Unia nie dała nic Polskim rodziną Polskim a wręcz ich niszczy tak jak zniszczony został kraj i całe rolnictwo, kraj bez przemysłu, młodzi uciekają z ojczystego kraju w poszukiwaniu pracy gdzie są traktowani jak druga kategoria 'biali murzyni' rolnicy pracują za nic...nawet gówno im nie zostaje na czysto. Przed wejściem do Unii byłem polskim chłopem za kwintal pszenicy otrzymywałem 60zl za ha gdy miałem 5 ton miałem 3,000zl po wejściu do Unii kwintal pszenica kosztuje 36zl za tą samą ilość miałem 1.800zl + 500zl do hektara = 2.300zl - jako rolnik Unijny, lecz jako chłop Polski miałem trzy tysiące i swoją chłopską godność. W 1998roku sprzedawałem tuczniki po 5.20zl paliwo kosztowało 1.70zl a kiełbasa wiejska w mieście 12-13zł, dziś paliwo kosztuje ponad 5 zl a kiełbasa od 27-30zl a nawet więcej a kg tucznika 5.40zl. Z Unii korzystają tylko cwaniacy i kombinatorzy którzy sa przy korycie, rodziny chłopskie żyją w nędzy a gdy posiadają większość ilość dzieci to rozpacz. Cwaniacy którzy mieli znajomości i wydzierżawili ziemię od Agencji a są obcokrajowcami biorą dopłaty dużo większe jak Polski rolnik, przykład: do owcy Polski rolnik ma 30 euro a Niemiecki 100euro największe gospodarstwo dzierżawione od Agencji Rynku Rolnego to 24,000 ha- dzierżawi Niemiec który bierze dopłaty na równi z dopłatami Niemieckich rolników. Panie Wislak 'zbyt mądre to nie było' -lecz gdybym był podpalił miał bym zarzut i sprawę Sądowych na utratę zdrowia i życia.