Iluzja jedności narodowej
Podczas obchodów Święta Niepodległości, wśród chłodu listopadowego dnia, narodziła się refleksja o polskiej jedności. Felietonista PAPA zagłębia się w temat jedności narodowej, łącząc historyczne i współczesne konteksty. Analizuje, jak różnorodność polityczna i społeczna kształtuje naszą tożsamość.
Pogoda nie rozpieszczała uczestników sobotnich uroczystości Święta Niepodległości. Niejeden z wyziębionych widzów inscenizacji i mszy polowych w duszy zadawał sobie pytanie dlaczego Polacy odzyskali tą niepodległość akurat w najsmutniejszy miesiąc w roku, kiedy i samopoczucie człowieka równe jest optymizmowi warunków atmosferycznych.
Sam byłem i też tupałem próbując doczekać do bigosu i ciepłej herbaty, którą, jak zapewniano, miano serwować w ramach wdzięczności za samozaparcie. To jednak didaskalia.
Stojąc w tłumie tak samo zziębniętych dostałem do ręki małą flagę narodową oraz zakładkę z ojcami niepodległej. Byli tam: Ignacy Daszyński, Wojciech Korfanty, Roman Dmowski, Ignacy Jan Paderewski, Józef Piłsudski, Wincenty Witos, Józef Haller. Pamięć historyczna połączyła ze sobą tych zaprzysięgłych wrogów, twórców przeciwstawnych koncepcji politycznych. Na jednej ulotce zrównani zasługami znaleźli się tak ci, co trafili do więzień jak i ci, którzy ich do tych więzień wsadzali. Połączył ich tytuł „Twórcy Niepodległej” bo pomimo tych wszystkich sporów, animozji, różnic, kłótni i wzajemnego się zwalczania łączył ich wszystkich polski los. A ten sprawiał, że Polak zabijał Polaka na wszystkich frontach Wielkiej Wojny, w ramach wspólnej walki o Polskę, niezależnie do koloru noszonego munduru.
Zobacz również:Winna temu towarzyszyć refleksja – wiele jest dróg, które prowadziły do wolnej Polski. Wiele – w tej wolnej już Polsce – było pomysłów na jej rozwój, zszycie trzech kawałków rozdartej ojczyzny i społeczeństwa w jeden organizm.
W różnicy spojrzeń, w sporze nie ma nic zdrożnego. Nie ma potrzeby wzdychać do mitycznej jedności narodowej, która miałaby nas uszczęśliwić jako społeczeństwo i państwo. To mit i swoisty szantaż mający prowadzić do zbudowania moralnej podstawy dla narzucania swoich poglądów reszcie. Z perspektywy historii widać to najlepiej – Dmowski poparł Rosję w przededniu I wojny światowej, kiedy podział Europy na dwa obozy wojenne ustawił po obu stronach przyszłego frontu oba państwa niemieckie z jednej strony, a państwo carów z drugiej, Piłsudski współpracował z wywiadem japońskim, austriackim i niemieckim, Korfanty był posłem do parlamentu Rzeszy oraz pruskiego Landtagu. A jednak każdego z nich wpiszemy do panteonu ojców wolności.
Ta perspektywa historyczna winna być dla nas nauką gdy patrzymy na naszą rzeczywistość. Nie ma potrzeby ubolewać nad brakiem jedności, nad tym, że Polakami są także ci którzy myślą inaczej. Patriotyzm różne może mieć oblicza i różne kolory. Partie polityczne powinny się do siebie różnić, powinny rywalizować o głosy wyborców, powinny przedstawiać różne oferty i różne propozycje rozwiązania politycznych i społecznych bolączek.
To komuniści po wojnie tworzyli fałszywą iluzję „zgody narodowej”. Na początku była ona oparta o terror sowieckiego NKWD i tworzonego na szybko UB, potem stała się bardziej zawoalowanym systemem wmawiania racjonalnego myślenia w stylu „wiecie, towarzyszu, jak jest”. Jedna partia, jedna telewizja, jeden pochód. „Partia z narodem, naród z Partią”. Tylko to był fałsz. Zaduch z tym związany sprawił, że społeczeństwo zapragnęło otworzyć okna, przewietrzyć dom, nawet jeśli wiązało się to z tym, że do środka dostało się sporo zanieczyszczeń i pyłów.
Kiedyś, chcąc zrobić z Polaków ludzi niedojrzałych, wymagających „opieki” innych, nienadających się do samo rządzenia uknuto powiedzenie „gdzie dwóch Polaków, tam trzy poglądy”. Ot, takie krzykliwe dzieci, których trzeba pilnować, żeby bawiąc się nie zrobiły sobie krzywdy. A ja myślę, że właśnie ta niepokorność, swoboda myślenia, niechęć do ograniczeń i swoista przekora, która przejawia się, na co dzień, w tak wielu aspektach naszego życia, która jest tak często męcząca i drażniąca pozwoliła nam, jako Polakom ocaleć. Nie załamujmy zatem rąk nad rzekomym brakiem jedności, patrzmy nieufnie na tych, którzy chcieliby nas wtłoczyć w ułożony przez siebie wzór patriotyzmu. Cieszmy się dyskusją, sporem, której jedyną granicą winien być szacunek dla drugiego człowieka.
Cieszmy się Niepodległością. Cieszmy się Wolnością (i tym, że na Chyszówkach jakimś cudem udało się doprowadzić do przesunięcia tej ohydnej tablicy zasłaniającej pomnik na Przełęczy).
Czy uważasz, że różnorodność polityczna i społeczna Polski jest jej słabością?
Może Cię zaciekawić
Pościg "ścieżką zdrowia" za pijanym kierowcą
Do nietypowego zdarzenia doszło dzisiaj (1 maja) kilkanaście minut przed godziną 20:00 na terenie miasta Limanowa. Po wyłączonej z ruchu pojazdó...
Czytaj więcejMandat za kolizję trzech pojazdów
Wczoraj (30 kwietnia) około godziny 15:00 na drodze krajowej nr 28 w miejscowości Dobra doszło do kolizji drogowej z udziałem trzech pojazdó...
Czytaj więcejCharytatywny festyn w okolicy. Przyjdź, baw się i pomóż!
Nadchodzące wydarzenie to kontynuacja wcześniejszych imprez charytatywnych organizowanych spontanicznie przez mieszkańców. W czterech dotychczasow...
Czytaj więcejSpecjalista: grillowanie nie jest najzdrowszą formą przygotowania posiłku
"Jedzenie grillowanych, tłustych mięs, jak karkówka czy schab, a także wysokoprzetworzonych kiełbas i popijanie ich alkoholem to bardzo niezdrowy...
Czytaj więcejSport
Sokół Słopnice z kolejnym zwycięstwem.
SOKÓŁ SŁOPNICE – GKS DRWINIA 1:0 (1:0) 1:0 Pach 25 (rzut wolny). W 55 minucie czerwoną kartkę otrzymał zawodnik gości (w konsekwenc...
Czytaj więcejLimanovia dostała lekcję od Glinika
Limanovia wiosną spisuje się poniżej oczekiwań. Osłabiony kadrowo zespół, do tego poważnie odmłodzony przegrał kolejne spotkanie. Do tego cz...
Czytaj więcejJutro finał Pucharu Polski. Będzie historyczny występ?
Nawet bardzo krótki występ wychowanka z naszego regionu, były historycznym wydarzeniem w tak prestiżowym meczu. Mecz pokaże Polsat i Polsat Sport...
Czytaj więcejZawodniczki z powiatu limanowskiego w Kadrze Małopolski
W kadrze U13 znalazł się m.in. Wiktoria Kocoń z Mam Talent Limanowa. A kadrze U-15 Małgorzata Niezabitowska z Sokoła Słopnice. ...
Czytaj więcejPozostałe
Felieton: Teoria PanaSąsiada
Jaka jest różnica między teoretycznie a praktycznie? W zeszłym tygodniu napisałem, że bez sensu jest kosić w sobotę cholerny trawnik, lepiej p...
Czytaj więcejFelieton PAPA: Cisza
Cisza to rzecz pożądana. Szukamy jej chcąc uciec od zgiełku miasta. Od szumu ruchu samochodowego, od jazgotu maszyn w pracy lub zgiełku szkolnych...
Czytaj więcejFelieton PAPA: Kopernik była kobietą!
A jednak. Pamiętam pierwszy mój felieton pisany dla tego portalu. Postawiłem wówczas tezę, że Pani Jolanta Juszkiewicz ma ochotę startować na ...
Czytaj więcejKto rządzi w tym domu?
Ale nie o żonie tu będzie mowa. W moim domu tak naprawdę rządzi całkowicie ktoś inny. Ponieważ z żoną przez lata naszego związku omów...
Czytaj więcej