Baner Baner
12°   dziś 16°   jutro
Piątek, 26 kwietnia Marzena, Klaudiusz, Maria, Marcelina, Ryszard

Dowody nie potwierdziły, by doszło do gwałtu

Opublikowano 08.07.2012 08:24:33 Zaktualizowano 05.09.2018 10:54:22 top
5 11885

Nowy Targ. Prokuratura Rejonowa umorzyła postępowanie w sprawie domniemanego gwałtu, który miał mieć miejsce 20 lutego w limanowskim hotelu „Siwy Brzeg”. Zgromadzone dowody nie potwierdziły, że rzeczywiście doszło do przestępstwa.

O sprawie informowaliśmy m. in. w artykułach "Wyjaśniają sprawę domniemanego gwałtu" oraz „Wniosku nie ma. Trwają istotne przesłuchania”.
 
Nadużycia seksualnego na młodej kobiecie miało się dopuścić dwóch policjantów (jeden z nich emerytowany) z Limanowej. Do sytuacji doszło w 20 lutego. Kobietę do hotelu przywiózł emerytowany policjant, a w pokoju czekał na nią obecny funkcjonariusz KPP w Limanowej. Według zawiadomienia, które pokrzywdzona złożyła w prokuraturze w kilka tygodni po zdarzeniu, wcześniej miała zostać przez nich uwięziona i otumaniona środkami odurzającymi (kobieta twierdziła, że po wypicu jednego drinka nie pamiętała co się z nią działo. Ocknęła się dopiero w domu z drgawkami. Trafiła do szpitala).

Prokuratura Rejonowa w Limanowej złożyła wniosek o wyłączenie jej z tej sprawy. Postępowanie przejęli więc śledczy z Nowego Targu. Przesłuchali świadków, zlecili biegłym ekspertyzy i przeanalizowali zapisy z monitoringu. Nic nie potwierdziło jednak wersji przedstawianej przez kobietę.
 
- Wobec braku danych potwierdzających te zdarzenia, prokuratura umorzyła postępowanie we wszystkich trzech wątkach tej sprawy, czyli w zakresie pozbawienia wolności, nadużycia seksualnego i podania środków odurzających – mówi Zbigniew Gabryś w Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu.
 
Decyzja prokuratury nie jest prawomocna. Kobieta, która złożyła zawiadomienie, może się od niej odwołać.

Zobacz również:

Komentarze (5)

marlehill
2012-07-08 12:50:37
0 0
a kobiete prosze odesłać na Ukraine....
Odpowiedz
konto usunięte
2012-07-08 17:38:06
0 0
Może się odwołać albo będzie pociągnięta do odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Dodatkowo proces cywilny o odszkodowanie za straty moralne.
Odpowiedz
zania0114
2012-07-09 10:45:13
0 0
Skoro kobieta ,złożyła zeznania ,które mijają sie z prawdą.Oczerniła ludzi którzy nie są winni to ja się pytam z kim wróciła do domu ..skoro nic nie pamięta ?i skąd się tam znalazła skoro miała byc ponoć więziona ..?Pytania bez odpowiedzi ...
Odpowiedz
Doradca
2012-07-09 11:29:30
0 0
Trzeba pamiętać o tym, że kot zawsze spada na cztery łapy. Ważny podczas skoku jest ogon, pełni on rolę steru, pozwala utrzymać równowagę i właściwy kierunek lotu. Lądowanie jest łagodne dzięki odpowiedniej budowie stawów, układzie mięśni i ścięgien, a także opuszkom.
Najważniejszym jest by one były mocno rozbudowane, bo wtenczas wielokrotnie unika kot potłuczeń. Mocna i ugruntowana budowa tych struktur skutecznie chroni kota.
Odpowiedz
sprawiedliwy007
2012-07-16 21:28:57
0 0
Dodam tylko do tych pierwszych komentarzy że gdyby się nic nie wydarzyło to kobieta by nie trafiła do szpitala a sprawa aż do Prokuratury!Bo jeżeli ktoś chociaż trochę zna się na prawie to wie że jeśli nie ma wniesionego wniosku to nie ma sprawy!A odnośnie komentarza 2 i 3 to zastanówcie się co piszecie bo o odpowiedzialności karnej to decydują wyższe instytucje a nie prości ludzie!Tylko zastanawia mnie fakt dlaczego kobieta ich tak chroni że nie wniosła wniosku ,ale to już jej sprawa!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Dowody nie potwierdziły, by doszło do gwałtu"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in