśmy „Koalicję w sprawie wdrożenia w Polsce kompleksowego modelu opieki nad pacjentem z depresją”. To była odpowiedź na sytuację, która panuje w Polsce, czyli na lawinowo narastającą liczbę osób z depresją i z depresją lekooporną – mówi prof. Mariusz Gujski, dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. I dodaje: – W odniesieniu do tej drugiej grupy zwróciliśmy uwagę na brak dostępu do nowoczesnych terapii, czyli esketaminy. Zaczęliśmy rozmawiać bardzo szeroko, nie tylko o działaniach na rzecz refundacji, ale również edukacji zdrowotnej, budowania świadomości pacjentów i ich rodzin, roli całego środowiska lekarskiego, zwłaszcza z podstawowej opieki zdrowotnej. Półtora miliona Polaków cierpi na depresję i psychiatrzy nie mają szans objąć opieką całej tej populacji. Uważamy, że zdecydowana większość pacjentów może być skutecznie i bezpiecznie leczona przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej.
Program lekowy leczenia esketaminą rozpoczął się 1 lipca, ale pierwsi pacjenci otrzymają lek najwcześniej we wrześniu, bo najpierw trzeba wyłonić placówki, w których będzie prowadzona kuracja. Przez pierwszy miesiąc zakwalifikowani chorzy będą zgłaszać się dwa razy w tygodniu, a przez pozostałych sześć miesięcy raz w tygodniu lub raz na dwa tygodnie (w zależności od wskazań i decyzji lekarza). Przyjdą na donosową aplikację leku, po czym pozostaną pod obserwacją jeszcze przez dwie godziny. Chodzi o wyłapanie ewentualnych działań niepożądanych, wśród których najczęstszym jest wzrost ciśnienia tętniczego. Dodatkowo po przyjęciu esketaminy nie wolno prowadzić pojazdów.
Aby uczestniczyć w terapii, chorzy będą musieli spełnić określone kryteria. Najważniejszym jest potwierdzenie przez lekarza psychiatrę depresji lekoopornej. Esketamina będzie podawana im równolegle z przyjmowanymi dotychczas środkami antydepresyjnymi. Na razie program ma trwać dwa lata.
– Terapia esketaminą może przynosić efekt bardzo szybko, dosłownie od razu. Oczywiście, jak każdy lek, nie daje gwarancji wyleczenia w stu procentach, ale jest nadzieją dla sporej grupy osób, która wcześniej tej nadziei nie miała – podsumowuje prof. Agata Szulc, kierowniczka Kliniki Psychiatrycznej Wydziału Nauk o Zdrowiu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Może Cię zaciekawić
Arkadiusz Mularczyk startuje do PE z 2. miejsca listy PiS
Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało liderów list wyborczych do Parlamentu Europejskiego podczas dzisiejszej konwencji partyjnej w Kielcach. ...
Czytaj więcejPrognoza pogody na kolejne 7 dni (02.05-08.05.2024 r.)
Prognoza pogody na podstawie danych yr.no dla Limanowej:Piątek, 3 maja: Częściowe zachmurzenie przez cały dzień. Temperatury będ...
Czytaj więcejPożar w stolarni gasiło ponad 30 strażaków
Dzisiejszego ranka kilkanaście minut przed godziną 5:00 służby ratunkowe zostały zaalarmowane o pożarze w Mszanie Dolnej na ulicy Krakowskiej.&n...
Czytaj więcejPrzy zabudowaniach płonęły tuje
Pożar objął 3-metrowe tuje zasadzone w pasie o długości około 10 metrów. W pobliżu miejsca zdarzenia znajdowała się drewniana altana, a tak...
Czytaj więcejSport
W klasie okręgowej ziemia limanowska zdominowana przez Podhale
Drużyny z powiatu limanowskiego walczą o utrzymanie. Pięć ostatnich miejsc w tabeli zajmują zespoły z naszego podokręgu. Walka o awans toczy si...
Czytaj więcejOrkan Szczyrzyc zamyka tabelę, klęska Zalesianki
Mimo remisu w Tarnowie, Orkan Szczyrzyc zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Dla szczyrzyczan pojedynek z Tranovią przyniósł pierwszy punkt w rundzie...
Czytaj więcejSokół Słopnice z kolejnym zwycięstwem.
SOKÓŁ SŁOPNICE – GKS DRWINIA 1:0 (1:0) 1:0 Pach 25 (rzut wolny). W 55 minucie czerwoną kartkę otrzymał zawodnik gości (w konsekwenc...
Czytaj więcejLimanovia dostała lekcję od Glinika
Limanovia wiosną spisuje się poniżej oczekiwań. Osłabiony kadrowo zespół, do tego poważnie odmłodzony przegrał kolejne spotkanie. Do tego cz...
Czytaj więcejPozostałe
Specjalista: grillowanie nie jest najzdrowszą formą przygotowania posiłku
"Jedzenie grillowanych, tłustych mięs, jak karkówka czy schab, a także wysokoprzetworzonych kiełbas i popijanie ich alkoholem to bardzo niezdrowy...
Czytaj więcejKiedy znamię staje się niebezpieczne?
Czym jest znamię?Znamię barwnikowe powszechnie nazywane pieprzykiem, to grupa komórek pochodzenia melanocytowego, a melanocyty to nic innego jak ko...
Czytaj więcejPrzerywany post może stanowić zagrożenie dla serca
Najpopularniejszy wariant postu przerywanego polega na spożywaniu wszystkich posiłków w ciągu zaledwie ośmiu godzin lub krócej, co skutkuje co n...
Czytaj więcejŚmieciowe jedzenie może w młodości uszkadzać mózg
Naukowcy z University of Southern California (USA) przestrzegają przed jedzeniem słabej jakości, obfitującego w cukier i tłuszcz jedzenia w okres...
Czytaj więcej
Komentarze (0)