Jedna kolizja i dwa mandaty
Dobra. W czwartek w Dobrej doszło do kolizji samochodowej. W jej wyniku na szczęście nikomu nic się nie stało. Mandatami ukarani zostali obydwaj kierowcy.
Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 13.50 na skrzyżowaniu DK 28 z drogą powiatową. - Kierująca vw polo, 33-letnia kobieta, skręcając w lewo nie upewniła się, czy nie jest wyprzedzana. Jadący za nią pojazd - opel meriva - właśnie wykonywał wówczas manewr wyprzedzania, chociaż łamał przepisy, bo obowiązywała to podwójna linia ciągła - mówi Stanisław Piegza, rzecznik KPP w Limanowej. - Opel, by uniknąć zderzenia z drugim samochodem, zjechał w lewo do przydrożnego rowu, uderzył w drzewo iglaste i zatrzymał się na drewnianym płocie.
Kierowcy byli trzeźwi. Jak dodaje rzecznik, kierowca opla został ukarany mandatem za wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym, a kierująca vw polo za nieupewnienie się, czy może bezpiecznie wykonać manewr skrętu.
Zobacz również:Może Cię zaciekawić
Arkadiusz Mularczyk startuje do PE z 2. miejsca listy PiS
Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało liderów list wyborczych do Parlamentu Europejskiego podczas dzisiejszej konwencji partyjnej w Kielcach. ...
Czytaj więcejPrognoza pogody na kolejne 7 dni (02.05-08.05.2024 r.)
Prognoza pogody na podstawie danych yr.no dla Limanowej:Piątek, 3 maja: Częściowe zachmurzenie przez cały dzień. Temperatury będ...
Czytaj więcejPożar w stolarni gasiło ponad 30 strażaków
Dzisiejszego ranka kilkanaście minut przed godziną 5:00 służby ratunkowe zostały zaalarmowane o pożarze w Mszanie Dolnej na ulicy Krakowskiej.&n...
Czytaj więcejPrzy zabudowaniach płonęły tuje
Pożar objął 3-metrowe tuje zasadzone w pasie o długości około 10 metrów. W pobliżu miejsca zdarzenia znajdowała się drewniana altana, a tak...
Czytaj więcejSport
Mateusz Wroński „Tusik” kończy współpracę z Limanovią
W klubie pełnił także inne role, m.in. spikera czy tez promował drużyny przez kontakty z mediami. Dzisiaj Mateusz Wroński znany środowisku spor...
Czytaj więcejWisła Kraków z Pucharem Polski. Pierwsze trofeum Mariusza Kutwy.
Mariusz Kutwa zagrał w półfinale, gdy Wisła pokonała Piasta Gliwice. Dzisiaj w finałowym pojedynku wychowanek MUKS Halny Kamienica nie znalazł ...
Czytaj więcejW klasie okręgowej ziemia limanowska zdominowana przez Podhale
Drużyny z powiatu limanowskiego walczą o utrzymanie. Pięć ostatnich miejsc w tabeli zajmują zespoły z naszego podokręgu. Walka o awans toczy si...
Czytaj więcejOrkan Szczyrzyc zamyka tabelę, klęska Zalesianki
Mimo remisu w Tarnowie, Orkan Szczyrzyc zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Dla szczyrzyczan pojedynek z Tranovią przyniósł pierwszy punkt w rundzie...
Czytaj więcejPozostałe
2 maja – Dzień Flagi RP. Na fladze można pisać lub rysować?
Kilkadziesiąt dni po wybuchu powstania listopadowego, zebrani na Zamku Królewskim w Warszawie posłowie i senatorowie Królestwa Polskiego podjęli ...
Czytaj więcejDziś Romowie z Koszar w “Sprawie dla reportera”
Przypomnijmy, że zdjęcia do reportażu realizowane były w lutym. Telewizyjnej ekipie z Elżbietą Jaworowicz na czele towarzyszył Bogdan Trojanek ...
Czytaj więcejHulajnogi elektryczne w Limanowej - przepisy i obowiązki użytkowników
Na początku kwietnia jeden z operatorów udostępnił do wypożyczenia elektryczne hulajnogi na terenie miasta Limanowa. Coraz więcej osób korzysta...
Czytaj więcejOficjalne obchody i "patriotyczna kolejka"
Uroczystości rozpoczną się jutro o godzinie 9:00 Mszą świętą w intencji Ojczyzny, sprawowaną w Bazylice Matki Boskiej Bolesnej. O oprawę Euch...
Czytaj więcej
Komentarze (9)
Jest przepis że mam prawo zakładać iż inni użytkownicy ruchu drogowego znają przepisy oraz będą się do nich stosować z wyjątkiem tych, których zachowanie wskazuję że nie będą się do nich stosowali ale to tyczy się raczej dzieci, inwalidów zwłaszcza tych z laską ewentualnie pijanych zataczających się. Kierowca to nie dziecko, ma prawo jazdy i zna przepisy, jeżeli je łamie to już powinien być jego problem.
W ruchu drogowym obowiązuje coś takiego jak zasada ograniczonego zaufania i kierowca NIE MA PRAWA zakładać, że wszyscy jadą przepisowo. I żaden sąd nie uznałby gdyby ta Pani się odwołała od mandatu. Ma obowiązek się upewnić czy może skręcić i tyle. Niedozwolony manewr tego gościa to jest zupełnie oddzielne przewinienie.
Nie zaplacilabym ani grosza za glupote innych.
Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na odmienną możliwość ich zachowania.
Nie wiem gdzie robiliście prawko, ale jeśli żadne z was nie patrzy w lusterko przy skręcie w lewo to nie chciałbym was spotkać na drodze.
Jest to błędny przykład.
Skręcający w lewo z drogi głównej jesteśmy zobowiązani do przepuszczenia jadących z przeciwnego kierunku, upewnienia się czy mamy wystarczającą ilość miejsca do kontynuowania jazdy za skrzyżowaniem oraz ustąpienia pierwszeństwa pieszym i rowerzystom przekraczającym drogę poprzeczną, nie ma przepisu , który zobowiązywałby kierującego skręcającego w lewo na skrzyżowaniu do upewnienia się czy nie jest się wyprzedzanym.