Jeśli ktoś nie znał tego księdza niech się nie wypowiada, kapłan z powołania. Co niektórym był nie wygodny bo co myślał to powiedział, a dzisiejszemu społeczeństwu to bardzo nie wygodne!! Jestem mieszkańcem Młynnego i wstyd mi za co niektórych ludzi zwłaszcza tych co nie są parafianinami Młynnego a swoje pięć groszy w to dołożyli.. Uważają się za wielkich a tak naprawdę są maluczcy gdyż swoich dzieci nie potrafią nauczyć 10 Bożych przykazań tylko dziecko w trzeciej klasie szkoły podstawowej je DUKA!! Księdzu Franciszkowi trzeba życzyć dużo zdrowia i opatrzności Bożej na dalsze lata kapłaństwa!!!