Redakcja winna zadać w takim razie pytanie czy u Pana Wojewody jest lepsza kawa niż w UM Limanowa? A tak na poważnie - czy Pan Bieda, który jeździł zapewne wiele razy do Warszawy, do Wojewody, do Urzędu Marszałkowskiego robił sobie takie foty? A chyba wszyscy widzą ile dofinansowań przez lata jego rządów zostało przyznanych dla Miasta Limanowa. Różnica mentalna zapewne polega na tym, że Pan Bieda jechał na rozmowy z konkretnymi projektami, pomysłami ważnymi dla rozwoju miasta, bez fotografa, a Pani Burmistrz jedzie z jej „procesem myślowym”, których zapewne Pan Wojewoda, który był w przeszłości Burmistrzem podobnego Miasta (prężnie się rozwijającego, z masą przygotowanych projektów) pewnie nie rozumie i ciężko jest mu ten proces zdefiniować, a dostarcza mu jedynie wrażeń rozrywkowych nad kompetencjami nowej Pani Burmistrz.

Ta sytuacja pokazuje kompletny brak kompetencji i jakichkolwiek umiejętności do zarządzania przez Panie Burmistrzynie Miastem. Wstyd! Miasto pod rządami Pani Burmistrz chciało uruchomić lodowisko po feriach, w lutym przy temperaturach 10 stopni. A na dodatek prace wstrzymał Nadzór. Przecież Bareja by tego nie wymyślił.

Ktoś tu komuś zagrał na fujarce - naopowiadał głupot w kampanii by za wszelką cenę wygrać, a teraz klops. Wygrała obłuda i brak kompetencji by zarządzać miastem co widać po tym prawie roku rządów Pani Burmistrz z jej radnymi - szczególnie jednym opisywanym tutaj na forum. Prawda wyszła, fałsz się rozlał, wstyd pozostanie.