Przepraszam za literowki typu ABvatar ;)))w poprzednim poscie

Avatar, film wart obejrzenia w wersji 3D (w okularkach). Efekty techniczne ciekawe. Wydaje mi sie, ze tu nie chodzilo o jakies glebokie tresci fabularne ale wlasnie o zabawe w efekty. Dla mnie ciekawe byly obrazy z labolatorium, komputery a zwlaszcza ekrany. Mam nadzieje, ze ten film wprowadza nas w nastepny etap technicznych mozliwosci. Fajniascie by bylo, gdyby taki punkt informacyjny lun apteczny (ala Avatar: szybka stoiska pokazujaca mapy, rozklady jazdy itp czy w aptece na szybce wyswietlaja sie wiadomosci o leku, dawkowaniu...)mogl powstac w przyszlym dziesiecioleciu w Buskodromie czy limanowskich aptekach ... Ach jak ten Abvatar potrafi rozmarzyc ;)))

Fakt. Jak sie czyta komentarze albo dyskusje na forum to ... robi sie slabo. Pelno tam slow obrazajacych piszacego poprzednika. Czy nie powinno chodzic o moje zdanie na temat kwesti w danym temacie a nie ja ci *** ****le. Wiem, ze wy sie znacie mimo pseudonimow ale czytajacemu z dalsza (dawnemu Limanowianowi) ciezko sie zorientowac jakie sa opinie na temat a jakie na osoby, ktorej nie lubie, podejrzewam, ze to ona lub dla checy ja zbaranuje i zidioce. WSZELKIE wypowiedzi NIE NA TEMAT powinny byc usuwane ;))))lub wykropkowane ;)))bo kropki tez dzialaja na wyobraznie.

Nikt lepiej nie dba o bezrobotnych niz urzad pracy, pomaga wszelkimi sposobami aby bezrobocie nie spadlo bo wtedy wiele osob straciloby prace ;))))) w urzedzie pracy ;))))) Tak jest na calym swiecie (prawie) Ucierpialaby rowniez konkurencyjnosc plac, pracownik domagal by sie lepszej stawki ... a tak to mozna powiedziec, ze na twoje miejsce czekaja rzesze bezrobotnych ;))))) To jest celowa dzialalnosc a nie jakies kliki czy znajomosci - to glowna zasada obecnego systemu i biurokracji. Dobre nauki ida z zachodu, tam jest jeszcze bardziej wyrafinerowana dzialalnosc biurokracyjna. Nie oplaca sie byc bezrobotnym ;((((((((((( oj nie. Przepychanka trwa w skali globalnej ;(((