A właśnie mnie obchodzą czyny a nie metody działań sprzątania miasta.

Aha i jeszcze odwołując się do Pana komentarza nr 43,p.3'Przewoźnicy, który nie podpisali nowych umów mogli się spodziewać, że ich rozkłady znikną z przystanków' skąd Pan panie kpiarzu wie, którzy przewoźnicy podpisali umowy a którzy nie? A jak wiemy zostało zerwanie wszystko jak leci, prawda.

Więc Panie @kpiarzu jak Pan rozumie swoje słowa:'Owszem zgodzę się że nie powinno się zdejmować wszystkiego jak leci, nie umieściwszy nowych rozkładów.'Może Pan mnie oświecić?