sad - może najpierw poznasz fakty, a potem będziesz komentował, co?

bogna, praca tych pań warta jest każdych pieniędzy, bo nie dość, że to świetnie przygotowane do pracy z dziećmi osoby, to jeszcze wkładające w tę pracę całe serce. I poświęcające swój czas i siły bezinteresownie, bez żadnych profitów na szukanie pieniędzy i takich rozwiązań, które pozwolą na dalszą rehabilitację dzieci. A swoją drogą to na głowie postawione, żeby taki ośrodek sam musiał szukać pieniędzy na tak ważną działalność. Kiedy wreszcie dotrze do władz różnego szczebla, że powinny czuć się - choć w części - odpowiedzialne za los osób dotkniętych niepełnosprawnością, zapewniając im dostęp do świadczeń pomagających im żyć w miarę godnie?

I jeszcze jedno - tym dzieciom żadne pieniądze zdrowia nie wrócą - one są i pozostaną niepełnosprawne, a pieniądze są na pracę z nimi, by tę niepełnosprawność uczynić jak najmniej uciążliwą dla nich i ich opiekunów, by poprawić ich funkcjonowanie, a jeśli się nie da - przynajmniej utrzymać je na takim poziomie, na jakim jest to możliwe, maksymalnie opóźnić kolejne, postępujące zaburzenia. To bardzo trudne...

Brawo! Inicjatywa bardzo cenna i jak najbardziej godna poparcia. Tylko tak naprawdę, to ten ośrodek nie powinien sam szukać pieniędzy, a skupiać się na tym, czemu ma służyć - na rehabilitacji dzieci i pomocy dla ich rodzin. A pieniądze same powinny tam płynąć - powinien być oczkiem w głowie władz powiatowych, bo jest po pierwsze - ŚWIETNY, po drugie - JEDYNY. Więc może w końcu nasze władze wezmą to pod uwagę i zrobią coś konkretnego w tym kierunku... Państwo Radni Powiatowi, Panie Przewodniczący Rady, Panie Starosto - czas otworzyć oczy i działać, zrobić coś pożytecznego dla tych, którzy są najsłabsi, a bardzo pomocy potrzebują!

sad - nie mieszaj,jak nie wiesz, co tak naprawdę się wydarzyło. Pani prezes najpierw doprowadziła swoje stowarzyszenie prawie do bankructwa, a potem jak gdyby nic złego się nie wydarzyło - złożyła rezygnację z funkcji razem z całym zarządem. I nic nie ma tu do rzeczy fakt, że jest pracownikiem urzędu gminy (nawiasem mówiąc - pracownikiem o marnych kompetencjach i wykazującym brak szacunku dla petenta)

sad - skąd Ty bierzesz te informacje? Może sprawdź, zanim napiszesz, bo akurat rehabilitację to Wójt uratował - gdyby nie on już by tego ośrodka nie było i dzieciaki zostałyby bez pomocy. A w przedszkolu dym poszedł z emocji, a załatwienie sprawy pokazało, że Wójt racje drugiej strony potrafi szanować. I tego wszystkim życzę

ok, choć te intencje nie były tak czytelne. Pozdrawiam

majak60 - z całym szacunkiem dla Twojej rady: 'dobrze apelować do firm o sponsoring a samemu nigdzie się nie ruszyć. proszę brac przykład ... (z) Pań z przedszkola, które w zimie kolędują i zarabiają' - Panie Przedszkolanki robią to w godzinach pracy, Panie Rehabilitantki w godzinach pracy rehabilitują dzieci, a poza tym jak wyobrażasz sobie np. kolędowanie z dziećmi niepełnosprawnymi, które nie mówią, nie chodzą, mają zaburzenia zachowania czy inne, trudne czasem do opanowania przypadłości? Nie oczekujmy tego od nich, a spieszmy z pomocą

toja, nie doszukujmy się złych intencji w dobrym działaniu - przecież wójt temu stowarzyszeniu pomógł w naprawdę trudnej sytuacji. A mógł 'zamknąć oczy' jak wielu innych...

A ja dziękuję Paniom Rehabilitantkom ze Stowarzyszenia - zawsze z uśmiechem, zawsze z życzliwością i zainteresowaniem dzieckiem, rodziną. I zawsze skupione na jak najlepszym udzielaniu pomocy, nawet wtedy, kiedy im samym nie jest łatwo. A Ich kwalifikacje budzą naprawdę szacunek. Drogie Panie - zostańcie takie nadal, a wierzę, że w Stowarzyszeniu będzie dobrze! Szczególnie, że nowym władzom - nie tak jak poprzednim (a zwłaszcza pani pożal się Boże prezes) zależy na dzieciach i ich rodzicach. Kto może, niech je wspiera - można to zrobić w różny sposób, dobre słowo też się liczy...