@maro - jeśli doprowadzisz do wypadku lub kolizji w wyniku rażącego naruszenia przepisów ruchu drogowego (wjazd na czerwonym, niezatrzymanie na stop-ie, znaczne przekroczenie prędkości itp.) czym narażasz zdrowie lub życie innych (np. pasażerów) prawie obligatoryjnie sprawa pójdzie do sądu a prawo jazdy zostanie zatrzymane. Jeśli wpadniesz do rowu jadąc sam - pewnie dostaniesz mandat. Mandat - jak twierdzi policja ma spełniać funkcję prewencyjną i tutaj polemizowałbym. Jeśli gość wpada do rowu jadąc sam, nie uszkadza przy tym żadnej infrastruktury (barierki, znaki itp.) to jaki sens ma w tym momencie mandat? Koleś sam się karze tym, że ma roz.....y samochód i musi kupę kasy w niego włożyć lub zezłomować. Wystawianie mandatu w takiej sytuacji jedynie odpowiednio nastawia do policji (negatywnie).