Damo masz szczerą rację, bo takie są czasy po prostu powiedziałaś po imieniu. Jak widzisz sama ,obrażają się ludzie których to dotyczy . Po prostu uderz w stół a nożyce się odezwą .

Odpowiadam - miszmasz 88 - nie pochodzę z tej gminy raz go widziałem parę lat temu w limanowej z opaską na głowie i jakieś łańcuszki miał przypięte przy spodniach i tyle co mogę powiedzieć o tym człowieku. Gdyby to było w moim środowisku na pewno bym zwrócił uwagę opieki społecznej na jego sytucję i poinformował miejscowy urzad.

Ciśnie się pytanie na usta. Gdzie byli sąsiedzi,radni gminy,opieka społeczna? Gdzie był sołtys tej wsi? Wszyscy przyjmują komunię św. co niedziela są w kościele. Nikt nie zareagował na poważny problem a przecież wszyscy się na pewno znacie to jest w waszej parafii i gminie.