Masz obiekcje? Wpisz sobie Leszek Marzec Komendant i poczytaj.

No właśnie ostatniej pensji, więc może dostać ekstra premię do ostatniej pensji i wtedy emerytura będzie odpowiednio większa. Zwykły pracownik tak nie może. ZUS mu policzy ile wpłacił składek, do tego zastosuje jakieś swoje przeliczniki, odliczy za to, że dokumenty były źle archiwizowane i wyjdzie z tego jakaś głodowa emerytura.

@Namor powtórzyłeś błąd za autorem. Według mojej pamięci, kara była naliczana dziennie, więc jest to kwota dzienna, nie miesięczna.

Takie jaja tylko w Zalesiu.

Nigdy się nie przyznawaj. http://abek.soup.io/post/284076427/Nigdy-do-niczego-si-nie-przyznawaj-z

Co to są niedziele i święta handlowe ? Przecież mamy ustawowo określone niedziele i święta, w które obowiązuje zakaz handlu. Tu jest na odwrót, czyżby jakiś relikt peerelu ?

Takie pewne, że kura, a nie gęś?

Do kogo oni to wyślą, do króla Donalda?

Jak mówiła babcia Pawlaczka, 'sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie'?

Podział na Europę wschodnią i zachodnią, występuje na dwudziestym południku.

W tym roku mamy wybory prezydenckie i parlamentarne, więc propaganda będzie trwała długo. Na Limanowszczyźnie są zbyt pobożne ludzie, aby mogli na wiele liczyć. Chyba, że przejdą na gender?

Za oceanem robi się tak: http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/481600,john-kerry-dostal-mandat-sekretarz-stanu-usa-nie-odsniezyl-chodnika.html

Koleś musiał mieć prawdziwe kłopoty zdrowotne, skoro nie został wojskowym, w czasach gdy żołnierzem w zasadzie zostawało się z łapanki. Modne było wtedy hasło, 'nie matura, lecz chęć szczera, zrobią z ciebie oficera'.

Czyżby ta poświęcona nówka, została ochrzczona?

W ogóle to w tym kraju powinny być zorganizowane oddziały obrony cywilnej, w których powinny się odbywać regularne szkolenia, nie tylko na zasadzie hobbystycznej. Przecież mamy jedynie armię generałów i pułkowników, jest niewielka ilość szeregowców. Jak tu zmobilizować młodzież w przypadku zagrożenia, jeżeli karabin widzieli oni jedynie na filmach, grach ze strzelankami i w sklepach z zabawkami.

Przypomniała mi się pewna opowiastka: policjant pyta pokrzywdzoną, 'Czy czuła pani, jak on pani rękę tam wkładał?' na to pokrzywdzona, 'No czułam, ale myślałam, że on ma uczciwe zamiary.'

Taki polski standard: kilometrówki, diety ekwiwalenty, czternastki i jeszcze wiele innych.

Co tam naruszenie prywatności, to jest kradzież impulsów?