qupa. Pisząc, że nie było go w ewidencji miałem na myśli m.in. że nik się nie spodziewał, nawet nie myślał o takich ewentualnościach. Sam mieszkam w Kłodnem i wielu moich zanajomych starciło swoje domy- poprostu straciło wszystko na co pracowali całe życie, ale nikt nawet nie podejrzewał, że cos takiego może się wydarzyć. Teraz wiem, że już żadna góra, wzniesienie nie jest bezpieczna zwłaszcza przy takich opadach, jakie miały miejsce ostatnio.

Wiele domów które zostały zniszczone w Kłodnem to były zabudowania mające powyżej 20 lat, a niektóre nawet ok.100, czyli zostały wybudowane przed 1997r. Poza tem tego osuwiska nie było w ewidencji...