250 m do karetki, a pacjent zmarł
- W środę zmarł mieszkaniec Niepołomic, którego dom znajduje się w odległości 250 metrów od miejsca stacjonowania lokalnego pogotowia ratunkowego - pisze dzisiejsza Gazeta Wyborcza. - Dyspozytor z Krakowa podjął jednak decyzję o ściągnięciu do niego karetki z Nowej Huty. Gdy ta dojechała, na ratunek było już za późno.
Gazeta Wyborcza opisuje historię Pana Romana F., który zasłabł w łazience i zemdlał. Zadzwoniono po karetkę. Wezwanie - po reformie systemu ratownictwa medycznego, która trwa w Małopolsce, trafiło do dyspozytora w Krakowskim Pogotowiu Ratunkowym. Ten powinien w systemie widzieć karetkę w samych Niepołomicach oraz drugą, która wracała z Nowej Huty do bazy, też zresztą w Niepołomicach. Gdy dojechała, mimo podjętej reanimacji, nie zdołała już uratować życia tego człowieka - opowiada przyjaciel rodziny.
Pan Roman miał ponad 80 lat, chorował na serce. Prawdopodobnie doszło u niego do zatrzymania krążenia i migotania komór. W takiej sytuacji specjaliści podkreślają, że jeśli w ciągu pięciu minut nie uda się przywrócić prawidłowej pracy serca, to 95 proc. ofiar nie ma szans. A przywrócić ją można tylko w jeden sposób - użyć defibrylatora, który wysyła potężny elektryczny impuls. Jak na ironię, taki sprzęt miała karetka, która stała bezczynnie koło domu państwa F. Ratownicy na miejscu zdarzenia mogli być w minutę, zostawały jeszcze cztery na działanie.
Historią są wstrząśnięci pracownicy pogotowia ratunkowego w Niepołomicach. Prawidłowa akcja ratunkowa powinna wyglądać tak, że najpierw jedzie karetka, która jest najbliżej, a do pomocy ściągana jest ta, która jest dalej. Tu nie ma tłumaczeń, to był ewidentny błąd …
Zobacz również:Jak tłumaczy rzeczniczka pogotowia dyspozytor podjął decyzję o zadysponowaniu zespołu specjalistycznego z lekarzem, który wracał do Niepołomic ze szpitala Żeromskiego i dojeżdżał już do miasta. W momencie wezwania karetka była w odległości około 12 km od miejsca zamieszkania rodziny F.
Gazeta dodaje, że tego typu zdarzenia, to pokłosie zmian, które trwają w Małopolsce. W większości powiatowe dyspozytornie weszły już pod dwie dyspozytornie regionalne w Krakowie i Tarnowie.
W najbliższym czasie do Tarnowa zostanie włączona dyspozytornia z Nowego Sącza, a jako ostatnia - z końcem stycznia 2013 roku - dyspozytornia w Limanowej.
Włączenie dyspozytorni do Tarnowa budzi sprzeciwy samorządowców. Starosta nowosądecki Jan Golonka apeluje już w stolicy: - Wysłaliśmy pismo do ministra administracji i cyfryzacji, aby wstrzymał przełączenie dyspozytorni z Nowego Sącza pod Tarnów. Trzeba najpierw wszystko bardzo dobrze sprawdzić: jak funkcjonuje nowy system, jaka jest łączność, jak działa sprzęt, przeszkolić pracowników i dopiero wtedy, zakładając, że wszystkie testy wyjdą pozytywnie, wprowadzać ewentualne zmiany - mówi Gazecie Wyborczej.
(Źródło: Gazeta Wyborcza)
Może Cię zaciekawić
Arkadiusz Mularczyk startuje do PE z 2. miejsca listy PiS
Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało liderów list wyborczych do Parlamentu Europejskiego podczas dzisiejszej konwencji partyjnej w Kielcach. ...
Czytaj więcejPrognoza pogody na kolejne 7 dni (02.05-08.05.2024 r.)
Prognoza pogody na podstawie danych yr.no dla Limanowej:Piątek, 3 maja: Częściowe zachmurzenie przez cały dzień. Temperatury będ...
Czytaj więcejPożar w stolarni gasiło ponad 30 strażaków
Dzisiejszego ranka kilkanaście minut przed godziną 5:00 służby ratunkowe zostały zaalarmowane o pożarze w Mszanie Dolnej na ulicy Krakowskiej.&n...
Czytaj więcejPrzy zabudowaniach płonęły tuje
Pożar objął 3-metrowe tuje zasadzone w pasie o długości około 10 metrów. W pobliżu miejsca zdarzenia znajdowała się drewniana altana, a tak...
Czytaj więcejSport
W klasie okręgowej ziemia limanowska zdominowana przez Podhale
Drużyny z powiatu limanowskiego walczą o utrzymanie. Pięć ostatnich miejsc w tabeli zajmują zespoły z naszego podokręgu. Walka o awans toczy si...
Czytaj więcejOrkan Szczyrzyc zamyka tabelę, klęska Zalesianki
Mimo remisu w Tarnowie, Orkan Szczyrzyc zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Dla szczyrzyczan pojedynek z Tranovią przyniósł pierwszy punkt w rundzie...
Czytaj więcejSokół Słopnice z kolejnym zwycięstwem.
SOKÓŁ SŁOPNICE – GKS DRWINIA 1:0 (1:0) 1:0 Pach 25 (rzut wolny). W 55 minucie czerwoną kartkę otrzymał zawodnik gości (w konsekwenc...
Czytaj więcejLimanovia dostała lekcję od Glinika
Limanovia wiosną spisuje się poniżej oczekiwań. Osłabiony kadrowo zespół, do tego poważnie odmłodzony przegrał kolejne spotkanie. Do tego cz...
Czytaj więcejPozostałe
2 maja – Dzień Flagi RP. Na fladze można pisać lub rysować?
Kilkadziesiąt dni po wybuchu powstania listopadowego, zebrani na Zamku Królewskim w Warszawie posłowie i senatorowie Królestwa Polskiego podjęli ...
Czytaj więcejDziś Romowie z Koszar w “Sprawie dla reportera”
Przypomnijmy, że zdjęcia do reportażu realizowane były w lutym. Telewizyjnej ekipie z Elżbietą Jaworowicz na czele towarzyszył Bogdan Trojanek ...
Czytaj więcejHulajnogi elektryczne w Limanowej - przepisy i obowiązki użytkowników
Na początku kwietnia jeden z operatorów udostępnił do wypożyczenia elektryczne hulajnogi na terenie miasta Limanowa. Coraz więcej osób korzysta...
Czytaj więcejOficjalne obchody i "patriotyczna kolejka"
Uroczystości rozpoczną się jutro o godzinie 9:00 Mszą świętą w intencji Ojczyzny, sprawowaną w Bazylice Matki Boskiej Bolesnej. O oprawę Euch...
Czytaj więcej
Komentarze (29)
Jeśli ten system jest tak doskonały i działa dobrze do dlaczego temat powraca średnio raz w tygodniu?
Gdzie te konsultacje o jakich podobno było tak głośno w sprawie koncentracji Dyspozytorni.
Teraz wychodzi prawdziwy obraz podejmowania kluczowych decyzji związanych z bezpieczeństwem mieszkańców przez Pana Wojewodę - decyzja zapadła i dyskusji nie będzie - chyba jednak być powinna bo umierają ludzie.
O większości podobnych przypadków nie usłyszymy, ponieważ rodziny zmarłych nie chcą być w centrum uwagi mediów.
Kondolencje dla rodziny i Wieczne Odpoczywanie w intencji ŚP zmarłego.
czym innym jest efekt reanimacji a czym innym udzielenie lub nie pomocy
to TY mylisz pojęcia - my nie dyskutujemy o sprawie powodzenia/nie akcji ratunkowej
my dyskutujemy o tym, że ten człowiek jak każdy inny miał prawo otrzymać pomoc a jej nie otrzymał w sposób jaki mogła ona zostać udzielona!
każdy ma prawo do takiej samej pomocy z przypadku zagrożenia życia i zdrowia - powiem ponownie - sprawa nie dotyczy kwestii efektywności samej akcji reanimacyjnej - dotyczy natomiast kwestii dlaczego pomoc jaka mogła zostać udzielona nie została udzielona w odpowiednim czasie i miejscu.
I tutaj jest problem - jaki byłby efekt tej pomocy - o tym zapewne zdecyduje już ekspertyza Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie - jeden z najlepszych zakładów patomorfologii w kraju.
Nie osadzam nikogo, bo to nie moja rola, ale to sie w glowie nie miesci co Ci ludzie wyprawiaja.
Pan Premier Piotr Gliński jest Słoneczkiem lecz nie Peru tylko pana Jarka i jego kotka
a poza tym trzeba przyznać że rządzi krajem ręką żelazną, skuteczną ale sprawiedliwą.
@narciarz123: Żółta kartka (chociaż powinna już być czerwona).