Do: kotlyco. Dla niektórych 'historyków'Berezy wogóle nie było ...o take Polske walczyli...

Jedność niektórzy wyrażają w symbolicznym posadzeniu drzewka (symbol), lecz to co decyduje (atrybut, cecha) o jedności musi zaistnieć w czym innym...zastępowanie atrybutów jedności symbolami to taka fatamorgana dla gawiedzi.

Do: paprotnik. Społeczeństwo nauczone jest przez Państwo, że było podmiotem prawa, a nie przedmiotem unijnych dyrektyw...człowiekowi należy się szacunek, a przestępcy sprawiedliwy i nie przewlekły proces...a co do miejsc pracy to się je tworzy...koszt utworzenia jednego (stałego nie sezonowego) miejsca pracy to... trza mieć kasę. Te zależności trzeba uwzględniać...a nie powtarzać oklepanych frazesów. Pozdrawiam.

...a tak najwygodniej odpowiedzialność za Polskę przerzucać na kogoś innego, tym bardziej że to zwalnia od wysiłku intelektualnego , bo naśladuje się tylko 'cudze rozwiązania' (a to ponoć nie boli). Dodatkowo ludziska myślą, że działania (myślenie) władz obejmują wszystkich, a to wcale nieprawda bo tylko i wyłącznie 'swoich', a reszta jest dodatkiem by uzyskać (św.) spokój społeczny...i następną kadencję liczącą się do ciepłej emeryturki...ee no trochę przesadziłem z tym scenariuszem wyborczym...?!

...dziecinną naiwnością jest oczekiwać, że po wrzuceniu kartki do głosowania kandydaci z listy zaczną rozwiązywać ludzkie problemy np. Bezrobocie, bezdomność, brak należytej ochrony zdrowia obywateli, korupcję, kolesiostwo i '...kamieni kupa'...bój toczy się o umysły wyborców, czy bezmyślnie pozwolą na kreowanie rzeczywistości politycznym hochsztaplerom, ew. pożytecznym idiotom, których jedynym pomysłem (ideowym) jest branie diety w ramach stworzonego przez kogoś innego systemu ( pomysłu) rządzenia...życzę społeczeństwu zdrowia.

...potrzebne zmiany jakościowe, a nie ilościowe (zamiana osób, czy ich pozostawanie przy konfiturach)...a mechanizm(system) działania pozostaje ten sam...i rękoma pożytecznych idiotów, którzy wyznaczają standardy demokracji na podstawie własnego statusu (dobra), pomijając dobro innych...taki galicyjski egoizm?

...a to ciekawe,bo 'pogoda'...nie odpuszcza...

...a ja bym sobie życzył, aby ktoś wreszcie poszedł po rozum do głowy i dostosował ROZKŁADY JAZDY do ludzkich potrzeb...a przynajmniej je uzupełnił na przystankach...taki początkowy minimalizm.

...raczej czekają na ...czyny, nie słowa(puste)...

..WOLNOŚĆ to odpowiedzialność za wszystkich w tym państwie, a nie za 'elitarne'grupy społeczne...

...najlepiej marną sytuację polityczno- gospodarczą i frustracje związane z nią można skanalizować w temacie zastępczym...proponuję wyjście na 'zewnątrz' i spojrzenie na problemy ludzkie szerzej niż ujmuje to autor artykułu...oczywista manipulacja(dla niewtajemniczonych)

...z PKS-em i nie tylko jest świadomym działaniem (ludzi?)...cel jest jasny...tylko nad sprawiedliwością(dziejową) winno być(jest) xxxxxxxxxxxx.

...to jesteśmy jak kraje afrykańskie, bez przemysłu i własnej myśli technicznej...to kto na tym zyska przy takiej redystrybucji dóbr...? no chyba tylko... urzędnicy...?,bo nauka poszła w las...

...mam na myśli coś innego niż budowa mostu, czy drogi...raczej zaangażowania kapitału własnego we wspólnym sensownym projekcie...np.źródła geotermalne...produkcja... park technologiczny itp.

...a mnie nadal nurtuje,..czy jesteśmy(są) tylko zbiorowością zindywidualizowanych działań...i czy tych biznesmenów np. stać na połączenie swoich wysiłków na rzecz (1,2,3) wspólnego projektu ożywiającego region...

...i można nadal mówić Polacy nic się nie stało...

...przykro mi, że w tej całej degrengoladzie obligatoryjnie 'biorą udział' nauczyciele w tym również historii.

zasadnicze pytanie...czy potrafią mówić jednym głosem w sprawach Polski?... to już widać będzie ciężko.

martinoff ...sprzedali za 30 srebrników...a do tego na śmierć przy wątpliwym sądzie.

...zdjęli uznając, że martyrologia w ich firmie nie występuje...zachowują wysokie standardy...