Widzę śladowe ilości plakatów ludzi, którym chętnie oddałbym głos. Może bardziej potrzebne info i biografie? Byłoby dobrze, żeby w przyszłej ordynacji uporządkować sprawy prezentacji kandydatów: przecież jeśli fundują to partie - i tak źródłem finansowania jest budżet, zatem - oficjalna propaganda dla wszystkich, koniec z tonami śmieci, drzewami i td. Tylko drukarnie nie zarobią...

Tak, potem będą w głębokim szoku, że "oni" ich oczekiwań nie spełnili. Można ślicznie wyglądać (patrz: kobiety - kandydatki i nie tylko kobiety), pchać się nachalnie z każdego drzewa i co?... Oczywiście, że ludzie działają na zasadzie skojarzeń ale może czas uruchomić myślenie?

Nie znoszę, gdy ktoś nie tylko w słowach ale i czynach zieje nienawiścią do innych. Pan Jarosław to klasyczny przykład. Może jednak po amerykańsku - psychoterapeuta? (cała armia psychoterapeutów, tylko, żeby nie zwariowali...).

program? Jak zawsze, zbudujemy most i rzekę... Tylko partyjne listy są skojarzone z programami. Mnie przekonuje SLD!

to narzekaj potem, mon, że zły burmistrz i tak dalej...

Gaga, piotrekwwww, macie rację!!!

co radni sejmiku mogli zrobić? Tyle, ile jest kompetencji ranych.Zgadzam się z Miro87

Dobra, trochę galopuję, w końcu życie w Polsce powinno kiedyś znormalnieć! Wystarczy po prostu działać wg ustalonych reguł. Znam tego pana, może trochę naiwny ale lata całe w szkołach swoim uczniom jakieś ideały przekazywał. Może by tak w sejmiku podziałał dla odtworzenia szkół zawodowych?

CV wsadzić do butelki (ew. mała łódeczka z kory), puścić na wodę w basenie, może ktoś przeczyta? Z literatury wiem, że skutkowało... A może odbędzie się "konkurs"? Może taki, jak na dyrektora zarządu dróg w powiecie?...

to może lepiej nie wlewać wody, żeby niepływający się nie potopili?

jeszcze o busach: są korki do Sącza (a u nas z Sowlin do centrum to nie?) ale kierowcy niech pamiętają, że wiozą ludzi a nie jeżdżą w zakładach mięsnych z półtuszkami! Zwłaszcza zimą na Wysokiem!

Busy dały szansę dotarcia do Sącza ale czemu np w święta dwa miasta odległe 25 km są nawzajem niedostępne? Kiedyś jeździł nawet "baciar", dobrze,że tory nie rozkradzione, może kiedyś pojedzie bus PKP?

Jednak Kowalczyk!

Jednak Kowalczyk!

jeśli plakat jest np przyklejony do drzewa taśmą, to dzrewu nie zaszkodzi, da się zdjąć (oby przez "wieszacza"), gorzej, jeśli po tapicersku wbity. Szkoda tylko, że na drzewie... Pamiętacie o plakacie u Grześkowiaka? Kiedy ranne wstają zorze w Ciciborze, w Ciciborze...Przyjdź, zaprasza cię kółko rolnicze!

No, ponoć był "układowcem" z PUP - tak mówi pan starosta (ostatnia sesja). A może "układy", tylko w dobrym sensie by się przydały? Co do kasy wojewódzkiej dla Limanowej, na obwodnicę też!

Hm... Kowalczyk? Idzie nowe? A może i dobrze, chłop ma doświadczenie, zna masę kluczowych w Krakowie i Warszawie. Gdyby go przycisnąć to wyciśnie coś z siebie i innych dla Lmanowej. Po co plakat!