@Jaworina, skoro tak, to dlaczego ty bierzesz moją odpowiedź do siebie? Odpisałem jedynie w tym samym duchu. Jeśli po latach propagandy, którą przyjmowałeś od urodzenia, nadal nie potrafisz rzeczowo spojrzeć na sprawę, to nie masz argumentów w rękach. Dziękuję za argument. Napisałeś, że nasza religia nie jest ani dobra, ani świadoma, a jedynie czysto polityczna. A więc nie ma ona sensu.

@Jaworina, oficjalnie chrzest Polski nastąpił koło roku 966. Taką też datę podaje się w podręcznikach, mimo że nie ma jej potwierdzenia. Wcześniej u kogo mieliśmy kartoteki? Też u Boga? To mieliśmy na minus na wszystko, a raczej nasi przodkowie, bo w niego wierzyli. Kiedy już istniało chrześcijaństwo, ale my jeszcze byliśmy poganami i wierzyliśmy w nasze bóstwa, to mieliśmy te kartoteki? A kiedy my byliśmy poganami i jeszcze nie było chrześcijaństwa, to mieliśmy kartoteki? W ogóle ktoś miał? A początki judaizmu, czyli naszej obecnej religii? Nasi przodkowie w 100% byli grzesznikami i źle żyli. Tu się pojawiają problemy logiczne, o których się nie mówi w kościele. @bho Na to wychodzi, że są głupi, bo problemy logiczne sprawiają, że nie można wierzyć w taką religię. Skoro wierzą, znaczy, iż nie myślą.

Chyba kościół najwięcej prześladował. Piszesz o tradycji. a sam słusznie zauważyłeś, że dwa tysiące lat temu takiej tradycji nie było.

Religie były potrzebne do sterowania ludźmi, kiedy nie było internetów, teraz ludźmi się inaczej steruje, toteż czas tradycyjnych religii mija.

Cracovia Kraków... hehe, pana Jaca się popisał...

Mogę się poświęcić, o ile zajmę miejsce alkoholika piotrusia służącego w Tymbarku.

*od zbierania pieniędzy w szkole

Limanowski dyzma i ekspert od zbierania pieniędzy w internecie zadał pytanie burmistrzowi. Beka na całego.

chłopie, a jak budowano pływalnie, to była kasa? Nie pisałem, że jutro, ale kolejna inwestycja. Skoro była kasa na parking i rewitalizację rynku? Sensownej było wydać na lodowisko. Rywalizacja w hokeju jest mała, łatwo dostać się do ekstraligi, a to by bardzo rozsławiło Limanową.

Gdyby w Limanowej powstała drużyna i lodowisko kryte, to drużyna z Tymbarku miałaby sens. A skoro powstała kryta pływalnia, to lodowisko też może. Może już czas?

Polski hokej nigdy nie będzie mocny, jeśli nie będą powstawać kluby. Są stabilne kluby w Polsce, ale jest ich mało. Potrzebne są takie inicjatywy, bo gdzie jeśli nie w Małopolsce? Blisko Śląska, który jest jedynym regionem hokejowo rozwiniętym, a sama Małopolska ma kilka drużyn. Aż dziwne, że nie ma drużyn w Nowym Sączu czy Tarnowie, a w Krakowie jest jedna.

sprzedał się...

Masz rację, lepszy to Radzięta, niż by się tam wjepał rosiek, ten brudas z parkingu kościelnego.

A Radzięta tam po co? Do zdjęcia stanie, ale gdyby nie 1 stycznia, to by nawet nie wiedział, że owa matka była pacjentką jego szpitala... To dobrze, że w Limanowej tak dobry przyrost naturalny.

Kidler, a gdzie mają dzwonić? Może nie wiesz, ale Policja to nie market. Nie możesz sobie wybrać jednostki, do której zgłaszasz przestępstwo kradzieży albo pobicia. Wczoraj się urodziłeś? "Polska to kraj którego obywatele pomylili demokrację z anarchią." Skąd to możesz wiedzieć? Mieszkałeś w innym kraju? Chociażby jednym? To i tak nadal za mało. zabawny, a ty po prostu nie możesz napisać ołów, tylko szpanujesz jakimiś wielce wydumanymi eufemizmami?

Rodzina Winterów ostała się w Limanowej?

Odkąd nie gra królik, to zespól wygrywa.

Wyżej od Rydygiera? Faktycznie Rydygier to całkiem dobry szpital, dobrze działa tam nocna opieka w przeciwieństwie do tego na Prądnickiej, a nawet na Strzeleckiej, ale izba przyjęć jest tam zawsze zawalona. Natomiast w Limanowej pracują przede wszystkim ludzie bez kultury, a dyrekcję to nie obchodzi i izba niezawalona, ale lekarze swoim powolnym tempem sprawiają wrażenie, że tych pacjentów jest 2 razy więcej, więc nie wiem skąd takie miejsce. Poza tym te skandale różne, jak wtedy, co pijany lekarz uciekał przed rodziną pacjenta, a potem odszedł za porozumieniem stroń. No i sikoń.

@nieufny To jak ludzie jeżdżą, odzwierciedla ich zachowanie. Więc problemem nie jest to że w Polsce jest tylu złych kierowców, tylko że tylu jest złych ludzi i ci źli ludzie siedzą za kierownicą. Myślisz, że taki kierowca jak wysiada z auta to nagle staje się wzorem do naśladowania? A gdzie tam - wykłóca się za kierownicą, bo w sklepie czy w domu też się wykłóca. Problemem nie jest brak kultury za kierownicą, tylko ogólny brak kultury i społeczne przyzwolenie na to. Zaczyna się od tego, że zwrócisz komuś uwagę, żeby nie chodził całą szerokością chodnika, żeby nie rzucał papierków, żeby palił 10 metrów od przystanku, nie jeździł po przejściu rowerem, to zaczyna się awantura, a ludzie z boku? Powiedzą, że się czepiasz o byle co i że to twoja wina, bo tamten tylko przecież jakiś tam papierek rzucił. Ale od tego się zaczyna. Potem taki cham wsiada za kierownicę i popełnia dalej wykroczenia. Jeździ po ciągłej, wyprzedza na skrzyżowaniu, wymusza pierwszeństwo. No bo skoro można rzucić papierek na chodnik czy przejechać rowerem po przejściu, to dlaczego nie można jechać po ciągłej?

*złapali...