I znowu kasa pójdzie głównie do kieszeni tych co pracują na czarno.

Wygląda na to, że Kasinki dostaną kasę i inwestycje a reszta figę.

Ale tak prawdę mówiąc to chyba nawet nie grzech. Znajomi pracowali dawno temu w dość dużej i znanej fundacji zarządzanej przez księży i tam postawa duchownych była taka, że "od każdego się im należy". Pracownicy też dla instytucji i biznesów kościoła powinni pracowac za darmo "na chwałę Pana". Więc może księżulo też tutaj uznał, że "jemu się należy" każda kwota.

A kiedy się kto do skarbca Rydzyka dobierze? Łapią płotki a dużo większa kasa jest kryta.

Mam nadzieję, że ten czerwony zakapturzony już siedzi w pace?

Orgie, ćpanie, morderstwa. Biskupi nie wiedzą o co chodzi. Koniecznie się wyspowiadajcie przed wielkanocą.

To faktycznie, nieruchomości za to nakupi kilka co najmniej.

Chyba jednak robi, bo były gminy gdzie nikt sołtysem być nie chciał. A takie dopierd... się do szarych ludzi których systemowo ktoś w papiery wpisal gdy mieli 20lat , gdy na wysokich stołkach w urzędach, instytucjach, rzadach, wszystkich partiach - kupę kasy za stanowiska zgarniają ci co faktycznie komuchami zagorzałymi byli - jest zwyczajnie śmieszne. Rozliczcie tych którzy się na byciu komuchem obłowili i nadal mają faktyczną władzę, doją kasę publiczną od lat, trzęsą powiatami mając biznesy zbudowane na cudzej krzywdzie, zawsze przyklejeni do władzy akurat rządzącej.

Masz emeryturę ze starego portfela. Za PRL były inne realia, duże zakłady, pełne oskładkowania, za delegacje solidna podstawa. Teraz pracownicy sektora prywatnego mają ubezpieczenie od najniższej, a żeby mieć lepiej to by trzeba do korporacji się dostać albo do urzędu po znajomości. Nowe emerytury będa dużo niższe niż twoja. Ten kto solidnie pracuje wcale nie będzie miał lepiej od tego który kombinuje i ciągnie zasiłki. Za zasiłki plus pracę za czarno plus stanowiska po znajomości w urzędach- kupi np nieruchomości które go utrzymają. A ten co pracuje uczciwie bez kombinowania to jedynie zdrowie straci a majątku nie zgromadzi by mieć za co na nędznej emeryturze przezyć. Twoje realia emerytalne a obecne - to niebo a ziemia.

Kolejna wierna i mierna, która nie mając koryta w kraju została za zasługi upchana upychana na intratnych stanowiskach w instytucjach europejskich za okrągłe eurasy z tej "fe!" unii

Młodzi teraz to inne pokolenie. Patrzą jak się szybko nachapać, kupić bmkę i za bardzo się nie zmęczyć a po znajomościach biznesy kręcić albo kopalnie kryptowalut na koszt instytucji publicznych. Akurat pan Mysza jest muzykiem , rolnikiem z krwi i kości i społecznikiem doskonale znającym realia u siebie w powiecie. Do polityki się nie pcha, zwyczajnie działa dla lokalnej społeczności bo to umie i widać lubi mimo trudnej pracy z ludźmi.

A któż to się panu Mysza chce dobrać do odwłoka? Konkurencyjni kandydaci czy zwykli zazdrośnicy? Prawda jest taka, że mało który z powiatu tyle dobrego zrobił dla społeczności co ten pan. Mało kto przez lata chciał społecznie działać, uczyc dzieci, załatwiac wyjazdy orkiestrze, użerac się z ludźmi jako sołtys. Każdy wolał patrzyć za stanowiskami i szybkimi zarobkami a robić nie bylo komu. Pan Mysza zawsze działał i orkiestrę przez lata prowadził bez wielkich gratyfikacji dla siebie - gdy innym się nie chciało ruszyć palcem w bucie i patrzyli na swoje zyski tylko.