Dym z kominów 'rejonowej'
Limanowa. Mieszkańcy centrum uskarżają się na dym ulatniający się z kominów budynków należących do Rejonowej Spółdzielni Zaopatrzenia i Zbytu. Ta zaś twierdzi, że wszystko jest w porządku.
O sprawie poinformował nas jeden z mieszkańców bloku sąsiadującego z budynkiem RSZiZ, była ona także poruszona na sesjach rady miasta.
- 26 grudnia obudził mnie nieprawdopodobny smród i duszący dym. Okazało się, że to dymy ulatniające się z komina budynku Spółdzielni Rejonowej, który znajduje się za moimi oknami. Do spółdzielni należy też piekarnia znajdująca się w centrum. Oba te budynki potrafią 'zakopcić' całe centrum miasta i sprawić, że mieszkańcy nie mogą otwierać okien – pisze nasz Czytelnik. – Doszło nawet do tego, iż w łazience czujnik tlenku węgla pokazał wartość 314 ppm. Zaznaczam, że bojler nie był włączony, było to po prostu powietrze z zewnątrz. Moje interwencje, mieszkańców, jak do tej pory nie przyniosły skutku – dodaje.
Barbara Wąsowicz-Sowa, wiceprezes Spółdzielni, twierdzi że w ostatnim czasie nie wpłynęły do zarządu żadne skargi dotyczące szkodliwego dymu. Zaznacza także, że w ubiegłym roku Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska przeprowadził kontrolę budynków RSZiZ, która nie wykazała żadnych nieprawidłowości.
Do tematu będziemy jeszcze wracać.
Może Cię zaciekawić
Bolesław Żaba: “odchodzę z podniesioną głową”
Jak pan skomentuje swoją przegraną w wyborach? Mam prawie 68 lat, mogę spokojnie odejść na emeryturę. Jestem spełnionym samorządowcem, dział...
Czytaj więcejGmina zaciąga kredyt, spłata zakończy się za 13 lat
Gmina Niedźwiedź zamierza zaciągnąć kredyt długoterminowy na sfinansowanie planowanego deficytu budżetu oraz spłatę wcześniej zaciągniętyc...
Czytaj więcejMuzyczna podróż przez dwukulturową historię Limanowej
W Limanowskim Domu Kultury 23 maja o godzinie 18:30 odbędzie się koncert „Disturb the Silence”, który przybliży mieszkańcom i gościom miasta...
Czytaj więcejPlanowane przerwy - wyłączenia prądu w powiecie limanowskim
...
Czytaj więcejSport
Gorce wróciły do serii porażek, Jodłownik walczy o utrzymanie
GORCE KAMIENICA – LKS JODŁOWNIK 0:2 (0:2) 0:1 Górka 29, 0:2 K. Piechówka 33. GORCE: Puchal - Chlipała (46 Gagatek), M. Franczyk, ...
Czytaj więcejTrzech zawodników Limanovii w Kadrze Małopolski
Wyróżniony został Grzegorz Groń i Błażej Kochański, a także znajdujący się na liście rezerwowej Bartłomiej Kałużny. Powołani zawod...
Czytaj więcejWyrównany mecz Zalesianki z rezerwami Sandecji
Gospodarze po meczu mieli sporo zastrzeżeń do pracy sędziów. Zalesianka zaprezentowała się z bardzo dobrej strony i była bliska wywalczenia pun...
Czytaj więcejSokół Słopnice upokorzył Orkana na jego terenie
Bramki dla Sokoła zdobyli: Camara – 5 minuta, Patryk Nowak – 60 minuta, Artur Matras – 70 minuta, Artur Matras – 82 minuta, Szczepan Golińsk...
Czytaj więcejPozostałe
ZUS wysyła listy
Wszyscy seniorzy otrzymali swoje świadczenia po marcowej waloryzacji, która wyniosła 12,12 proc. Zakończyła się także wypłata trzynastek, któ...
Czytaj więcejOstrzeżenie dla Małopolski: burze, silny deszcz i wiatr
Ostrzeżenie będzie dziś ważne od godziny 15:00 do północy. Zgodnie z informacjami Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, stopień zagr...
Czytaj więcejOstatni czat z burmistrzem Władysławem Biedą
Internetowe spotkania z władzami miasta Limanowa zapoczątkowano wiosną 2021 roku - jeszcze w czasie pandemii Covid-19. Była to wówczas forma kont...
Czytaj więcejBon energetyczny - znany termin składania wniosków
Na stronach Rządowego Centrum Legislacji (RCL) opublikowano najnowszy projekt ustawy o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych innych ustaw. ...
Czytaj więcej
Komentarze (22)
Druga sprawa to zasoby źródeł energii jakie mamy w kraju. Gaz trzeba importować, a węgla jest pod dostatkiem.
Po trzecie kotły węglowe jakie są dostępne nie zapewniają całkowitego spalania, a sprawność energetyczna jest poniżej 80%, tzn że 200 kg ze spalonej 1 tony idzie w powietrze w postaci tlenku i pyłu węgla.
Po czwarte nie potrzeba palić np. oponami czy śmieciami, by śmierdziało. Niedopalone frakcje węgla śmierdzą jak jasna cholera, a szczególnie w czasie rozpalania kotła.
Jedynym sposobem na poprawę sytuacji, to wydatna pomoc państwa na prace innowacyjne w zakresie budowy bardziej wydajnych kotłów, oraz instalacji wychwytujących i dopalających, niespalone w kotle frakcje.
Być może eksploatacja krajowych zasobów gazu łupkowego rozwiąże problem, o ile państwo nie zechce dalej, tak okrutnie, łupić swoich obywateli