Jak to kiedyś powiedział Martin Luther King: „I have a dream..” Więc MAM MARZENIE, że wszyscy szanowni znawcy, którzy wypowiadali się nade mną, również doświadczą tego cudownego zaszczytu podziwiania swojego rozwalonego samochodu na Limanowa.in w najbliższych dniach. Każdy kto jest kierowcą, nie raz złamał przepisy drogowe... Nie raz one, przy niefortunnym zbiegu okoliczności, mogły doprowadzić do tragedii, może tym razem też tak było? Łatwo skrytykować, wyśmiać, nie znając właściwie ani człowieka, ani okoliczności wypadku. Chyba że ktoś „nade mną” ma zdolność inkarnacji i zamieniania się w Ducha Świętego? Nie? Tak myślałem. Więc, DOROŚNIJCIE i zachowujcie się jak na ludzi przystało.