Popieram panią opisującą tą sytuacje w tak dużym budynku powinna sie mieścić toaleta dla klientów,jednakże rozumie panią która nie pozwoliła skaorzystać z toalety w sklepie.Kilka miesiecy temu moja koleżanka pracująca w jednym ze sklepów w Limanowej miała podobna sytuacje. Do sklepu weszła pani z dzieckiem i robiąc duże zamieszanie wywarła nacisk na mojej koleżance żeby udostepniła im toalete,w trakcie gdy koleżanka poszła pokazać gdzie jest toaleta z kasy zniknoł dochód z całego dnia.Daremne było tłumaczenie przed szefem że dziecku chiało sie .... i chciała być miła i pomóc,opusciła stanowisko pracy wiec uznano że to jej wina. Pomijając tą sytuacje ciekawie jest również w starostwie gdzie co prawda są toalety dla klientów ale są albo zamkniete albo z napisem nieczynna gdy kiedyś skorzystałem z otwartej toalety dla personelu przy wyjściu z niej czekał na mnie pan z kluczem który "uprzejmie" zapytał mnie dlaczego korzystam z toalety dla personelu? odpowiedziałem że dla klientów jest nieczynna a on na to że napewno w całym starostwie jest jakaś sprawna.